Seks analny - jaki lubrykant?

[medascore]

Cześć,

Jaki lubrykant polecacie do seksu analnego?
Zależy mi po prostu na dobrym poślizgu i na tym, żeby nie wysychał zbyt szybko.
Czego używacie i co możecie polecić?

Może jakieś opinie na temat żelu do USG? Słyszałem, że jest ok. No i cena zachęca. Może najprostsze rozwiązanie będzie najlepsze

[Aslana]

U mnie podstawowym składnikiem żelu do seksu analnego musi być silikon, długo można się kochać bez obawy że wyschnie. A co jest jeszcze jego zaletą to wydajność.

[DrSzpadel]

Wyciąg z fiuta mi wystarcza

[AssMaster]

U mnie podstawowym składnikiem żelu do seksu analnego musi być silikon, długo można się kochać bez obawy że wyschnie. A co jest jeszcze jego zaletą to wydajność.

Popieram doświadczoną koleżankę. O żelu do usg nie słyszałem ale sprawdzę. Osobiście uwielbiam Anal Lube Doc. Johnson czy jakoś tak. Byle nie wodne. Może być tez wazelina itp.

[roz34]

ślina i KY

[Outlaws13]

oliwka w zelu J&J

[Gayka]

Nigdy nie używałam sztucznych lubrykantów, zawsze jechałam na naturalnym nawilżeniu i nawet za pierwszym razem nie poczułam bólu.

[Quashquai]

Ja z moim partnerem używamy żelu z allegro o nazwie "gay żel" Polecam, nie tylko panom homo, gdyż ma super konsystencję (nie rozlewa się), nie wchłania się za szybko oraz ładnie pachnie. I ma opakowanie z pompką jak mydło w płynie. Paniom powinna spodobać się tęczowa obwolutka opakowania

[kicia_]

Oliwka w żelu

[sloraf]

soczki kobiece powinny być wystarczające i dobrze też jest jak kobieta sama troche pomaga delikatnie rozciągając pupcię

[Catalleya]

Polecam wazelinę firmy Ziaja, Durex Play Feel Żel intymny nawilzający

[truskawka313]

Żele Durex są fajne,lubię ich zapach ale oliwka w żelu też może być...

[AssMaster]

Nigdy nie używałam sztucznych lubrykantów, zawsze jechałam na naturalnym nawilżeniu i nawet za pierwszym razem nie poczułam bólu.

Ale tam nie ma "naturalnego nawilżenia"...

[Catalleya]

Ale tam nie ma "naturalnego nawilżenia"...

Pewnie chodziło jej o jakąś ślinę czy też soki w pochwy

[Gayka]

Ale tam nie ma "naturalnego nawilżenia"...

Jak to nie ma? Jak się wypróżniasz, to (za przeproszeniem) gówno też na sucho nie wychodzi By cię poobcierało do krwi, gdyby naturalnego nawilżenia nie było. To jest taki dość gęsty śluz, w konsystencji przypomina smarki z nochala, tylko jest bardziej galaretowaty

Ale ślina i soki z psiochy też jak najbardziej idą w ruch.