Muzyka

[onneton]

Mogę jeszcze dodać Dead Can Dance (uwielbiam ten boski/anielski głos Lisy Gerrard).

Wspomnianego przez przedmówców hip hopu nie lubię, chociaż stary, oldskulowy gangsta (Tupac, Coolio) mi nie przeszkadza. Z polskiego praktycznie tylko O.S.T.R. - jeden z nielicznych polskich raperów, który ma spore pojęcie o muzyce jako takiej, a nie tylko o rapowaniu i skreczowaniu.

Nie lubię muzyki elektroniczej

A jakich wykonawców tego gatunku słyszałeś, że odrzucasz od razu całe tak szerokie pojęcie, w którym zawiera się mnóstwo gatunków, od ambientu do hardstyle'u i gabberu (tych dwóch ostatnich też nie cierpię, ale ambient lubię, podobnie jak drum and bass, goa trance i niektóre odmiany techno). Potrafisz odróżnić od siebie te gatunki?

[Cash91]

No i jest jeszcze francuska Anorexia Nervosa:

http://www.youtube.com/watch?v=MCbK3lWb1Eg

Mogłaby konkurować z Infernal War o tytuł najbrutalniejszego zespołu świata.

Jeśli chodzi o Francję - http://www.youtube.com/watch?v=xDnwd9GLhe0

Deathspell Omega - dosłownie siódmy krąg piekieł, oni są naprawdę opętani, zwykł człowiek nie byłby w stanie tak na****iać.

Tak w ogóle to myślicie, że znacie najbrutalniejsze zespoły świata ? Haha, mogę wymienić dziesiątki brutalniejszych, a żadnym znawcą nie jestem.

[Alexandra]

Metal (gothic, heavy, thrash, speed, power a szczególnie - symfoniczny), rock (praktycznie wszystkie odmiany), czasem blues i jazz, country także muzykę klasyczną lubię.

Ulubieni wykonawcy - Lacrimosa, Ария, Black Sabbath, HIM, Joan Jett, Tarot, Nightwish, Led Zeppelin, Guns N' Roses, Theatres des Vampires, Dio, King Diamond. Może coś mi się jeszcze przypomni.

Czego moje uszy nie strawią - techno, trance i inna sieczka. Tak samo hip-hopu, szczególnie polskiego.

[Nolaan]

Co ty wiesz o dobrym trance?
U mnie właśnie głównie toto pogardzane przez Sitha, znaczy głównie uplifting i vocal trance, czasem jeszcze proggressive. Prócz tego chillout i ambient.

Wykonawców ulubionych nie mam, za kttórymi bym szalał, jeden to ATB z sentymentu za szczeniackimi latami i za dobry klimat płytowy i fajne eventy. A tak poza tym to zależy. Jak mi się kawałek spodoba danego producenta to katuję i tyle.

Prócz tego słucham czasem klasyki innego gatunku, znaczy Queen, Policjantów, Deep Purple, Led Zeppelin... Tego typu sprawy. Znaczy w zależności od dnia mam różne muzyczne zachcianki, generalnie jednak elektronika rządzi niepodzielnie.

[Nolaan]

Wiesz co, Alex? Za takie durne gadanie (i to nie tylko w temacie muzycznym) mam chęć spuścić Ci łomot, bo taka ograniczona pinda z Ciebie wychodzi, że szok.

Nie lubisz? Twoja sprawa, masz prawo. Ale daj sobie na wstrzymanie z takimi durnymi zagrywkami, bo ja mógłbym to samo o Twojej muzyce napisać co Ty o mojej a przez szacunek dla pracy Twórczej ludzi ją robiących tego nie robię. Skoro takie z Ciebie wołające o tolerancję skrzywdzone dziewczę to od czasu do czasu sama trochę jej okaż.

[Alexandra]

mam chęć spuścić Ci łomot

Bardzo proszę, czekam z niecierpliwością.
Moje uszy tego nie trawią i tyle. Ty się przyczepiłeś.

