W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Ile jest tak zmistyfikowanych osób??

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Niechciany__
    Seksualnie Niewyżyty
    • May 2009
    • 282

    Ile jest tak zmistyfikowanych osób??

    Historia opisana tutaj przypomina mi inna mistyfikację, której ofiarą padło kilka uczestniczek tego forum.. Jak sądzicie, co skłania ludzi do takich zachowań?

    Porady dla Kobiet, Forum Uroda, Moda Damska i Trendy, Horoskop Codzienny
    * * * * * * * *
    Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa - nie zmienia to jednak faktu, że inteligencja idzie często w parze z chamstwem i nietolerancją.
  • DSD
    Perwers
    • Jan 2010
    • 1275

    #2
    Jeśli ta historia jest prawdziwa, to po 1 pokazuje to że >większość wykształconych , inteligentnych i takie tam ludzi chce czułości&miłości i jest w stanie wiele za to dać (facetów też to dotyczy). A po 2 - aby domyślić się czego oczekuje kobieta najlepiej znać to z pierwszej reki (że tak powiem). Czyli w zasadzie nic nowego.

    Acha, to że kobiety opiekują sie nie tymi facetami co trzeba to też nic nowego. My, faceci, często odczuwamy dziwny dysonans między tym co kobiety piszą i mówią o swych oczekiwaniach wobec faceta a tym co robią. Sze la wi.
    0statnio edytowany przez DSD; 19-02-10, 08:09.
    'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

    Skomentuj

    • Holy inquisitor
      Erotoman
      • Aug 2009
      • 756

      #3
      Nie pierwsze i nie ostatnie pewnie zdarzenie tego typu. Już się wcześniej natknąłem na podobne historie.
      Jest to pewnego rodzaju sposób na życie. Jedni kradną inni wyłudzają pieniądze od naiwnych, samotnych kobiet czy starszych babć na tzw sposób na wnuczka.
      Dziwię się tylko ludziom, którzy internetowych znajomości nie traktują z należytym dystansem.

      Skomentuj

      • DSD
        Perwers
        • Jan 2010
        • 1275

        #4
        Napisał assassin5
        Dziwię się tylko ludziom, którzy internetowych znajomości nie traktują z należytym dystansem.
        Samotność, panie dzieju, samotność.
        'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

        Skomentuj

        • Holy inquisitor
          Erotoman
          • Aug 2009
          • 756

          #5
          Jak dla mnie to wielka naiwność, być może wywołana samotnością ale jak dla mnie to raczej brakiem trudnych doświadczeń życiowych u tych kobiet. Po prostu wszystko w życiu i szło raczej po prostym, dobre wykształcenie, dobra praca samodziele. Nie dociera do nich wiadomość, że osoba nią zaintersowana czycha tylko na ich kasę. Tak jak w tym artykule, po drodze miały wiele sygnałów, że coś nie gra, a jednak brnęły w to gówno dalej.

          Skomentuj

          • Mind's_elation
            Erotoman
            • Feb 2009
            • 485

            #6
            Znajomą przez pół roku facet oszukiwał, że ma raka aby utrzymać miłość na odległość.

            Moją przyjaciółkę oszukiwała koleżanka, że ma białaczkę. W pomoc zaangażowane było kilkanaście osób (w tym jedna aktorka). Na końcu okazało się, że dziewczyna ma schizofrenię i tłumaczyła się 'że inaczej byście mnie znielubiły'.

            Mogę tylko tyle dodać, że mam nadzieję, że mnie nie spotka taka sytuacja, bo należę do osób, które ufają innym i starają się wspierać w chorobie.
            Do ludzi, którzy tak perfidnie żerują na innych nie mam szacunku :/
            "Większość granic przekracza się przecież z powodu prowokacji"
            Janusz Leon Wiśniewski

