Czy zdarza się szanownym forumowiczom podniecić się, oglądając swoje całkiem nagie ciało w lustrze. Czy zdarza się wam wyobrazić sobie, że ktoś będzie to ciało pieścił, całował i lizał, dlatego że jest piękne. To może być odebrane narcystycznie, ale bardzo lubię oglądać się w lustrze, mimo że widzę swoje mankamenty. Myśli o tym, co mnie spotkało w kontaktach z płcią przeciwną gdy byłem nagi oraz o tym, co może mnie jeszcze spotkać, samoistnie się wówczas nasuwają.
Własna nagość
Collapse
X
-
-
que? nie podniecam się patrząc sama na siebie.
Lubię swoją pupę w lustrze oglądać, humor mi się poprawia jak wstaję rano zła na cały świat i ubierając się popatrzę sobie na swój zadek -
Skomentuj
-
Skomentuj
-
Nie podnieca mnie widok własnego nagiego ciała. Oglądam je raczej w celach estetycznych, a nie narcystycznych Natomiast myśl o tym, że ktoś będzie je pieścił, nastraja mnie optymistycznie.Skomentuj
-
Skomentuj
-
No ja bardzo lubię oglądać swoje nagie ciało w lustrze.. i to nawet mnie trochę podnieca. Czasami nawet tak się onanizuje.. patrząc w lustoSkomentuj
-
zdarza mi się. nie tak, że patrzę na sobie w lustrze i się podniecam, ale czasem patrząc na jakąś konkretną część ciała, gdy coś sobie wyobrażam... lubię na przykład widok moich rąk przesuwających się po brzuchu, nie wiem czemu.widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
jesteś tak słodka, wiesz, to Twoja najgorsza wada
bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekoladaSkomentuj
-
Oglądam czasem po wyjściu spod prysznica. Kontroluję wtedy, czy nie mam jakiś problemów skórnych, np. na plecach lub latem stopień opalenia. Niekiedy miło jest popratrzeć na siebie i wyobrażać sobie, jakby na mnie wygladały kobiece dłonie, w jaki sposób dotykałyby itp.Stay fresh, no matter where you are.Skomentuj
-
Skomentuj
-
Lubię patrzeć na siebie w lustrze. Ostatnio coraz częściej wypycham brzuch i patrzę, jakbym wyglądała w ciążySkomentuj
-
-
Lubię siebie i swoje ciało, szczególnie po sesji, kontrolować ślady, które się pojawiły. Przed oczami pojawiają mi się wtedy obrazy jak powstały i cóż, trzeba sobie zrobić dobrze.
Ze swojego ciała najbardziej lubię cycki i ustaMiędzy językiem a śliną
Między pierwszym skurczem a dobrym dreszczem
Gdzieś między karą a winąSkomentuj
-
Skomentuj
-
Lubię. Jestem dosyć wysportowany i uwielbiam delektować się efektami ćwiczeń.
Czasem masturbując się patrzę w lustro zawieszone na takiej wysokości, że widzę siebie tylko od klatki piersiowej w górę i wyobrażam sobie wówczas, że przede mną klęczy jakaś urocza pannica
Mam też taką fantazję, którą pewnie uznacie za kompletne zwyrodnienie, ale co mi tam, a końcu jestem anonimowy. A mianowicie fantazjuję, że jestem dziewczyną i uprawiam seks z samym sobąSkomentuj
Skomentuj