W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Najbardziej wieśniacki ubiór

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • _mike
    Banned
    • Aug 2007
    • 820

    I to jest to o czym pisałem wyżej. Po co mu drewniane korale? Co one symbolizuja? Są zbędne i tak naprawdę ******* to wygląda.

    Skomentuj

    • Matth
      Ocieracz
      • Feb 2009
      • 178

      _mike są gusta i gusciki, jeden woli sanki a drugi renifera

      Mysle, ze takie korale nie mogą startowac w plebiscycie na najbardziej wiesniacki ubior, nie są takie zle, ale to tylko moje zdanie.

      Piwko dla Ciebie, pozdro
      "Mężczyzna uczyni wszystko dla kobiety, którą niegdyś kochał, nigdy jednak nie zakocha się w niej powtórnie." - Oscar Wilde

      Skomentuj

      • _mike
        Banned
        • Aug 2007
        • 820

        A ja myślę, że mogą, bo po co one komu? Dodają +10 do uroku i +5 do siły czy w czym tajemnica tkwi?

        Dzięki za piwko. Chętnie odwdzięczyłbym się tym samym, ale tak wirtualnie nie warto.

        Skomentuj

        • Matth
          Ocieracz
          • Feb 2009
          • 178

          Nie, nie, nie.. +15 do kamuflażu wśród nadmorskich straganów.

          Tak na serio to nie wiem bo np. zegarek ma jakies praktyczne zastosowanie. Czasami po prostu nosimy cos bo lubimy
          "Mężczyzna uczyni wszystko dla kobiety, którą niegdyś kochał, nigdy jednak nie zakocha się w niej powtórnie." - Oscar Wilde

          Skomentuj

          • _mike
            Banned
            • Aug 2007
            • 820

            Nosimy coś bez czego można się obejść, bo jesteśmy pozerami.
            Nazywajmy sprawy po imieniu.

            pzdr

            Skomentuj

            • Nilieth

              Najbardziej wieśniacki ubiór...Hmm...Ten kto czytał Jakuba Wędrowycza (autor Pilipiuk) nie bedzie miał problemu z zdefiniowaniem tego zagadnienia. Przede wszystkim gumofilce, one rządzą...

              Skomentuj

              • Sprężynka
                Seksualnie Niewyżyty
                • Feb 2009
                • 265

                Z dzisiejszych obserwacji - arafatki noszą nie tylko dziewczyny i przy pięknej pogodzie najbardziej mnie zadziwiają kobiety w kozakach (?!)
                Pocałuj mnie... zaczaruj mnie...

                Skomentuj

                • _mike
                  Banned
                  • Aug 2007
                  • 820

                  Wessa, jak w białych to pewnie tzw. 'technodupy'

                  Skomentuj

                  • Raine
                    Administrator
                    • Feb 2005
                    • 5252



                    He, he.

                    To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                    Regulamin Forum.

                    Skomentuj

                    • Sprężynka
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • Feb 2009
                      • 265

                      Mike, rzecz w tym, że nie były białe. Jedna miała tzw. saszki w kolorze fioletowym, a druga kozaki w kolorze brązowym i była ubrana elegancko - tylko te buty to taki zgrzyt. Od razu spojrzałam na swoje stopy w japonkach

                      Raine, dla mnie bomba
                      Pocałuj mnie... zaczaruj mnie...

                      Skomentuj

                      • Ćwierćnuta
                        Emerytowany PornoGraf
                        • Feb 2009
                        • 1870

                        Mike, a Ty nosisz bieliznę? A przecież mógłbyś się bez niej obejść... Pozerskie?

                        Bez przesady, bez skrajności, dodatki do ubrań są po to, żeby te ubrania dopełniać, mnóstwo rzeczy ma zastosowanie wyłącznie dekoracyjne. I tu rzecz gustu - spodoba się albo się nie spodoba. Można uznać, że jest genialne, można uznać, że wieśniackie. Ale po co dorabiać ideologię? Może zacznij od sprawdzenia znaczenia słowa pozer?
                        Ssanie na czekanie.

                        Skomentuj

                        • Raine
                          Administrator
                          • Feb 2005
                          • 5252

                          Niech mi ktoś wytłumaczy (wessa?) fenomen sukienek "na cebulę" - czyli optycznie poszerzających w biodrach. Widać to na tej ******li w kalesonach.

                          Nie wiem, kto wymyślił, że to ma być modne, ale zdecydowanie powinno się go przebadać psychologicznie.

                          To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                          Regulamin Forum.

                          Skomentuj

                          • _mike
                            Banned
                            • Aug 2007
                            • 820

                            Napisał Ćwierćnuta
                            Mike, a Ty nosisz bieliznę? A przecież mógłbyś się bez niej obejść... Pozerskie?
                            Noszę, w takim samym celu jak Ty. Równie dobrze mógłbym napisać po co nosisz biustonosz?

                            Kiepskie porównanie, mimo wszystko uważam, że bielizna a korale to nie to samo!

                            Skomentuj

                            • Ćwierćnuta
                              Emerytowany PornoGraf
                              • Feb 2009
                              • 1870

                              Jest sporo kobiet, które biustonoszy nie noszą. Są też osoby, które nie noszą bielizny wcale - a więc porównanie bardzo trafne, da się bez tych rzeczy obejść.

                              Zresztą mnie bardziej interesuje, czemu apelujesz o "nazywanie rzeczy po imieniu", a nie masz pojęcia, co znaczy "pozer" - a więc mylisz nazwę.
                              Ssanie na czekanie.

                              Skomentuj

                              • Sprężynka
                                Seksualnie Niewyżyty
                                • Feb 2009
                                • 265

                                Raine, ja tego też nie rozumiem. Dzisiaj widziałam kobietę w wieku około 50 lat, która miała taką spódnicę i to wyglądało po prostu groteskowo. To w czym dobrze wygląda dziewczynka w wieku lat 10 nie musi pasować osobie dorosłej.
                                Przypomniało mi się jeszcze zdjęcie z pewnej gazety - modelka była ubrana w kombinezon garniturowy (?!) Tragedia, którą ktoś z tej gazety określił jako "krzyk mody". Tylko patrzeć jak takich bezkształtnych worków będą setki na ulicach...
                                Pocałuj mnie... zaczaruj mnie...

                                Skomentuj

                                Working...