            Skomentuj

            • heroinka
              Świntuszek
              • Jan 2010
              • 42

              #7
              niesamowita historia
              nam sie moze wydawac 'jak te kobiety mogły byc tak naiwne'
              ale przeciez w zwiazkach w realu tez sie zdarza ze jedna strona robi drugą w konia by cos wyłudzic, albo by poczekac na 'lepszą' okazję, a osoba pokrzywdzona dopiero po fakcie zaczyna składac wszystko w całosc i zastanawia się jak mogła byc tak naiwna, internet daje więcej możliwosci takich oszustw
              nigdy w życiu nie chciałabym się znaleźć w takiej sytuacji i jestem pewna ze mnie to nie spotka bo [pomijajac fakt ze jestem w szczęsliwym związku, poznalismy sie nawiasem mowiac w necie na beztabu] nie jestem przeciez tak naiwna ani łatwowierna
              ale opisane tam kobiety tez tak chyba kiedys myslały
              nie wyobrazam sobie jak mogły tak dac się nabrac i wyłudzić tyle kasy
              no i kim musiał być ten facet, przeciez trzeba miec zaburzenia psychiki by zmontowac taką akcje jak on
              0statnio edytowany przez heroinka; 19-02-10, 11:02.
              Nie słucham już tych smutnych słów
              Nie martwię się, poznaję śmiech [...]
              Czy mógłbyś dziś gdzieś ze mną iść?
              Nie mówiąc nic, po prostu być [...]

              Skomentuj

              • Nolaan

                #8
                Dla mnie takie akcje to czystej wody s****ysyństwo. I nie chodzi mi o to, że przez takiego kmiota faceci naprawdę altruistyczni i chcący pomagać dziewczynom w kłopotach dostają czarny PR. Tak się po prostu nie robi.

                Skomentuj

                • jezebel
                  Emerytowany Pornograf

                  Zboczucha
                  • May 2006
                  • 3667

                  #9
                  Życie jest nie do przewidzenia - można dokonać chłodnych kalkulacji, być ostrożnym i czujnym, mieć oczy z tyłu głowy, a i tak można paść ofiarą oszusta i wcale nie świadczy to o naiwności /to znaczy świadczyć nie musi, bo oczywiście jej całkiem nie wyklucza/. Są ludzie, którzy prowadzą podwójne, potrójne, i tak dalej, życie i wiele lat może im to uchodzić na sucho. Wkurza mnie trochę fakt, że z zaufania i wiary w ludzi, oraz chęci stworzenia z kimś więzi, robi się wadę, czyni się z takiego człowieka upośledzonego, tylko dlatego, że doprowadziło to do fatalnych skutków. Poznawanie ludzi bez pośrednictwa internetu, wcale nie gwarantuje nam pomyślnych relacji i życia poza granicami oszustwa. Z drugiej zaś strony, trudno zamknąć się przed światem i ograniczać swoje kontakty, tylko dlatego, że kilka sytuacji w życiu, zakończyło się zawiedzionym zaufaniem.
                  Przejechałam się na takich ludziach kilka razy, ale nie lubię czuć się jak ofiara - gorycz trwa chwilę i po prostu wywalam tego człowieka i te zdarzenia ze swojej pamięci.
                  Co jest w tym najgorsze? To, że porządni ludzie na tym tracą, Ci, których intencje są szczere, którzy kierują się prawdą i chęcią nawiązania konkretnych, szczerych, pozytywnych relacji.

                  Wiem, że padnie w tej dyskusji argument zaangażowania przez internet i braku dystansu - od razu chciałabym zaznaczyć, że człowiek mając do dyspozycji konkretne narzędzia, uczy się z nich korzystać i skraca sobie często drogę do poznania człowieka. W tej kwestii internet uważam a dobrodziejstwo. NIestety, to dobrodziejstwo musi mieć dla równowagi ciemną stronę - czyli jest też miejscem zboczeńców, oszustów, idiotów, rasistów, itd. /jak w życiu realnym/
                  0statnio edytowany przez jezebel; 19-02-10, 14:40.
                  Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

                  Skomentuj

                  • daj_mi
                    Emerytowany PornoGraf
                    • Feb 2009
                    • 4452

                    #10
                    Straszne. Mam nadzieję, że nigdy mnie nie spotka coś w tym klimacie.
                    Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

