W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Moja żona za szybko dochodzi.

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Flipek
    Świętoszek
    • Sep 2011
    • 2

    Moja żona za szybko dochodzi.

    Witam, jestem nowy na forum i chcialem zapytac was o porade, mam bowiem taki problem jak w tytule tematu, moja zona za szybko dochodzi. Ledwo skoncze z nia gre wstepna, zaczniemy ledwo co stosunek a ona mi juz mowi ze za chwile dojdzie. Nie zrozumcie mnie zle, to mi pochlebia ze tak potrafie ja rozpalic, ale ja sam nie potrafie dojsc w tak krotkim czasie. Wrecz przeciwnie lubie dlugie stosunki po 20-30 minut, mam tez duze potrzeby seksualne, moge dojsc 3 a nawet 4 razy podczas jednego stosunku nie wiem czy to jakos specjalnie duzo, ale wedlug mojej zony to bardzo duzo. Jak juz ona nie moze to ja masturbuje sie i spuszczam sie jej na buzie a potem do tyleczka, chociaz to czasami nie pomaga. Pozwala mi na to jak widzi ze nie jestem do konca zaspokojony. Mam raczej wiekszego penisa okolo 19cm i dosc grubego, moze to ja tak bardzo pobudza juz sam nie wiem
    U kobiet podobno jest tak ze potrafia sie kochac wiele razy i miec orgazmy wielokrotne, ale moja zona dochodzi po okolo 3-4 minutkach, wiem ze na pewno nie udaje bo widze po niej ze jest cala rozpalona i wydobywa sie z niej naprawde duzo soczkow, ale dojdzie maksymalnie dwa razy w krotkim czasie i wiecej nie moze.
    Ja natomiast bardzo lubie sex i to roznorodny, oral, anal, wytryski do buzi, do tylka, szybki numerek i roznorodne pozycje.
    Mam 31 lat, a moja zona 20, jest seksowna i piekna kobieta ubiera sie niezbyt wyzywajaco ale modnie.
    Opisalem to tak w miare dokladnie nie po to zeby sie tutaj czyms chwalic, albo cos udowadniac tylko mam z tym naprawde problem i nie wiem jak go rozwiazac, mam moze zbyt wysokie libido albo moja kobieta zbyt male? Prosze was o jakas pomoc, tylko bez glupich komentarzy ktore nic nie wnosza do rozmowy.
  • onatoona
    Świętoszek
    • Jan 2011
    • 34

    #2
    Może spróbujcie skrócić grę wstępną, wtedy nie będzie aż tak rozpalona i nie dojdzie w kilka minut.

    Skomentuj

    • klytia
      Świntuszek
      • Jun 2006
      • 67

      #3
      Jeśli chodzi o libido to kobiety mają swój szczyt ok 30 lat, jak złapią trochę doświadczenia i są bardziej świadome swojego ciała. Twoja żona jest stosunkowo młodą kobietą może nie miała wcześniej dużego doświadczenia i do końca nie potrafi tego przeżywać. Ja tak miałam na początku ze swoim partnerem, on zdecydowanie jest długodystansowcem, ja 2 min i dochodziłam i w jednej sekundzie cała ochota mi odchodziła. Teraz po kilku latach wprawy jest już całkiem inaczej, potrafię przezywać cały stosunek od początku do końca, mimo ze czasem nawet nie mam orgazmu, ale jest cudownie, tak jakby cały czas na krawędzi. Wszystkiego można się nauczyć, niech zona skupia się wyłącznie na przyjemności, niech jej wszystkie myśli spłyną razem z krwią do miejsc strategicznych

      Skomentuj

      • roz34
        Erotoman
        • Jun 2010
        • 485

        #4
        Napisał Flipek
        Witam, jestem nowy na forum i chcialem zapytac was o porade, mam bowiem taki problem jak w tytule tematu, moja zona za szybko dochodzi.
        []
        Mam 31 lat, a moja zona 20, jest seksowna i piekna kobieta ubiera sie niezbyt wyzywajaco ale modnie.
        Jak długo się znacie, ile jesteście po slubie, jak długo uprawiacie seks? To Wasze pierwsze doświadczenia? Czy zawsze tak było?

