Zignorował mnie, przestał się odzywać
Collapse
X
-
-
Jak gość nie jest desperatem w miarę wygląda ma dwoje uszu itp dodatkowo coś ciekawego do powiedzenia, to nie będzie latać za jakąś księżniczką ja też bym nie latał nie to nie żegnam ile można sie prosić i słuchać jakichś wymówek.
Następna proszę.Skomentuj
-
Skomentuj
-
Skomentuj
-
To kobietom ciezko jest zrozumiec ze nie tylko one moga olewac facetow co im nie podchodza.
Ten przypadek to nauka dla innych kobiet, powinny pomyslec (jakby to bylo mozliwe w mlodym wieku, hahaha).
Mysli sie wtedy kiedy BOLI. Po to zeby nie bolalo wiecej.
Kiedys to sie nazywalo "nauka przez dupę" ale nie chodzilo o bzykanie tylko wpi-e-rdol.Skomentuj
-
ale w ktorym momencie nastepuje moje olewanie ktore moglo go urazic? do spotkania bylo super po spotkaniu tez zero urazy bo wytykacie moje wczesniejsze ociaganie sie, ale on nie byl zly za to ciagle imprezowal jeszcze przy spotkaniu mowil mi o nauce na mojej uczelni rozumial ze bylam chora i mialam sesje nawet jelsi nie to bylo super do spotkania i po spotkaniu az to ja zaproponowalam, odpisal ze chce zapytalam czy moze byc tu i tu i olal to ja go zapraszalam, on napisla tylko ze sugeruje isc tu i tu, nie ze to jest warunek i olal calkowicie wiec o co on mial sie obrazic mam wrazenie ze wzniejsza byla dla niego lokazlizacja niz ja. nie musial za mna latacSkomentuj
-
Nana, chcący szuka sposobu, kto nie chce szuka wymówki. Ty mu dawałaś same wymówki (mało ważne że były prawdziwe). To po co ma się starać skoro jak by napisał to na 90% znowu by Ci wypadły imieniny cioci, wizyta u weterynarza z kotem, zalany kran sąsiada...Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonskiSkomentuj
-
Przepraszam za brak przecinkow powyzej, ale uzywalam spacji ktora sie ''nie zapisala''. Solstarif, mam nadzieje ze nie piszesz przez pryzmat doswiadczen z ta kobieta ktora cie urazila. Wskazales kiedy mogl sie obrazic, ale przeciez nie byl obrazony. Nadal byl mily, entuzjastyczny, do spotkania doszlo, po spotkaniu tez bylo super, chcial jeszcze raz. Wiec to , raczej, wyklucza ze sie obrazil. Mowisz o mojej ostatniej propozycji. Ja mu kiedys tlumaczylam ze od klubow wole spotykanie sie w dzien w innych miejscach gdzie mozna rozmawiac, ze nie lubie chodzic po miescie w nocy, ze mieszkam za miastem i zawsze jestem uzalezniona od czyjejs pomocy z powrotem. Zaproponowalam mu spotkanie, on zapytal gdzie i zasugerowal miejsce. Odpisalam ze jestem smutna zla ale znajomi chca tu i tu. duzo egzaltacji w tym bylo. Czy zgadzasz sie? Czy przyjdziesz? ---- i czy na prawde to bylo cos zlego co mu napisalam? olał. mam mniej niz 25 lat i wiecej niz 21.Skomentuj
-
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Regulamin Forum.Skomentuj
-
Napisał solstafirJak wyżej - był olewany i postanowił olaż temat.
Dam ci przykłady:
konretna laska - mówi że chce się ze mną umówić. Jutro jej nie pasuje, ale nie chce żebym pomyślał że mnie zwodzi więc umówi się ze mną na jutro. Na seks.
niekonretna laska - nie chce sie całować.... tyle starczy
Mieszka na Roksa.pl
Kosztuje 200/hSkomentuj
-
Nie przeginajmy w drugą stronę , bo przecież on nie mógł zmienić miejsca zabawy również, tak jak ona. Faktem jest, że przez te wymóki ciągłe tez bym odpuścił ale znów kobita nie może za nim biegać.Skomentuj
-
Juz inni odpowiedzieli.
Nie po pierwszej randce tylko po wielu razach gdy uslyszal NIE w odpowiedzi na swoje propozycje. Zawsze cos przeszkadzalo.
Jest pewna zasada ktora pomaga zrozumiec mowe kobiet:
Proponujesz dziewczynie coś, cokolwiek by to bylo.
1. Ona mowi "dzis nie moge" = tlumaczenie na polski: "nie chce".
2. Ona mowi "dzis nie moge ALE JUTRO/POJUTRZE BEDE MIEC WIECEJ CZASU" = tlumaczenie na polski: naprawde dzis nie moze ale ogolnie chce.
3. ALE: jesli jutro slyszysz zdanie z punktu 2. OK. shit happens. Czekasz do pojutrza.
4. ALE: Jesli pojutrze tez to slyszysz - jest to stuprocentowa odpowiedź na pytanie o co w tym wszystkim chodzi. JESTES NA ŁAWCE REZERWOWYCH.
Prosciej wyjasnic sie tego nie da.
Troche to zeszlo z tematu bo mielismy pomagac dziewczynie ale moze zrozumie jak jej zachowanie moglo zostac odebrane wiec jakas pomoc jest, chocby na przyszlosc.0statnio edytowany przez joedoe; 10-04-16, 11:51.Skomentuj
-
przepraszam.... ja mam pytanie w temacie pobocznym..
dlaczego kobieta nie powie:
"nie chcę", tylko mówi "dziś nie mogę"
czy chodzi o to że pierwotnym, jakimś głębokim i trudno wyczuwalnym powodem może być strach?
strach, obawa przed czymś?
np. może panna boi się powiedzieć "nie chcę się z tobą spotkać gruby łysy *****" bo obawia się instynktownie że może ma przed sobą solstafa który jej wy****e z dyńki?0statnio edytowany przez Christophero; 10-04-16, 11:53.Skomentuj
-
Ja bym to określił po prostu profilaktyczną asekuracją.
Podejście obu stron dość dziecinne, BTW. Facet zrobił klasyczną wtopę, wyjeżdżając z pokaźnym kalibrem już na pierwszym spotkaniu (o które, notabene, musiał wcześniej powalczyć), zabrał się do tematu od dupy strony - a kobieta... ? Cóż, one już lubią łowić na kij z marchewką. Męska rzecz, pokapować się w porę - zresztą, da się bawić w mieszanym towarzystwie bez wyciągania ciężkich dział, a z przyjaźni czy kumpelstwa też powstają fajne związki.
Jednym zdaniem: ona nie dała mu jasnego przekazu, on nie dał jej powodów do zaufania. I wyszła z tego summa summarum wielka soczysta kupa.
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Regulamin Forum.Skomentuj
-
Skomentuj