                    Regulamin forum

                    Skomentuj

                    • Sajana
                      Perwers
                      • Mar 2009
                      • 852

                      #11
                      psychodela niesamowita, cóż za wyobraźnia i drobiazgowość w umyśle tego mężczyzny!
                      dokłądnie tak jak napisała jezebel, nawet jeśli się przejedziemy na kimś takim muru przed innymi stawiać nie powinniśmy ani podnosić poprzeczki nowo poznanym osobom, ale niewątpliwie każdy w naszych oczach jest później podejrzany.

                      ed. a co do ilości takich osób to zakładam że jest ich troszkę. niedawno sama miałam przyjemność z "krętaczem", z lekkim opóźnieniem, ale jednak skontaktowałam się w porę z jego znajomą/przyjaciółką...
                      0statnio edytowany przez Sajana; 23-02-10, 23:42.
                      Możesz czuć się nieszczęśliwy z wielu powodów, ale nie potrzebujesz powodu, żeby być szczęśliwym.

                      Skomentuj

                      • glizdziarz
                        Banned
                        • Sep 2005
                        • 1981

                        #12
                        Nihil novi sub sole. Od czasu wynalezienia korespondencji (poczta, telefon, internet) takie przypadki się trafiają. Naiwnych nie sieją.

                        Skomentuj

                        • Seraphim
                          Świętoszek
                          • Feb 2009
                          • 12

                          #13
                          Napisał DSD
                          Samotność, panie dzieju, samotność.
                          Całkowicie się zgadzam, alienacja i samotność popychają człowieka do różnych, nierzadko absurdalnych posunięć.

                          Skomentuj

                          • Nolaan

                            #14
                            Napisał Seraphim
                            Całkowicie się zgadzam, alienacja i samotność popychają człowieka do różnych, nierzadko absurdalnych posunięć.
                            Ale żeby aż tak? To trzeba serio mieć coś z głową. Ludzie, przecież gdyby to tylko o samotność i wyalienowanie chodziło, to ten artykuł o mnie by pisali, bo miałem takie lata w życiu, że wyłem jak opętaniec z tych dokładnie powodów i mało co nie zwariowałem. A nawet mi przez myśl, nigdy, ale to nigdy w życiu, nie przeszło żeby choć raz wyciąć taki numer. To nie tylko o to chodzi. W moim samczym mniemaniu to czystej wody perfidia, wygodnictwo i wykorzystywanie kobiecej ufności i naiwności. Bo skoro dała się zbajerować raz, to czemu by tego dalej nie popchnąć.
                            Jeeezu, nie. Nie wiem, co bym musiał mieć z głową, żeby na coś takiego pójść. Aż mnie obrzydzenie bierze.

                            Skomentuj

                            • Neverminder
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • Jun 2007
                              • 229

                              #15
                              Dla mnie też jest to nie do pomyślenia, jak można dać się tak zmanipulować i naciągnąć na kasę - może dlatego, że ze mnie to jest ciężki materialista, nie wiem. Mieszanie do tego dystansu w kontaktach przez internet nie jest dobre, sam co prawda naciąłem się na znajomość z dziewczyną przez sieć dosyć konkretnie, ale za to poznałem kilku ziomków z którymi mam kontakt od lat i jedyne czego żałuje, to że mieszkają setki kilometrów ode mnie i co za tym idzie, głębszy rozwój znajomości jest raczej nie możliwy. Swoją drogą nie jest tych kobiet mi w żaden sposób szkoda, bo z wieloletnich obserwacji wiem, że wybierają sobie frajerów i dziadoków różnego pokroju, podczas gdy przyzwoici mężczyźni stoją wolni. Manipulacja jest świństwem, z tym się zgadzam, co nie zmienia faktu, że chciał bym posiadać tę umiejętność tak rozwiniętą jak ten opisany osobnik. Z tym, że nie tyle po to aby wyłudzać dobra materialne, co jednak aby dorwać jakąś fajniaszczą dziołchę :p

                              Skomentuj

                              Working...