Oo jak najbardziej. Wiedziałaś jaki jest, jak można myśleć , że ślub coś zmieni ? Poza tym, raczej nie będzie żadnego 'otrząśnięcia się'.
Dobrze, że dziecka nie macie , decyzja jest w takim przypadku prostsza. Powinnaś odejść, nawet jeśli go kochasz ( chociaż ice trafnie zwrócił uwagę na kochanie się w wyidealizowanym obrazie osoby).
Moim zdaniem tutaj nie za wiele da się zrobić.
Skomentuj