W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Męska biżuteria i dodatki - yes or nope?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Azul
    Perwers
    • Jan 2022
    • 850

    #16
    Nie tylko Yass. Też mi się podobają tego typu rzeczy.
    Kobiece ciało jest jak skrzypce i tylko prawdziwy wirtuoz potrafi na nim zagrać.

    Skomentuj

    • karbowy
      Świętoszek
      • Jul 2012
      • 19

      #17
      Napisał jezebel
      Za to lubię mężczyzn mało androgenicznych, którzy często stylizują się i malują podobnie jak kobiety - i wtedy kolczyki nie przeszkadzają mi wcale, jako forma wyrazu i część osobowości.
      'Mało' w sensie że trochę?

      Skomentuj

      • jezebel
        Emerytowany Pornograf

        Zboczucha
        • May 2006
        • 3667

        #18
        Napisał karbowy
        'Mało' w sensie że trochę?
        Tak, w sensie trochę. Chodzi mi o takich co często mają atrybut męski w postaci przyrodzenia, mają nawet dość męską rzeźbę ciała, ale np mają trochę zniewieściały sposób bycia lub robią sobie makijaż czy malują paznokcie, zakładają buty na obcasie (ale nie typowej szpilce), są trochę eteryczni. Np wokalista Tokio Hotel czy nawet nasz Szpak. Z resztą Yas podała fajny przykład Deppa, ja dorzuciłabym do tego Kravitza - jest bardzo męski i bardzo przystojny w moim mniemaniu, a często jednak przeładowany biżuterią, maluje paznokcie i miewa takie outfity trochę kobiece (siateczki, cekiny, nylony).
        Nie mylić z androgynią.
        Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

        Skomentuj

        • Karl_Heine
          Świętoszek
          • Sep 2011
          • 21

          #19
          Napisał anyway90
          Muszę odnieść się do kwestii męskich sygnetów... Kurczę, w wielu rejonach świata sygnety mają zupełnie inną otoczkę niż u nas. Mnie kojarzą się z męskością, pewnością siebie.
          Z kolei kompletnie nie jestem fanką rzemyków, biżuterii ze skóry itd.
          Tyle że ten drugi pan to klimat latynoskich mafioso. Mocno wystlizowany (jak prawie wszyscy gangsterzy w Narcos), ale jednak gangster. Gdyby był to klimat bardziej z naszego podwórka, to mógłby Ci się nieco mniej podobac

          Skomentuj

          • anyway90
            Erotoman
            • Mar 2019
            • 524

            #20
            Napisał Karl_Heine
            Tyle że ten drugi pan to klimat latynoskich mafioso. Mocno wystlizowany (jak prawie wszyscy gangsterzy w Narcos) (...)
            Co Ty nie powiesz? Dziękuję za wyjaśnienie, ale ja doskonale znam ten serial i właśnie intencjonalnie nawiązałam do klimatu latynoskiego gangstera.

            Napisał Karl_Heine
            (...) ale jednak gangster.
            No... I tak miało właśnie być, że jednak gangster.


            Napisał Karl_Heine
            Gdyby był to klimat bardziej z naszego podwórka, to mógłby Ci się nieco mniej podobac
            Masz rację. Mógłby. Z naciskiem na tryb przypuszczający. A co ma piernik do wiatraka?

            Oprócz ślubnej obrączki, która mnie kręci na męskiej dłoni, podobają mi się sygnety, właśnie dlatego, że mam z nimi skojarzenia takie, jak przedstawiłam powyżej.
            0statnio edytowany przez anyway90; 27-03-22, 22:09.

            Skomentuj

            • Goldie
              Erotoman
              • Apr 2012
              • 546

              #21
              Nie znoszę zegarków u facetów i to nawet nie ze względów wizualnych. Z moich kilkunastoletnich obserwacji i praktyki wynika, że faceci noszący zegarki to zramolałe dziady, którzy chcą wszystko kontrolować i wszystko planować. Nie ze mną takie numery, już ja znam ten typ!

