W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Jaki rodzaj zdrady jest gorszy?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Raine
    Administrator
    • Feb 2005
    • 5252

    Napisał LellyDivera
    Popatrz na tzw "imprezy firmowe".
    Ludzie w związkach, a na takich imprezach odchodzi straszne ruchanie po kątach i oczywiście nikt nic nie wie. Czeski film.
    Dlatego ja nie chodzę na takie imprezy (...)
    Hm. Moment... skąd wiesz, co się dzieje na podobnych imprezach, jeśli sama na nie nie chodzisz?

    Z pozostałą częścią Twojego postu się zgadzam. Nie ma co pieprzyć farmazonów o wiecznej wierności etc, itd, itp... trzeba się po prostu wziąć w garść i zap(...)alać, aby okazać się godnym zaufania innych i własnego też

    To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




    Regulamin Forum.

    Skomentuj

    • bigskizo
      Seksualnie Niewyżyty
      • Jan 2006
      • 226

      ja rozmawialem o tym z partnerka,nie powiedzialem NIGDY! ale tak uwazam i sie staram,nie szukam zadnych przygod,umiem sie powstrzymac itp.
      powracajac do pytania - NIEMA PODZIAŁU NA ZDRADY, ZDRADA TO ZDRADA.
      bola mnie mysli o czyms takim,2tyg.temu ogladalem kawalek jakiegos amerykanskiego filmu wraz z moim Skarbem u znajomych i tam bylo cos strasznego :
      baza wojskowa i po kilku miechach zona przysyla mezowi do Iraku film "łowca jeleni",cala kompania sie zebrala zeby obejrzec,kiedy zaczely sie napisy raptownie pokazane jest jak zona piepszy (pieprzy ??) od tylu z sasiadem. Facet nie wytrzymal i rozryczal sie kilku go zabralo,a w trakcie kiedy wychodzil zona wstala z lozka podeszla do kamery i powiedziala PIERDO* SIE !!!
      chlopaki z kompanii chcieli wlaczyc "pornucha" jeszcze raz ale sierzant nie pozwolil

      Skomentuj

      • toxicgirl
        Banned
        • May 2006
        • 783

        mnie osobiscie by zabolalo to i to ale jakbym musiala wybrac to chyba "gorszy" bylby sex z inną..nie wybaczyla bym tego...

        Skomentuj

        • Rojza Genendel

          Pani od biologii
          • May 2005
          • 7704

          Napisał bigskizo
          i tam bylo cos strasznego :
          No i dobrze, po cholerę kretyn wyjeżdżał?
          Jak koniecznie chciał wyjechać, to mógł się nie żenić.
          Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

          Skomentuj

          • Dareios
            Gwiazdka Porno
            • Jan 2006
            • 1959

            mnie osobiscie by zabolalo to i to ale jakbym musiala wybrac to chyba "gorszy" bylby sex z inną..nie wybaczyla bym tego...
            Czyli jak rozumiem gdyby twój facet całował się z kobietą z miłości to by cię mniej zabolało niż jakby na imprezie stracił głowe i zabawił się z pierwszą lepszą panienką?
            Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.

            Skomentuj

            • toxicgirl
              Banned
              • May 2006
              • 783

              Mlody 969 po 1 zakladam ze ta i ta zdrada byla by gdyby "stracil glowe" bo jakby sie calowal z miloscia z inna to znaczy ze by mnie nie kochal a jak tak to nie bylo by mowy o wybaczeniu i bym go zostawila wiec zakladam ze i sex i poclunek bylo by to chwilowe uniesienie! wiec ja osobiscie wybrala bym mniejsze zlo! by moim zdaniem mniej intymne bylo by calowanie sie z jaks inna laska niz uprawianie z nia sexu! mam na mysli jakas "normalna" dziewczyne a nie prostytutke! ja mam takie zdanie wcale nie musisz sie z nim zgadzac, po za tym wiem ze sama jakbym sie calowala z innym gosciem moj facet by to "lepiej" znius niz jak bym sie .puscila. z jakims pierwszym lepszym frajerem !

