Ja uwielbiam, uwielbiam kolczyki. Chociaż uszy przekłułam trzy tygodnie temu, już mam 10 par kolczyków i co jakieś nowe fajne widzę, to się nie mogę powstrzymać i kupuję...
I wisiorki lubię. Czuję się nieswojo bez czegoś przy szyi.
I wisiorki lubię. Czuję się nieswojo bez czegoś przy szyi.
Skomentuj