Cóż, jak się zaczyna dyskusję od długaśnego tekstu pełnego kwadratowych paraboli i fragmentów lirycznych to proszę się nie dziwić że ktoś może nie wiedzieć 'co poeta miał na mysli'.
A to że ktoś kogoś oskarża o 'zabójstwo' polityczne w Łodzi? Sporo osób wierzy że 10 kwietnia zabito urzędującego prezydenta i mnóstwo dostojników, tak więc nic nowego.
Skomentuj