Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że pytanie, które chcę zadać jest głupie; nie dlatego, że brak jest sensu w poznaniu odpowiedzi, ale raczej z powodu, że takową będzie ciężko udzielić.
Otóż: Jak wytłumaczylibyście płci przeciwnej na czym polegają wasze fizyczne doświadczenia podczas stosunku. Czy w ogóle można to opisać osobie, która nie ma odpowiednich organów (pochwy w wypadku panów, penisa w wypadku pań)?
Otóż: Jak wytłumaczylibyście płci przeciwnej na czym polegają wasze fizyczne doświadczenia podczas stosunku. Czy w ogóle można to opisać osobie, która nie ma odpowiednich organów (pochwy w wypadku panów, penisa w wypadku pań)?
Skomentuj