Brak zainteresowania moją fizycznością ze strony partnera

[Gogol]

Bo jemu cycki się tyle kojarzą z seksem, co przeciętnemu człowiekowi łokcie Myziałbyś dziewczynę z zainteresowaniem godzinę po łokciach, codziennie, bo lubi? Zamiast, podkreślam, zamiast po cyckach?

I to jest najtrafniejsza diagnoza sytuacji. On nie ma potrzeb innych niż te stopy. Tak ma. Bo seks to realizacja potrzeb. Jeśli potrzeby partnerów się rozmijają - to kaplica.
Mnie obmacywanie cycków, lizanie cipki, głaskanie po pupie - jarają i dlatego to robię. Ale nie wyobrażam sobie seksu w którym regularnie byłbym powoływany do działań z pobudek humanitarnych, działań które mnie nie jarają.
Chociaż...... nie wiem, bo gdybym odkrył, że ona odlatuje od pieszczot np. stóp. to bym to na pewno polubił i by mnie to jarało tak jak jarają wszystkie orgazmotwórcze czynności na jej ciele.
Więc, Red, może i do tych łokci bym się przekonał

[Maoam]

She, mnie zastanawia: dlaczego Ty z nim jesteś?
Jakoś tak wyczuwam, że sądzisz, że nie będzie Ci tak łatwo znaleźć kogoś innego. Napisałaś, że do najpiękniejszych nie należysz - nie wierzysz w siebie?
Nie kochasz faceta i nie jest Ci z nim dobrze w łóżku. Z jakiego powodu więc z nim jesteś? W dodatku ten chłopak oczekuje, że wyznasz mu miłość, więc liczy na poważniejszy związek i głębsze uczucia. Nie wiem, po co podtrzymywać tę relację.

Rozumiem przemęczanie się x czasu z nadzieją, że w łóżku się poprawi, jeśli się kocha, rozumiem pozostawanie w relacji bez zobowiązań jedynie dla rewelacyjnego seksu, ale tutaj: nie ma ani jednego, ani drugiego.

O co więc chodzi? Zacznij od ustalenia tego, będzie łatwiej.

[She.]

Maoam, jestem z nim dlatego, że jest mi z nim dobrze generalnie. Podoba mi się, nie jest mi obojętny, no ale tego uczucia miłością na razie nie mogę nazwać.

[Tajemniczy_89]

LOL ja jestem w szoku, bo mam niezły mind fuck.
On twierdzi, że mnie kocha, ja kochać to nie kocham, tylko zauroczenie, ale robię mu loda i handjoba z miła chęcią.

czy ktoś może mi to wytłumaczyć, bo ja się pogubiłem.

[jezebel]

czy ktoś może mi to wytłumaczyć, bo ja się pogubiłem.

Ludzi łączą rozmaite relacje a my kobiety nie zawsze nadstawiamy dupy z miłości. U niektórych miłość to proces, a udany seks jest elementem, który napędza jej rozwój. Nie jestem pewna czy to zrozumiesz, bo gonisz za czymś, czego nie ma.

[Raine]

"Odskoczyć na czas, by móc jeszcze raz"...