        R34
        fan minetki

        Skomentuj

        • Flipek
          Świętoszek
          • Sep 2011
          • 2

          #5
          Napisał roz34
          Jak długo się znacie, ile jesteście po slubie, jak długo uprawiacie seks? To Wasze pierwsze doświadczenia? Czy zawsze tak było?

          R34

          Znami sie okolo 1,5 roku a po slubie jestesmy jeden rok. Seks uprawiamy raczej od poczatku naszej znajomosci. Uwielbiamy sex, moja zona mowi ze jest jej cudownie dlatego tak szybko dochodzi tylko mi to przeszkadza bo lubie dlugie stosunki. Na poczatku tez tak szybko dochodzila, glosno jeczala i zamykala oczy i miala zaraz orgazm. Jeden, potem drugi i byla po nich strasznie wymeczona, ma bardzo silne orgazmy. Ja po jej dwoch orgazmach musialem wykorzystywac jej tyleczek i usta a gdy byla juz mnie wrazliwa moglem znowu dojsc w jej cipeczce. Chcialbym jakos wydluzyc jej stosunek.

          Napisał onatoona
          Może spróbujcie skrócić grę wstępną, wtedy nie będzie aż tak rozpalona i nie dojdzie w kilka minut.
          Jak moja zona zaczyna mi robic gre wstepna to jest juz cala rozpalona i soczki bardzo intensywnie sie z niej wydostaja. Potrafi dojsc ocierajac sie tylko swoim kakaowym oczkiem o mojego penisa ja nawet nie dotykam sie wtedy do jej cipki
          0statnio edytowany przez RedJane; 30-01-13, 18:10.

          Skomentuj

          • Gogol
            Seksualnie Niewyżyty
            • Feb 2009
            • 241

            #6
            Nic nie poradzisz. Jej orgazmy są w głowie a nie w cipce, więc nawet jakieś środki obniżające wrażliwość cipki nie pomogą. Nic nie rób, bo możesz coś popsuć. Ciesz się tym, że masz skarb.
            Mam podobnie orgazmiczną. Jeśli była jakaś gra wstępna to dochodzi w parę sekund po włożeniu. Gdy nie było - minuta, dwie to góra. Nie koniecznie trzeba z mojej strony jakichś suwów. Ja nazywam to orgazmami bezsuwowemi. Wystarczy jej bym był w cipce i odlatuje. Potem albo wyrzuca mnie z cipki, a gdy protestuję - zabrania mi fiutem ruszać. Ale to mija jej po kilku, kilkunastu minutach i jest gotowa/chętna na kolejne bzykanie. Po kilku orgazmach lubi uciąć sobie kilkunastominutową drzemkę i chcica jej wraca co skutkuje między innymi tym, ze aktywniej zajmuje się mną. Nierzadko funduje sobie jeszcze jakiś orgazm. Wiec z takiego seansu wychodzę w pełni zadowolony: psychicznie - jaki to ja nie jestem macho i fizycznie bo jest mistrzynią orala i pasjami lubi go robić gdy czasem na skutek takich jak opisałem scenariuszy nie mam sposobności dojść w niej.
            Nie można mieć wszystkich dziewczyn na świecie, ale należy do tego dążyć.

            Skomentuj

            • anduk
              Koci administrator
              • Jan 2007
              • 3901

              #7
              99% mężczyzn ma zupełnie przeciwny problem, ja bym nie narzekał. W sumie możesz się czuć jak statystyczna kobieta
              If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

              Skomentuj

              • roz34
                Erotoman
                • Jun 2010
                • 485

                #8
                Napisał Flipek

                []
                Na poczatku tez tak szybko dochodzila, glosno jeczala i zamykala oczy i miala zaraz orgazm. Jeden, potem drugi i byla po nich strasznie wymeczona, ma bardzo silne orgazmy. Ja po jej dwoch orgazmach musialem wykorzystywac jej tyleczek i usta a gdy byla juz mnie wrazliwa moglem znowu dojsc w jej cipeczce. Chcialbym jakos wydluzyc jej stosunek.
                Chyba trzeba się przyzwyczaić. Moja żonka co prawda długo dochodzi, więc zdążę się napracować, ale tez ma b. silne orgazmy bez wielkiej chęci kontynuowania, więc chyba potrafię Cię zrozumieć.

                Swoją drogą my faceci jesteśmy po****ni. Nie dochodzi źle, za szybko dochodzi źle

                R34
                fan minetki

                Skomentuj

                Working...