              Skomentuj

              • YoungStallion
                Perwers
                • Jul 2005
                • 1184

                Moim zdaniem jezeli ktos dzieli zdrade na lepszą i gorszą to ma cos na sumieniu albo zamierza miec/dopuszcza taka mozliwosc. W sytuacji gdy sie kogos szczerze kocha jakakolwiek zdrada odpada i bardzo boli.
                "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
                Stanisław Lem

                Skomentuj

                • OMFG
                  Erotoman
                  • Mar 2006
                  • 613

                  Dokladnie ale wiekszosc forumowiczow nie pojmuje stwierdzenia: "zdrada to zdrada"
                  Jezeli sie z kims spotykasz to wypadalo by miec na tyle przyzwoitosci zeby nie calowac/bzykac na lewo i prawo. Jezeli sie uwarza ze jakas inna kobieta (nie aktualna partnerka) jest warta naszej uwagi to powinno sie miec na tyle przyzwoitosci zeby zakonczyc aktualny zwiazek tak zeby zadna strona na tym nie ucierpiala. Ot nie byles/bylas wystarczajaco dobra w luzku badz zbyt malo atrakcyjna dla mnie wiec wole spotykac sie z kims innym. A jedno razowy wyskok tez swiadczy o jakims niedopasowaniu partnerow skoro szukaja "pocieszenia" w ramionach kogos innego.

                  Skomentuj

                  • Dareios
                    Gwiazdka Porno
                    • Jan 2006
                    • 1959

                    a jeżeli mają wolny związek i nie uznają seksu za zdradę?
                    Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.

                    Skomentuj

                    • OMFG
                      Erotoman
                      • Mar 2006
                      • 613

                      To wtedy nie podejmuja nawet tego tematu..

                      Skomentuj

                      • Dareios
                        Gwiazdka Porno
                        • Jan 2006
                        • 1959

                        no właśnie, a więc jednak zdrada zalezy od punktu widzenia. więc dlaczego wmawiacie, że zdrada jest jedna?
                        Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.

                        Skomentuj

                        • toxicgirl
                          Banned
                          • May 2006
                          • 783

                          fakt zdrada to zdrada! i wcale nie sadze ze jalis ktos dzieli ja na lepsza i gorsza to ma cos na sumieniu..pytanie bylo zadane prosto i kazdy ma prawo wypowdzec sie na nie tak jak uwarza bez zadnych podtextow!

                          Skomentuj

                          • OMFG
                            Erotoman
                            • Mar 2006
                            • 613

                            Napisał mlody969
                            no właśnie, a więc jednak zdrada zalezy od punktu widzenia. więc dlaczego wmawiacie, że zdrada jest jedna?
                            Napisał mlody969
                            a jeżeli mają wolny związek i nie uznają seksu za zdradę??
                            Moglbys wprowadzic do swoich wypowiedzi troche logiki. Jezeli dwoje ludzi zyje w wolnym zwiazku i nie uznaja calowania/sexu/pettingu ect. za zdrade znaczy to tyle ze to pojecie jest im obce. Bo chyba nie powiesz mi ze zakladajac ze czynnosci wymienione powyrzej nie sa zdrada da sie wymyslec cos co moglo by nia byc. Zdradzony moze byc czlowiek ktory ma okreslone kryteria tego terminu a skoro nie da sie go okreslic w "wolnym zwiazku" mozna chyba uznac ze w takiej sytuacji on po prostu nie wystepuje.

                            Skomentuj

                            • rozporek
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • Oct 2005
                              • 335

                              That's right
                              <Flora> potrzebuję jakiejś porady dotyczącej mężczyzn... pomożecie?
                              <Shadowdean> Połykaj

                              Skomentuj

                              • Dareios
                                Gwiazdka Porno
                                • Jan 2006
                                • 1959

                                Jezeli dwoje ludzi zyje w wolnym zwiazku i nie uznaja calowania/sexu/pettingu ect. za zdrade znaczy to tyle ze to pojecie jest im obce.
                                Nieprawda. Mogą uznawać jedynie zdrade emocjonalną, a nie fizyczną.
                                Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.

                                Skomentuj

                                Working...