[Soundsleep]

Oj Alex, przestań. Musze przyznać Nolaanowi rację. Trochę z tym yeti to nie na miejscu to było, bo generalnie trzeba się mocno naszukać, by posłuchać dobrego towaru danego gatunku. A zgaduje, że po prostu może się otarłaś chwilowo.

[Nolaan]

Nie przyczepiam się do tego że nie lubisz bo to norma, nic niezwykłego zwłaszcza u kogoś kto słucha metalu. Szlag mnie trafia jak traktujesz osoby mające taki a nie inny gust i jak tą muzykę określasz nie patrząc że kogoś taka pogarda drażni albo złości. O to mi idzie.

Jak na kogoś gadającego o tolerancji diablo mało sama jej dla tego co ci nie leży okazujesz.

I uprzedzając komentarz Twój - można czegoś nie lubić i to tolerować bez plucia jadem, choć Ty masz pewnie inne zdanie.

I nie że tylko ja tak mam ale znam masę osób, które jeśli nie kochają, to przynajmniej potrafią uszanować. Tobie zaś szacunek dla wszystkiego co inne od uznanego przez ciebie jest obcy.

I na dodatek jak Ci ktoś wypomni to chowasz ogon pod siebie. Gratuluję odwagi w dyskusji.

[Alexandra]

Taka mała rada: panel użytkownika -> edycja listy ignorowanych -> dodaj użytkownika do listy i wpisujesz 'Alexandra'. Po problemie.

[Soundsleep]

Ja nie trawię zestawów Was obydwojga, mogę się dołączyć do zadymy?

Prywatnie:

przez Fields Of The Nephilim

mmmm przypomniało mi się teraz Elizium.

[Nolaan]

A bo Ty Red w ogóle inne masz podejście

A Ty Alex bądź raz poważna i nie zachowuj się jak panna co jej wytknięto brak cnoty.

[Alexandra]

przez Fields Of The Nephilim

Niezłe)))

Już ci to jakiś czas temu miałam zaproponować, ale rób jak uważasz.

[janko_muzykant]

no to tak głównie słucham polskiego rapu, reggae i pochodnych. Na mojej playliście znajdą się też inne gatunki ale to pojedyncze piosenki. Ogólnie w muzyce muszę rozumieć słowa i o czym śpiewa bo tak to nie widzę sensu słuchania. No chyba że piosenka wybitnie podoba mi się rytmicznie (no tak ogólnie!) czy jak to tam się mówi. Czasami mam zajawkę na te starsze piosenki (Prześliczna wiolonczelistka, dni których nie znamy itp) a ulubiony wykonawca to Tomasz 'GrubSon' Iwańca. I tyle!

[Alexandra]

Nightwish

Chciałabym zobaczyć Tarję i Anette na jednej scenie))))

[aryman]

Odkopuję bo brakuje mi tematu bardziej ogólnego o muzyce, w której użytkownicy pisaliby więcej niż o utworze, który w danej chwili słuchają albo, który najczęściej słuchają. Brakuje postów o płytach, które obecnie słuchają, w okresie nieco dłuższym.
Ja potrzebuję czasem kilkunastu przesłuchań żeby docenić dany album, średnio jakaś płyta gości u mnie około tygodnia w foobarze, a żebym zdecydował się na zakup CD musi minąć około pół roku, przez który nie zmienię zdania.

A więc, obecnie słucham:

Tenacious D - Rize Of The Fenix (rock/hard rock)

Uwielbiam tych świrów, kawał dobrego rocka przeplatanego śmiesznymi dialogami.

Exodus - Tempo of the Damned (thrash metal)

Nadrabianie zaległości z thrashu, z którego poza tzw. wielką czwórką mało znam. Płyta na razie bardzo mi się podoba, riffy są świetne a i o dziwo wokal mi się spodobał nawet.