Światła w samochodzie

[_mike]

anduk, ale to nie moja wina, że wieśniaki kupują żarniki i montują bez soczewek do seryjnych odbłyśników. Ich to wynosi 140 zł a mnie wyniosło ponad 1000.

Sister - to długa historia.

[trinyty]

a do czego niby miśki miały by sie doczepić jeśli halogeny nie są włączone?i nie wystają poza obrys auta? mogą spadać na drzewo,najbardziej ich wkurza,że świecą a jeśli dziewczyna nie bedzie ich używać,to nie ma problemu.
ale co prawda to prawda,z miśkami trzeba potrafić rozmawiac,niekiedy wymyslaja sobie takie przepisy,że płakać sie chce i niestety ciężko z nimi wygrać

[Jacenty]

Ogólnie sprawę traktuje Kodeks Drogowy, Dziennik Ustaw nr 108, Ustawa Prawo o ruchu drogowym. Art 66 pkt2. : Urządzenia i wyposażenie pojazdu, w szczególności zapewniające bezpieczeństwo ruchu i ochronę środowiska przed ujemnymi skutkami używania pojazdu, powinny być utrzymane w należytym stanie oraz działać sprawnie i skutecznie.
Szczegóły można sobie doczytać w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz.U. z 2003 r. nr 32).
Nie ma znaczenia czy urządzenie jest włączone czy nie, jeżeli jest zamontowane na pojeździe musi być sprawne. Za przepaloną żarówkę też można zarobić parę złotych.

[glizdziarz]

Nie rozumiem tej dyskusji. Przepisy jasno mówią, ża jak masz zamontowane to muszą działać. A, że komuś tam nie sprawdzili na przeglądzie czy policja się podczas kontroli nie połapała to insza inszość. Policjant ma prawo sprawdzić, że zamontowane światła działają. A jak nie działają to...

[_mike]

Oczywiście macie racje. Przepisy to przepisy, ale praktycznie rzecz biorąc przepis to jedno, życie to drugie. NO RISK NO FUN.