W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Czy pozwolilibyście swojemu partnerowi na seks z inną osobą?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Nisia
    Banned
    • Feb 2009
    • 4

    #46
    W moim przypadku, to odpada.Jestem z moim kochaniem od kilku lat i jest to pierwszy facet o którego jestem tak zazdrosna,kocham bardzo mocno i nie wyobrażam sobie abym ja czy on mogli przespać się z inną osobą.

    Skomentuj

    • szalonaparka

      #47
      Nie , w życiu bym się na to nie zgodziła.

      Skomentuj

      • smok
        Świntuszek
        • Feb 2009
        • 78

        #48
        Ja bym się zgodził. Chociaż nie wiem czy mogę sie wypowiadać bo mój seks jest raczej "koleżeński".
        Na pewno pozwoliłbym swojej kobiecie na seks z inną kobietą(niekoniecznie w trójkącie), a z innym facetem? w sumie sam wierny raczej nie jestem.
        Krew gorąca pali ,ciało drga
        Żądza trawi, krwawi jej dusza
        Stracona dla męża i dzieci
        O latawcu tylko będzie śnić

        Skomentuj

        • kicia!
          Erotoman
          • Feb 2009
          • 629

          #49
          Nie, nigdy w życiu bym nie pozwolila.

          Skomentuj

          • sister_lu
            PornoGraf

            Nadmorska Diablica
            • Jun 2007
            • 1491

            #50
            Gdyby chciał, pozwoliłabym, ale byłby to koniec związku.
            Wyłączność ma dla mnie większą wartość niż ciekawość.
            Jeśli jestem w udanym związku, dotyk obcego faceta jest mi wstrętny.

            Skomentuj

            • rifraf
              Świętoszek
              • Feb 2009
              • 46

              #51
              nie??

              Skomentuj

              • radzio_z
                Erotoman
                • Feb 2005
                • 496

                #52
                No to ja się wyłamię z powszechnego narzekania.

                Owszem takie praktyki nie są dla kazdego i przed trzeba omówić z partnerem wszystkie za i przeciw, ale ja nie widzę nic przeciw takim praktykom. Dlaczego? Bo w moim związku doszło do czegoś takiego, również z ciekawości "jak to jest z innym".

                Więcej opisane jest tutaj.

                Jest to jednak zabawa dla ludzi 100% pewnych siebie w związku. Jesli poprzez otwieranie związku, ktoś chce naprawić pojawiającą się rutynę, kłutnie, niedopasowanie, itp. bedzie to tylko katalizator do rozpadu związku.

                Prawda jest również taka ze człowiek z natury jest poligamiczny, tymsamym ciekaowść sexu z innymi osobami jest (jeśli mozna to tak nazwać) poprawnym odczuciem.
                Jestem niepokorny

                Skomentuj

                • Aeroglide
                  Świętoszek
                  • Feb 2009
                  • 13

                  #53
                  Jeżeli macie raczej "koleżeńskie" stosunki - pewnie, jak najbardziej. Nikogo w ten sposób nie zranisz.

                  Jeżeli ją kochasz - nie rób tego. Wyobraź sobie tylko, jak jęczy, kiedy dobiera się do niej inny facet. Wyobraź sobie, że okazuje się, że inaczej, intensywniej reaguje na JEGO dotyk, a Ty siedzisz nagle w kącie i zastanawiasz się, co Ty tutaj robisz.

                  Jeśli jest Twoją koleżanką, możecie się pobawić.
                  Odpuść, jeśli planujecie wspólną przyszłość.
                  I dobiegł mnie głos z bezdennej otchłani
                  Chodź do nas, dziecino, i śpij razem z nami

                  Skomentuj

                  • radzio_z
                    Erotoman
                    • Feb 2005
                    • 496

                    #54
                    Napisał Aeroglide
                    Jeżeli macie raczej "koleżeńskie" stosunki - pewnie, jak najbardziej. Nikogo w ten sposób nie zranisz.

                    Jeżeli ją kochasz - nie rób tego. Wyobraź sobie tylko, jak jęczy, kiedy dobiera się do niej inny facet. Wyobraź sobie, że okazuje się, że inaczej, intensywniej reaguje na JEGO dotyk, a Ty siedzisz nagle w kącie i zastanawiasz się, co Ty tutaj robisz.

                    Jeśli jest Twoją koleżanką, możecie się pobawić.
                    Odpuść, jeśli planujecie wspólną przyszłość.
                    Uprasza się teoretyków o nie wypowiadanie się na tematy o których nie mają pojęcia.

