Wiem że przeciętnych kobiet tu nie ma ;-) ale czy jest coś takiego że kobiety nie lubią pieścić oralnie penisa gdy jest jeszcze miękki i mały?
Moja partnerka i tak od święta to robi a jeśli już to zawsze go podnieca ręką a dopiero w zwodzie go piesci ustami czy językiem.
Każdy ma takie rzeczy w seksie, które dają największego kopa podnieceniu, nie wiem, pierwsze trącanie sutków itd. U mnie najbardziej podniecającym momentem jest ten w którym podczas np masowania przez gatki mi rośnie. Jestem przekonany, że gdyby powiększał się w ustach mojej ukochanej która by go tam miętoliła ;-) to byłoby dla mnie piorunujące doznanie.
Czy jest coś co odstręcza kobiety przed 'używaniem' nie wzwiedzionego małego jeszcze ptaszka? Może to że taki bardziej się kojarzy z nieseksualnymi czynnościami albo może to że rośnie w buzi jakoś przeszkadza, nie wiem.
Moja partnerka i tak od święta to robi a jeśli już to zawsze go podnieca ręką a dopiero w zwodzie go piesci ustami czy językiem.
Każdy ma takie rzeczy w seksie, które dają największego kopa podnieceniu, nie wiem, pierwsze trącanie sutków itd. U mnie najbardziej podniecającym momentem jest ten w którym podczas np masowania przez gatki mi rośnie. Jestem przekonany, że gdyby powiększał się w ustach mojej ukochanej która by go tam miętoliła ;-) to byłoby dla mnie piorunujące doznanie.
Czy jest coś co odstręcza kobiety przed 'używaniem' nie wzwiedzionego małego jeszcze ptaszka? Może to że taki bardziej się kojarzy z nieseksualnymi czynnościami albo może to że rośnie w buzi jakoś przeszkadza, nie wiem.
Skomentuj