Moja fantazja od pół roku to seks z Murzynem

[Niuniek16v]

Wiarus wyjąłeś mi to z klawiatury. Lady mosz recht

Szanowni adwersarze z wątku o fantazji zrobił się wątek polityczno społeczny czyli mamy znów polskie piekiełko. Weźcie sobie na wstrzymanie i wróćcie do meritum. Dziewczyna napisała o swojej fantazji i za chwilę zostanie przez was świętojebliwych okrzyknięta zdrajczynią Polski, Polek i Polaków. Pogięło was? Czy fantazja żonatego faceta o rudej sąsiadce czymś się różni od fantazji tej dziewczyny. Zachowujecie się jak typowe Józki w gumofilcach.

[lady__in__red]

Aaaameeeeeeen.

[barmetr]

Sztafeta pokoleń

Dziewczyna napisała o swojej fantazji i za chwilę zostanie przez was świętojebliwych okrzyknięta zdrajczynią Polski, Polek i Polaków.

Ona sama wykluczy się z narodu, jeśli zrobi murzynowi loda.

Czy fantazja żonatego faceta o rudej sąsiadce czymś się różni od fantazji tej dziewczyny.

Przynależność do narodu, do wspólnoty, nie jest powiązana z moralnością. Obciagnięcie murzyńskiego fiuta jest może wątpliwe moralnie, ale zdrada z rudą naruszałaby nie tylko podstawowe normy moralne, ale i prawny obowiązek wierności małżonkowi.

[holly]

Nigdy nie miałam fantazji o czarnych.
Ani o Hiszpanach, Włochach i innych latynosach.

Ale chętnie bym dorwała jakąś skandynawską piłkę. Czy to też zdrada narodowa?

[barmetr]

Masz na myśli pałkę białego Skandynawa - Szweda lub Fina?

[kochanica90]

No właśnie, to też zdrada narodowa? a Francuzi? Niemcy? nie popadajmy w skrajności...

Brametr jak wykluczy? Obywatelstwo jej odbierzesz? Nie wykluczy się z narodu, nic w jej życiu się nie zmieni.

[barmetr]

Narodowość to coś więcej niż obywatelstwo. Każdy nieprzeżarty marksizmem i prymitywnym, liberalnym internacjonalizmem Polak oraz każda Polka powinni to wiedzieć!

[kochanica90]

No to jestem przeżarta. Bo bzykam się z tym kto mi się podoba, niezależnie od koloru skóry, czy narodowości. Pracuję dla obcej nacji, spotykam się z nie-Polakiem. Według Twego myślenia nie jestem Polką.
To przykre, ale właśnie przez takie myślenie jesteśmy postrzegani za granicą w taki a nie inny sposób.

[Siarczan_Potasu]

I szczerze wątpię by np. kochanica wybrała sobie niesympatycznego brzydala tylko po to aby "zaliczyć" odmianę...

Pal sześć przypadek kochanicy.
Widziałem panienkę, która była z zapuszczonymi, grubymi, starymi czarnymi, a później szukała "atrakcyjnego, inteligentnego, umięśnionego...". To są właśnie te podwójne standardy, o których piszę.
Czarny - pierwszy lepszy, by spełnić fantazję.
Polak - wymagania nie z tego świata.

Odnoszę się tylko do tego, o czym sam pisałem. Na plucie z poziomu piaskownicy szkoda mi czasu.

1. Kobiety same deklarują, że nie chodzą z byle kim do łóżka, najczęściej mają wysokie wymagania, w teorii.
2. Same ustalają swoje priorytety, a na ich podstawie mężczyźni starają się później dostosować i szybciej je zdobyć/zaciągnąć do łóżka.
3. Wśród mężczyzn istnieje współzawodnictwo. Kto ma więcej atrakcyjnych kobiet ten posiada poważanie w społeczeństwie, jest uważany jako ciekawszy, lepszy od innych.
4. Niewielu interesują kwiatki, restauracje, kina, rozmowy czy inne kolacje. To jest tylko środek, który należy zastosować, by osiągnąć sukces. Przeważnie chodzi o jak najszybsze dostanie się do kobiecych majtek.
5. Murzyni mają dużo więcej Polek niż Kowalski. Zaliczają więcej i szybciej. Muszą wobec tego wpływać intensywniej na kobiety jakimiś cechami. Muszą mieć coś, czym pokonują białych. Gdyby tego nie posiadali, to kobiety by ich nie wybierały.
6. Smoluchy nie muszą chodzić na randki. Mają wszystko na starcie, a Polak musi się postarać. W związku z tym ten drugi może poczuć się okłamywany albo nie do końca poinformowany co tak naprawdę kręci kobiety.

ad1 - to nie teoria, zwykle z popaprańcem umówią się tylko raz;

W takim razie w pkt. 1 zgadzasz się z tym co napisałem.

Do pkt. 2 się nie odniosłeś, więc wnioskuję, że się zgadzasz.

ad3 - słyszałeś o gejach? Zapewne nawet nie wiesz, ilu z nich szanujesz;

Co mają geje do zaliczania kobiet przez mężczyzn i związanym z tym szacunkiem u innych facetów i kobiet?

ad4 - niby dlaczego moja żona /i parę innych, które znam/ dostaje regularnie kwiaty i gdzieś "wychodzimy"? dla dobrania się do majtek?