              A szczytem okropieństwa jest kolczyk w męskim uchu…

              Za to rzemyki tak, rzemyki seksi są. Wikingowie nosili na rzemykach mloty Thora. To mówię samo przez się
              She was some kind of angel, I guess. The kind that Heaven keeps hidden. She smelled the way angels ought to smell.

              Skomentuj

              • Azul
                Perwers
                • Jan 2022
                • 850

                #22
                zramolałych znam i bez zegarków z manią kontroli.
                Ale z rzemykami itp. W punkt!
                Kobiece ciało jest jak skrzypce i tylko prawdziwy wirtuoz potrafi na nim zagrać.

                Skomentuj

                • Scaramanga
                  Perwers
                  • Dec 2010
                  • 860

                  #23
                  Napisał Goldie
                  Nie znoszę zegarków u facetów i to nawet nie ze względów wizualnych. Z moich kilkunastoletnich obserwacji i praktyki wynika, że faceci noszący zegarki to zramolałe dziady, którzy chcą wszystko kontrolować i wszystko planować. Nie ze mną takie numery, już ja znam ten typ!
                  No ładnie mnie koleżanka podsumowała, a nawet się na oczy nie widzieliśmy

                  Skomentuj

                  • Azul
                    Perwers
                    • Jan 2022
                    • 850

                    #24
                    Manga, dbasz o wizerunek, to może z zegarka zrezygnuj?
                    Kobiece ciało jest jak skrzypce i tylko prawdziwy wirtuoz potrafi na nim zagrać.

                    Skomentuj

                    • Goldie
                      Erotoman
                      • Apr 2012
                      • 546

                      #25
                      Wybierz dobrze
                      She was some kind of angel, I guess. The kind that Heaven keeps hidden. She smelled the way angels ought to smell.

                      Skomentuj

                      • Scaramanga
                        Perwers
                        • Dec 2010
                        • 860

                        #26
                        Niestety, zwyczajnie je lubię. A nie chcę żyć w zakłamaniu

                        Skomentuj

                        • Goldie
                          Erotoman
                          • Apr 2012
                          • 546

                          #27
                          Przyszedł do „kobiecej dziurki” i jeszcze się buntuje…
                          She was some kind of angel, I guess. The kind that Heaven keeps hidden. She smelled the way angels ought to smell.

                          Skomentuj

                          • Scaramanga
                            Perwers
                            • Dec 2010
                            • 860

                            #28
                            Obawiam się, że to już część mnie. Ale z innych powodów niż chęć kontroli. Co do zramolenia to nie jestem w tej mierze obiektywny

                            Skomentuj

                            • iceberg
                              PornoGraf
                              • Jun 2010
                              • 5113

                              #29
                              Goldie a smartwatche też w to wchodzą czy też są "narzędziem kontroli"? .
                              Podobno szczęśliwi czasu nie liczą ale jak zareagowałaby kobieta (nie lubiąca zegarków na męskim nadgarstku) na spóźniającego się faceta na randkę?
                              Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                              Skomentuj

                              • Goldie
                                Erotoman
                                • Apr 2012
                                • 546

                                #30
                                Ani smartwache ani bateryjne żadne się nie liczą. Teoria dotyczy zegarków wskazówkowych, tych które trzeba nakręcać. Ci ludzie potrafią siedzieć, dłubać w tych zegarkach, nakręcać, wymieniać szybki, zmieniać paski… Zobaczcie ile to czasu zajmuje. I po co? To wychodzi z nich, oni muszą wiedzieć, to jest potrzeba sprawdzania
                                Rozgryzłam to, nie dziękujcie babki. Bądźcie ostrożne

                                Etam, spóźnianie się to nie tragedia. Jeśli to sytuacja losowa, to zegarek na ręce i tak by nic nie dał
                                She was some kind of angel, I guess. The kind that Heaven keeps hidden. She smelled the way angels ought to smell.

                                Skomentuj

                                Working...