Witam. Jestem dosyć zestresowany ale pewnie nie mam czym. Taki typ. A więc tak. Ostatnio przez chyba tydzień mojej dziewczynie jest nie dobrze. Nie tylko rano ale tez np pod wieczór. Bolą ją też piersi. Ale nie wiem czy bolą że przy każdym dotyku czy tylko jak się trochę mocniej ściśnie.
Oczytałem się już tutaj oszołomów którzy myślą że po wytarciu się tym samym ręcznikiem można zajść w ciążę i widziałem jakie są odpowiedzi. Więc spodziewam się że mnie wyśmiejecie itp.
Moje pytanie jest takie. Czy mogą to być początki (bądź co bądź nie chcianej) ciąży? Gdzieś w połowie wakacji, może trochę wcześniej zabawialiśmy się trochę. Nie żaden seks tylko hm, takie szczeniackie zabawy. Nie wiem jak to określić. Tak czy siak moj mały był przy jej cipeczce. Wiem jak się zachodzi w ciążę i czytałem jakie trudności napotyka biedny plemniczek. Ale i tak mam pytanie. Czy jest jakakolwiek szansa na to że od prejakulatu cuś mogło się dostać nie tam gdzie trzeba??
Trochę nieprzejżyście to napisałem, wiem. W razie czego pytać.
PS: Nie było wytrysku na cipeczkę ani w jej okolicy z tego co pamiętam.
Oczytałem się już tutaj oszołomów którzy myślą że po wytarciu się tym samym ręcznikiem można zajść w ciążę i widziałem jakie są odpowiedzi. Więc spodziewam się że mnie wyśmiejecie itp.
Moje pytanie jest takie. Czy mogą to być początki (bądź co bądź nie chcianej) ciąży? Gdzieś w połowie wakacji, może trochę wcześniej zabawialiśmy się trochę. Nie żaden seks tylko hm, takie szczeniackie zabawy. Nie wiem jak to określić. Tak czy siak moj mały był przy jej cipeczce. Wiem jak się zachodzi w ciążę i czytałem jakie trudności napotyka biedny plemniczek. Ale i tak mam pytanie. Czy jest jakakolwiek szansa na to że od prejakulatu cuś mogło się dostać nie tam gdzie trzeba??
Trochę nieprzejżyście to napisałem, wiem. W razie czego pytać.
PS: Nie było wytrysku na cipeczkę ani w jej okolicy z tego co pamiętam.
Skomentuj