pytanie dla panow.kiedy konczycie , szybciej gdy partnerka bawi sie penisem reka czy jezykiem ?
Przy czym szybciej konczycie - reka czy lód ?
Collapse
X
-
Tagi: Brak
-
Oral. Typowo trzeba koło 20 minut żeby mnie doprowadzić do orgazmu, za to ręką w większości przypadków po prostu nie dochodzę.A hard man is good to find -
Powiem od razu, że to zależy. Jestem kobietą, znam facetów, którzy przy oralu dochodzą koszmarnie długo, a i takich, którzy tryskają b. szybko. I nie ma to związku z tym, jak długo dochodzą przy ręcznej robocie.
No i to też zależy od partnerki, czasem są takie, że przy oralu w ogóle nie dojdziesz, a są i takie, że tryskasz w moment...Skomentuj
-
Ojej, nie wiem, bo nigdy się nie bawiła tylko ręką podejrzewam, że jednak szybciej przy wsparciu ustamiSkomentuj
-
Różnica miedzy seksem i miłością jest taka, że seks rozładowuje napięcie, a miłość je wywołuje.Woody Allen
Kobieta pozwoli ze sobą zrobić, co zechcesz, bylebyś jej o tym nie mówił.Stefan ŻeromskiSkomentuj
-
-
Skomentuj
-
powiem Wam, że ja mam generalnie problem z finishem przy oralu i nie wiem skąd to się bierze... czasem trwa to tyle, że mi się odechciewa chociaż oczywiście nie dam tego po sobie zbytnio poznać.
ale jak przychodzi wybierać to zdecydowanie usta są lepszeSkomentuj
-
Bardziej do mnie "przemawia" francuski język.Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa.Skomentuj
-
Różnie.
A co do koszmarnych długości niekiedy przy oralu o których mówił Marantz zgadzam się całkowicie. Czasem trwa to tyle, że po prostu już się odechciewa.Kaczko-królikSkomentuj
-
-
-
To zależy od tego jaki jest ten lód. Osobiście wole mocne, szybkie i konkretne obciąganie. Przy delikatnym lodzie dochodze bardzo wolnoSkomentuj
-
na mnie bardziej działają pieszczoty ręką ale musi być jakiś poślizg...co jest przyjemniejsze od orgazmu??
wysikać się po 8 piwach!Skomentuj
-
Poczatek lodzik ale koniec definitywnie jej reka, ogolnie szybciej jest jesli bierze do reki tak mam, uwielbiam ten scisk dloni... i te ruchy, masakraSkomentuj
Skomentuj