                    Mocniejsze reagowanie na bodźce przy pierwszym sexie z nową osobą nie są niczym zaskakującym i pary bawiące się w swing doskonale to rozumieją.

                    Trojkąt czy swing w żadnym wypadku nie polega na tym że ktoś siedzi w kącie i się tylko przygląda. W takim układzie nazywa się to Cuckold i także nikt nie zastanawia się co tu robi tylko czerpie radość z obserwowania uciech żony z innym.

                    Podszkol się więc zanim wypowiesz się na jakiś temat.
                    Jestem niepokorny

                    Skomentuj

                    • My.Wave
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • Oct 2006
                      • 194

                      #55
                      nie zgodziłbym się, bo może byłoby i ok, ale wydaje mi się, że z czasem by nas to tylko poróżniło..
                      "Don't come over here and piss on my gate, save it just keep it off my wave"

                      Skomentuj

                      • pestka
                        Świętoszek
                        • Feb 2009
                        • 10

                        #56
                        na sex z inną kobietą tak

                        Skomentuj

                        • -TakiJeden-
                          Świętoszek
                          • Feb 2009
                          • 8

                          #57
                          Napisał radzio_z
                          Mocniejsze reagowanie na bodźce przy pierwszym sexie z nową osobą nie są niczym zaskakującym i pary bawiące się w swing doskonale to rozumieją.

                          to jest normalne?? to chyba popełniłem błąd... kocham ją i planuje z nią przyszłość, ale też chce być jej pewien. ma pozwolenie od zeszlego wtorku do przyszlej soboty. poki co nie wykorzystała. jak cos to dam znać.... zbyt dużo pisania żeby wytłumaczyć dlaczego tak a nie inaczej... bardzo ciężko mi było podjąć taką decyzję... no ale zobaczymy.... ma jeszcze 5 dni...

                          Skomentuj

                          • radzio_z
                            Erotoman
                            • Feb 2005
                            • 496

                            #58
                            Napisał -TakiJeden-
                            to jest normalne?? to chyba popełniłem błąd... kocham ją i planuje z nią przyszłość, ale też chce być jej pewien. ma pozwolenie od zeszlego wtorku do przyszlej soboty. poki co nie wykorzystała. jak cos to dam znać.... zbyt dużo pisania żeby wytłumaczyć dlaczego tak a nie inaczej... bardzo ciężko mi było podjąć taką decyzję... no ale zobaczymy.... ma jeszcze 5 dni...
                            Każdy pierwszy sex z nową osobą jest ogólnie jak pierwszy sex w życiu... no chyba że ktoś już nie potrafi tych partnerów policzyć to pewnie jest już jakaś rutyna w "zaliczaniu".

                            Powiem Ci że u mnie po spotkaniu z inną laską pojawiła się refleksja iż sex z inną dziewczyną może być fajny ale nigdy nie będzie lepszy od sexu tą którą kochasz.
                            Jestem niepokorny

                            Skomentuj

                            • wirus
                              Świntuszek
                              • Feb 2009
                              • 70

                              #59
                              Ja bym się pewnie zgodził... tyle że raczej w formie wymiany partnerów a nie dania wolnej ręki... Ale i tak bym z takim pomysłem nie wyskakiwał
                              Uti bele ist Turpis

                              Skomentuj

                              • Aeroglide
                                Świętoszek
                                • Feb 2009
                                • 13

                                #60
                                Napisał radzio_z
                                Uprasza się teoretyków o nie wypowiadanie się na tematy o których nie mają pojęcia.

                                Trojkąt czy swing w żadnym wypadku nie polega na tym że ktoś siedzi w kącie i się tylko przygląda. W takim układzie nazywa się to Cuckold i także nikt nie zastanawia się co tu robi tylko czerpie radość z obserwowania uciech żony z innym.
                                Heh, krytykując mnie za teoretyzowanie sam przedstawiłeś powyżej definicję. Z definicjami się nie polemizuje, więc nie będę się kłócił.

                                Miłość to dla mnie wyłączność. Co innego, kiedy bawisz się dla czystej zabawy, a co innego, kiedy kochasz swoją kobietę tak bardzo, że dałbyś komuś w pysk, jeśli tylko spróbował jej dotknąć.
                                I dobiegł mnie głos z bezdennej otchłani
                                Chodź do nas, dziecino, i śpij razem z nami

                                Skomentuj

                                Working...