Czy zdarzało sie Wam odmawiać seksu, bądź nawet gry wstępnej?

[anduk]

Nie zdarzyło.

[Bu&be]

A mi dziewczyna kiedyś przez dwa tyg odmawiała. To były męczarnie

[Tom_Bombadil]

Tak, odmawiałem.

Powód? Zmęczenie lub niesympatyczny nastrój po kłótni.

[siostrabasen]

pewnie, że tak...
czy w ogóle jest ktoś kto nigdy nie odmawia?

[lubie_kobietki]

Jeśli to moja kobieta zachęca mnie do sexu to nigdy nie odmawiam. Powód? Jest wtedy zbyt przekonująca...a ja bezsilny wobec takiej zachęty. Nie dałbym rady po prostu.

[Bender]

Hmm. Samego i tylko seksu to sobie nie przypominam. A nie, sorry. Zdażyło mi się pozostać obojętnym na niedwuznaczne zaloty. Powody? Raz była to dziewczyna kumpla - "kutasem mogę być, nie s****ysynem", innym razem musiałoby się to wiązać z zawarciem związku, na który nie miałem ochoty a w trzecim przypadku, trochę wstyd się przyznać, powtórka z "zakończenia imprezy" - szkopuł w tym, że ta niewiasta tak kaleczyła rzemiosło, że kompletnie nie miałem ochoty tego jeszcze raz przez to przechodzić.

Zdażyło mi się też kilkukrotnie odmówić "kolacji połączonej ze śniadaniem" :-) Powód trywialny - brak czasu / konflikt z innymi planami / napięte terminy.

W ogolności - raczej nie odmawiam, na seks czas i siły się znajdzie

[takitamKoles]

Pewnie, że się zdarzyło! Np. wtedy gdy mam ciężki dzień i padam na "ryj" oraz wtedy gdy wtłoczyłem w siebie dużo %. Moja była tak właśnie miała. Gdy sobie wypiła to miała straszną ochotę na sex, natomiast gdy ja nie piłem to było oki (wykorzystywałem to) Gorzej jak oboje piliśmy - ona wtedy była strasznie nakręcona a ja senny

[psotka]

zdarzylo mi sie.... najczesciej zdarza sie to jak moj facet jest pijany bo drazni mnie zapach alkoholu i w ogole jest wtedy zbyt dlugo bo on dojsc nie moze....

[Sebastianeczekk]

Mi się zdarzyło chyba ze 2 razy...
Raz byłem mega totalnie zmęczony, a raz dość mocno wcięty

[Arctor]

Zdarzyło mi się odmówic. Koleżanka napisała mi w jeden sobotni wieczór, żebym przyjechał bo ona ma ochotę na seks, ale miałem wtedy jakiś taki dzień, że mi się w ogóle nie chciało i odmówiłem.

[Junona]

Zdarzylo mi się dwa razy, co daje pewnie jakies 0,0005% przypadkow.

[lele.leogane]

Co prawda daleko mi od standardowego 'mam migrenę', ale zdarzało mi się odmawiać. Bywało na przykład naprawdę złe samopoczucie, albo jak mnie partner/partnerka wkurzył/a i się 'obraziłam' (chociaż to zwykle tylko droczenie się i tak kończące się w łóżku). Odmówiłam też kiedyś facetowi seksu analnego, bo poprzednim razem nie popisał się ani wyczuciem ani niczym w ogóle.

[Drezner]

Tak jak powiedziało to dużo przede mna to zaawsze się zdarzyć może, że się odmówiło. ja odmawiałem bo albo to były moje koleżanki, za dobre żeby traktować je przedmiotowo, poza tym różnie to bywa, szkoda by taką tracić!
A także zdarzało się dlatego, iż poprostu mi się za bardzo nie podobała... prosta rzecz... TAK TAK jestem wzrokowcem, ale tu nie chodzi o twarz bo nie o to chodzi, ale o ciut przy dużo kg. i chyba nie muszę mówić że też ważne było to ze dopiero co zerwala z moim kolegą, bez sensu

[YoPuta]

kilka razy zdarzyło mi się odmawiać seksu, i to było bardzo satysfakcjonujące !

[upocone jajka]

ależ oczywiście że sie zdarzyło, najczęściej jak byłem obrażony