Nie wiem co twoja żona. Nie interesuje mnie ona.
Myślisz, że faceci randkują, flirtują, tańczą, podlizują się, ćwiczą, bo lubią? Moim zdaniem po to, by osiągnąć sukces w kontaktach z kobietami. To ich napędza. Gdyby zdobycie kobiety polegało na zebraniu jak najwięcej liści z drzew to zbieraliby liście, ale nie dlatego, że sprawiałoby im to przyjemność, ale po to by zaliczyć.

Jest tyle ciekawszych zajęć, że nie sądzę, że zamiast hobby czy sport wybraliby flirt w pubie czy wizytę u jej matki, ale to tylko moje domysły.

ad5 - ciekawe gdzie, bo jakoś nie widziałem, ani nie słyszałem. Chyba, że porównujesz do siebie.

To jest oczywiste dla każdego, kto widział jak reagują na nich kobiety.
Przykład brzydala Simona Mola pamiętasz? Dziesiątki zaliczonych Polek.
Pogadaj z kochanicą, niech ci wytłumaczy jak w swing klubach panienki lecą na murzynów. I weź pod uwagę, że przeciętny Kowalski ma 5-6 panienek przez całe życie. Czarny chyba w miesiąc tyle zalicza.

ad6 - chyba z tobą, jak trafisz na czarnego geja

Ale mi pojechałeś. Normalnie miszczzz ciętej riposty.

[iceberg]

Barmetr ale pierniczysz, akurat narodowość to coś czego nie zmienisz nawet gdybyś chciał. Z tym się rodzisz i tak umierasz, zmienić możesz obywatelstwo, poglądy a nawet kolor skóry (Jacksonowi się udało... ) ale narodowość jest, można powiedzieć, wrodzona...
I jeśli mówisz o takim wykluczeniu to kolor nie ma znaczenia, wykluczać powinno wszystko co nie jest pochodzenia Polskiego, nawet biały Skandynaw czy eskimos . Na szczęście to tylko dzikie pomysły ludzi z kompleksami.

[barmetr]

Za granicą Polacy są postrzegani przez pryzmat naszej emigracji - taniej siły najemnej.

Polacy muszą odbudować wspólnotę, przede wszystkim poprzez pozostanie wiernymi tradycji i wartościom. Nawet mając cudzoziemskiego małżonka, trzeba o swych korzeniach pamiętać. Bo z tych korzeni płynie nasze poczucie własnej wartości.

[iceberg]

Polacy muszą odbudować wspólnotę, przede wszystkim poprzez pozostanie wiernymi tradycji i wartościom. Nawet mając cudzoziemskiego małżonka trzeba o swych korzeniach pamiętać. Bo z tych korzeni płynie nasze poczucie własnej wartości.

Czyli według Ciebie mamy wrócić do wspólnoty plemiennej, wywalić księży itp, albo ich wyrżnąć w pień i wspominać czasy sprzed jednego takiego księcia (zwanego Mieszkiem I)... bo to też część naszej tradycji, nawet dłuższa niż narzucone nam chrześcijaństwo. Tak przy okazji to właśnie przy podbojach obcych ziem zasadą było branie obcych kobiet czyli mieszanie krwi . Co z punktu widzenia biologii jest lepszym rozwiązaniem niż mieszanie ciągle tej samej puli genów.

[kochanica90]

Siarczan sorki ale mylisz się. Od czarnych w klubach wymaga się takiego samego zadbania jak od białych. Nie widziałam nigdy grubasa z zepsutymi zębami, który ma branie tylko dlatego jest czarny. Tak, to prawda, są kobiety fantazjujace o czarnoskórych. Ale na litosc boską, nie o januszach.

[iceberg]

Siarczan sorki ale mylisz się. Od czarnych w klubach wymaga się takiego samego zadbania jak od białych. Nie widziałam nigdy grubasa z zepsutymi zębami, który ma branie tylko dlatego jest czarny.

Kochanica a niby skąd Siarczan ma o tym wiedzieć? Jemu ciężko zaliczyć kobietę w układzie 1+1, nikt go do klubu nie wpuści... coś gdzieś usłyszał albo poczytał i teraz uznaje to za prawdę objawioną. Nasze wypowiedzi nie zmienią jego zdania.
Chyba, że chodzi mu o coś co nazywają klubami a jest wypełnione januszami bez selekcji i z którego normalne kobiety uciekają w popłochu jak tam przypadkiem trafią (pomijam desperatki łapiące wszystko co ma fiuta, chociaż od takich nawet janusze czasem uciekają).

[lady__in__red]

Ta dyskusja jest jakaś chora. Kobiety mają prawo same decydować o tym komu obciagna i facetom nic do tego!
Jak ktoś ma kompleksy to niech je leczy u psychologa a nie sieje jakieś chore teorie!
Nie będzie mi żaden psychol mówił kim jestem tylko na podstawie tego, czy murzyn mnie puka czy nie!
No ****a dosyć tego !!