Seks pod prysznicem

[koneser666]

Ja mam za mały prysznic...

To tak jak u mnie.. Raz chyba próbowalimy, niestety za ciasno. Ale na jakichś wyjazdach jak było przestrzeni więcej, to i owszem, bywało

[Tom_Bombadil]

A ja mam i dużą i małą kabinę. Kiedyś spróbowaliśmy w mniejszej. I... nie pamiętam jak to było bo to było dawno temu.

Jakoś wolę łóżko i podłogę przed kominkiem

[snata]

coś co mnie niesamowicie kręci... Do tej pory nie spełniona fantazja

[Sajana]

niespełniona?! to z kim ja codziennie rano .... oj

Pieszczoty wszelkiej maści jak najbardziej, co do seksu pod prysznicem to jakoś nie przepadam, choć znoszę dzielnie , ale jako gra wstępna lub początek ok, pod warunkiem przenosin w inną część łazienki...

[koneser666]

Wczoraj się przekonałem, że rozmiar kabiny nie jest wielką przeszkodą, trzeba tylko umiejetnie dobrać pozycję. Nam się wczoraj udało i było cudownie, pomimo iż kabina jest dość ciasna (75cm x 75cm). Pozycja była oczywiście od tyłu, ona oparła się rękoma o jeden róg kabiny i wypęła pupę w moja stronę, ja opierałem się plecami o drugi, przeciwłegły róg kabiny. ponieważ jestem wyższy, musiałem ugiąć trochę nogi w kolanach, w efekcie czego wchodziłem w nią nieco od dołu, jednak mając z tyłu oparcie w ściankach kabiny, było dosyć wygodnie i nie męczyło jakoś specjalnie. Do tego fajne wrażenie jak gorąca woda z prysznica lała się po jej plecach na jej pupę i mojego penisa... Ogólnie, wrażenia super, najbardziej udany seks pod prysznicem jaki miałem, na pewno będziemy teraz częściej go praktykować:-)

[Tom_Bombadil]

Wczoraj się przekonałem, że rozmiar kabiny nie jest wielką przeszkodą, trzeba tylko umiejetnie dobrać pozycję.

Widzę, że się poprawiło Super!

[ankka84]

zdazylo sie kilka razy.lubie tam wstepne pieszczoty ale juz na seks wole przeniesc sie w inne miejsce.

[kukuka]

a co tu duzo rozmyslac moim zdaniem samo sie dzieje

[koneser666]

Widzę, że się poprawiło Super!

O tak, zdecydowanie :-)

[and9]

Fajnie jest się zacząć najpierw wzajemnie namydlać, a później samo idzie

[Saddistic Anal]

Problemów z rozpoczęciem żadnych, ale samo zdarzenie jest mega. Uwielbiam igraszki pod prysznicem, choć no nie było ich za wiele, ale jak się nie ma stałej partnerki to nie ma co się dziwić. chyba xD

[Schwarz]

U nas jest niestety tak, że nie chce we mnie wejść..
Możliwe, że to wina nawilżenia..

[Piter L]

[quote=daj_mi;560268] ogóle mam problem z pionem, no.
Pion jest fajny...podnieca mnie to jak partnerka w miarę podniecenia wspina się na paluszki

[totgeliebt]

jak dla mnie ten nadmiar mokrości pod prysznicem leciutko zabija fizyczne doznania, ale sam fakt tego co się własnie dzieje, niesamowicie nakręca pozycja na stojaka od tyłu super pasuje.

[walid68]

Ja uwielbiam pieszczoty robić jej minetkę, potem w niej wejść od tyłu
uwielbiam jak wypina tyłek a ja posuwam ją a woda na nas leci super.