Sęk w tym Falanga, że te osoby o których mówisz nie znają takiego sormułowania jak 'konsekwencja własnych czynów'. I chyba tu jest wampir pogrzebany.
Wykorzystywanie pijanej dziewczyny
Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
-
-
Nigdy bym tego nie zrobił, okazję miałem - ale po prostu nie. Raz, że pijane dziewczę jest kłodowate, dwa, aseksualne. Trzy, jak to ktoś ładnie określił - padliny nie tykam
Co nie zmienia faktu, że nie współczuje obmacanym czy przelecianym (dopiszcie co tam chcecie) dziewczynom którym się film urwał. Pić trzeba umieć, a jak się nie umie, to towarzyszy brać ze sobą na których można liczyć, a za głupotę...należy płacić
Pić trzeba umieć - jasne. Tylko, że alko bywa zdradliwe a ludzie różnie na niego reagują. Czasami jest tak, że długo czujesz się ok, a po chwili zaliczasz zgona.
Zaufanych towarzyszy - niby kolegów?? Którzy jak się okazuje po postach w tych wątku nie mają przeważnie większych oporów, żeby wykorzystać pijaną koleżankę??
No i piszemy tutaj (mam nadzieję) cały czas o moocno wstawionych pannach, a nie takich, które zaliczyły total zgona. W pierwszym przypadku to zwykłe sk********o.
Natomiast dymanie kompletnie nie kontaktującej, półżywej kobiety, bez jej zgody i wiedzy to GWAŁT.Skomentuj
-
To straszne!
Jak ktoś się na****e/naćpa to niech liczy się z ewentualnymi konsekwencjami. Jasne, że nie pochwalam takiego zachowania, jakby NIEPRZYTOMNĄ dziewuchę ktoś chciał obracać to bym zareagował.
A jak jest nagrzana i się klei/traci opory? Co mi do tego? Mogła nie pić, pić z głową, wziąć niepijące (bądź pijące z głową) koleżanki, lojalnych, sprawdzonych kolegów etc.
Gwałtu nic nie usprawiedliwia, nigdy, nie ma co porównywać.
Jeśli już, to do stwarzania sytuacji zagrożenia i nie mówię tu o ubiorze ale o włóczeniu się nocą na odludziu, na przykład, wtedy to może i jakaś analogia.Skomentuj
-
A to ciekawa kwestia. S****ysyństwo w czyim wykonaniu? Mam nadzieję, że masz na myśli te osoby, które po spożyciu większej (lub mniejszej) ilości alko robią z siebie właśnie ****y?Skomentuj
-
Skomentuj
-
Jeżeli nieogarnia to oczywiście że nie bo to chamstwo. Ale jeżeli jest lekko podpita i ja też i poprostu jest napalona to nie widze w tym nic złego. Tyle.Skomentuj
-
Okazja czyni złodzieja? Ale jeśli zapomnę zamknąć samochód i ktoś buchnie mi radio to mam prawo mieć do siebie pretensje ale nikomu nie udzieliłem zgody by dokonał czegoś takiego. Jeśli ktoś jest zwolennikiem takiego zachowania to okej ale nigdy nie rozumiałem przechwałek między kumplami, którzy w kilku obmacali czy przelecieli niekontaktującą kobietę.Skomentuj
-
Zapomniałeś zamknąć auto? Właśnie, zapomniałeś. Przypadek. Ona nie przypadkowo piję taką ilość, by stracić kontrolę. Więc porównanie z dupy. Chyba, że zapomniała się, heh Co jej nie tłumaczy.
Nie mam zamiaru tłumaczyć typków którzy wykorzystują bo ich zachowanie mnie razi, jak pisałem w życiu sam bym tego nie zrobił, ale też współczuć takiej lasce? Nie, ja uważam, że używki są dla ludzi którzy umieją z nich korzystać. Wymknie się spod kontroli korzystanie - super, ale niech się liczy z tym co się może stać.Skomentuj
-
Nie miałbym odwagi zaciągnąć pijanej dziewczyny (która oczywiście "nie panuje" nad sobą) do łóżka. Sam wstyd dla mnie jak i dla niej.
Chyba, że by tego chciała...Skomentuj
-
Nawet, jakby chciała, to też nie. Po pijaku ludzie mówią różne rzeczy, których potem żałująStay fresh, no matter where you are.Skomentuj
-
ponoć bardzo dobrze umiem ruchać na śpiocha
a jak byłbym młodszy z obecnym doświadczeniem to wszystkie bym was wyruchał na śpiocha i to tak że byście wołaly o jeszczeSkomentuj
-
--->JAK ZROBIĆ AUTORYZACJĘ ZDJĘCIA? KLIKNIJ I PRZECZYTAJ<---
Kobieto, udawać orgazm nie sztuka.
Prawdziwy mistrz udaje erekcję!Skomentuj
-
-
Skomentuj
-
Skomentuj