Siedem życzeń.

[manus dei]

Hmmmmmm.... kiela 20... powinienem być już przy swoim sprzęcie ale głowy nie dam sobie uciąć ale co ma wspóleg Twój pęcherz do seksu po ciemku w barchankach bo nadal nie wiem

[Rojza Genendel]

Do seksu nic w sumie, bo nie robię tego w ubraniu (ani po ciemku, ani w pozycji klasycznej).
Miałam na myśli to, że czasem je noszę zimą.

[manus dei]

Ja czasem noszę kalesony ale ciiiiiiiiii...

[Rojza Genendel]

Lubię kalesony u facetów. Oj, lubię. Ty mnie znowu bajerujesz Manus.

[deadORalive]

I to co napisałaś, że gdy był by zmuszony to stanął by twój facet w twojej obronie to szczerze wątpię czy dałby rade. Bo tu liczy się psychika a gdy ktoś nigdy nie miał do czynienia z bójką to sobie nie poradzi to jest pewne.

No to nie dokońca tak DMTN. Bo psychika jest ważna ale nie najważniejsza. Bo istnieje też coś takiego jak umiejętności(szybkość, refleks, techinka siła plasuje się daleko w tym zestawieniu). Wielcy mistrzowie walk w wyniku stresu spowodowanego sytuacja tracą 80% swoich umiejętośc i na tym właśnie polegaja umiejetnosci walki azeby te 20% wystarczyło. Więc to że ktos posiada w/w czynniki w znacznym stopniu decyduje o wygranej, ale nie tylko sama psychika. Wydaje mi sie ze troche za bardzo uogólniasz. A sama bójka uliczna moze wygladac roznie, ja trenuje juz od paru lat na ulicy bije sie bardzo rzadko prawie wcale choc czesto sparuje na zajeciach i co wg ciebie tez nie mam jaj?

[tabula rasa]

3. O tym wspominałem nie chciałem traktować nigdy ludzi jak równych i równiejszych ale spotkał bym się gdzieś w jakimś barze gdzie można było by wypić browca i porozmawiać ( rojze, raine, woland , tabula_rasa, manus_dei, tila, mirakla, a fly woman, ktoooosia<na końcu tylko dlatego żebyście znów nie pisali że za słodko jest>)
Myślę że rozm była by interesująca z wymienionymi przez mnie osobami tylko dlatego że macie cięte dobre riposty, i nie mało do powiedzenia co szanuje. Ale pewnie takie rozmowy przy alko skończyły by się wyrzuceniem nas z pubu po wczesnej demolce i wezwaniem policji A zapomniałbym glizdziarzu też chciał się ze mną lać w obronie swoich poglądów go tez bym widział w tym towarzystwie przy browarze.

4. 24h w łóżku z a_fly_woman ale tylko dlatego, że po postach wydaje mi się, że jest do wszystkiego zdolna i nie ma żadnych zahamowań, więc kamasutra była by cała przetestowana plus jeszcze dołożone kilka pozycji wymyślonych na miejscu. Nie wiem tylko czy by w ogóle dopuściła do takiej sytuacji

6. Ostatnie moje życzenie jest takie, żebym nigdy nie stał się impotentem i zawsze kiedy będę miał ochotę( czyli 24h na dobę) miał się z kim kochać Chce uprawiać sex z moją kobietą nawet w wieku 80 lat a na boku za rentę czy tam emeryturę być sponsorem dla jakiejś studentki 23-24 lata Chciałbym się cieszyć seksem nawet w późnej starości i mieć ten dar by doprowadzać kobiety w każdym stosunku min do 6 orgazmów. Uwielbiam gdy doprowadzę kobietę i zaczyna wydawać z siebie różne dźwięki, gdy oddech maja inny, gdy oczy się szklą, serce bije, lubię widzieć, że kobiecie robię dobrze, więc czym więcej tym lepiej.

Pod tymi rzyczeniami podpisuję się czterema kończynami.
Towarzystwo do imprezy wyśmienite.
Na temat latającej mamy zbierzne zdanie,i jasli są jakieś żeńskie funkcje w piekle,to zarezerwowane dla niej
Ale najważniejsza jest 6.Też nie wyobrażam sobie sytuacji kiedy nie będę mógł.Ale na tą sytuacje mam plan awaryjny
PS.
lubię cię DTMN,ale chwalenie się komu to nie w*******iłeś,i jaki z ciebie kozak,żle świadczy o twojej męskości.
No ale u ciebie co na sercu to na języku

[DajMiTęNoc]

Ale najważniejsza jest 6.Też nie wyobrażam sobie sytuacji kiedy nie będę mógł.Ale na tą sytuacje mam plan awaryjny

Jaki ten plan awaryjny?? Karton viagry ??

[tabula rasa]

Ano nie,tabletka na sen wieczny

[DajMiTęNoc]

Kolacja z arszenikiem??

[tabula rasa]

Dokładnie tak,i mówię to zupełnie poważnie,chociaż powód przwdziwy jest inny,niedołęstwo starcze,bycie problemem dla otoczenia i siebie samego.
Pewnie że jak będę starcem,mogę,jak wszyscy kurczowo trzymać się lini życia.Liczę że tak nie będzie.

[DajMiTęNoc]

Ja zawsze mówiłem, że nie do żyje 25 a zbliża się, a większość znajomych osób mówi mi, że 40 nie do żyje przy moim trybie życia. 25 zbliża się jeszcze trochę brakuje, ale już bliżej niż kiedyś a 40 z 40 może mieli wszyscy i racje. Tryb mojego życia daleko odbiega od zdrowego, a ja tez nie dbam o to by był to zdrowy tryb życia.
Główny powód, dla którego nie dbam o swoje życie to, to, że nie wyobrażam sobie życia w samotności. Taki cel albo znajdę partnerkę, dzięki której nabiorę ochoty do życia i będę mógł znosić ten syf, który nas otacza albo nie widzę swojej przyszłości. Bo żyć tylko dla siebie to jednak nie to, potrzebuje motywacji do dalszego działania. Starości się nie boje, jeśli nie będzie to starość samotna, i jeśli będę wiedział, że wszystko, co chciałem osiągnąć to osiągnąłem. Dla mnie starość będzie wtedy, kiedy dopnę wszystkich swoich celów. A już mam taką psyche, że ciągle podnoszę sobie poprzeczkę i wyznaczam nowe cele, chociaż jeden główny to dom, praca i swoja rodzina(żona i z 2 bachorów).

[deadORalive]

wow urzekła mnie twoja historia.

[DajMiTęNoc]

A mnie twoja nie

[nemroth]

1. znalesc ta jedyna, zebysmy oboje kochali sie tak samo mocno
2. znalesc ta jedyna, zebysmy oboje kochali sie tak samo mocno
3. znalesc ta jedyna, zebysmy oboje kochali sie tak samo mocno
4. znalesc ta jedyna, zebysmy oboje kochali sie tak samo mocno
5. znalesc ta jedyna, zebysmy oboje kochali sie tak samo mocno
6. znalesc ta jedyna, zebysmy oboje kochali sie tak samo mocno
7. znalesc ta jedyna, zebysmy oboje kochali sie tak samo mocno

[ktooooosia]

5. chciałabym zobaczyć zdjęcia ktoooosi, ale w otoczce typowo kokieteryjnej. Bez tych długich paznokci i ostrego makijażu Może zielona sukienka i dwie kiteczki?

życzenie w jakimś procencie zostało spełnione fotki widziałaś (P.S. wreszcie mam krótkie pazurki )