Święta idą, po drodze Mikołajki, potem Sylwester, więc zamiast w prezenty zainwestujcie w Wasze małżeństwo i już macie kilka wizyt.
Jak tak można? Ano można, bo jeśli tego nie zrobicie za rok Ty będziesz miał kochankę na boku, a ona święty spokój od Ciebie, seksu, miłości i związku.
Teraz pytania:
1. Zmieniłeś się jakoś w trakcie tego związku? Przytyłeś, zdziadziałeś, straciłeś wszystkie zainteresowania na rzecz leżenia na kanapie?
2. Miała/mieliście ostatnio jakieś problemy: w dalszej rodzinie, zdrowotne, finansowe itp. Jest coś czym może się martwić?
3. Pojawił się ktoś nowy w jej życiu? Może pała "tym czymś" do jakiegoś kolegi z pracy, sąsiada?
Gdzieś jest przyczyna i módl się, żeby nie było: "przed ślubem dziwka, po świętoszka", bo facet złapany i nie ucieknie.
E:
I jeszcze jedno. Wydaje mi się, że ona wcale nie boi się, że możesz odejść, o czym świadczą jej teksty na ten temat. Jest tak pewna Ciebie i tego, że z nią będziesz, że to aż przerażające...
Jak tak można? Ano można, bo jeśli tego nie zrobicie za rok Ty będziesz miał kochankę na boku, a ona święty spokój od Ciebie, seksu, miłości i związku.
Teraz pytania:
1. Zmieniłeś się jakoś w trakcie tego związku? Przytyłeś, zdziadziałeś, straciłeś wszystkie zainteresowania na rzecz leżenia na kanapie?
2. Miała/mieliście ostatnio jakieś problemy: w dalszej rodzinie, zdrowotne, finansowe itp. Jest coś czym może się martwić?
3. Pojawił się ktoś nowy w jej życiu? Może pała "tym czymś" do jakiegoś kolegi z pracy, sąsiada?
Gdzieś jest przyczyna i módl się, żeby nie było: "przed ślubem dziwka, po świętoszka", bo facet złapany i nie ucieknie.
E:
I jeszcze jedno. Wydaje mi się, że ona wcale nie boi się, że możesz odejść, o czym świadczą jej teksty na ten temat. Jest tak pewna Ciebie i tego, że z nią będziesz, że to aż przerażające...
Skomentuj