Witajcie.
Mam problem jakich tutaj było na pęczki. Różnica jest w tym, że zastosowałem wszelkie możliwe rady tutaj doświadczonych forumowiczów.
Jestem ze swoją dziewczyną juz kilkanaście lat.
Pierwszy raz przeżyliśmy razem i było ok.
Ona jest nieśmiała więc myślałem, że z czasem sie to choć trochę zmieni.
Kilka lat i nic. Ona ma ochote i ja też ale czuję się jakbym był z gumową lalką.
Ona ma orgazmy normalnie i pod tym względem ją zaspokajam i jej to wystarczy.
Pozycja klasyczna to dla niej jedyna dla niej dobra pozycja. Reszta jest dla mojej przyjemności i wtedy to już jak z lalką.
Ona nie wykonuje żadnych ruchów mówiąc ze sie będę patrzył na nią i sie wstydzi.
Minety nie zrobię z tego samego powodu. Chce ale sie wstydzi.
Jedynie co opanowała do perfekcji to nieziemski handjob.
Były rozmowy jak najbardziej szczere bo nie mamy z tym problemów.
Różne próby i kombinacje i nic.
Nawet bieliznę kupowałem i zawstydzona w niej wyszła jak dziecko postawione za karę w koncie mimo że nie miala czego się wstydzić.
Jej wystarczy pół godzinki i to wszystko. Ja wolę długo wiec próbowałem ją wymeczyc do granic możliwości ale tez nie wyszło. Zbyt długie draznienie jej zmienjsza jej doznania.
Totalna zalamka bo już nie mam pomysłów.
Zdążyłem prawie całe forum przecesac i nie wiem co robić. Kochamy się, dogadujemy sie bez slow ale tutaj jest trudna sprawa
Może jakaś kobitka coś doradzi.
A moze tak już zostanie
Mam problem jakich tutaj było na pęczki. Różnica jest w tym, że zastosowałem wszelkie możliwe rady tutaj doświadczonych forumowiczów.
Jestem ze swoją dziewczyną juz kilkanaście lat.
Pierwszy raz przeżyliśmy razem i było ok.
Ona jest nieśmiała więc myślałem, że z czasem sie to choć trochę zmieni.
Kilka lat i nic. Ona ma ochote i ja też ale czuję się jakbym był z gumową lalką.
Ona ma orgazmy normalnie i pod tym względem ją zaspokajam i jej to wystarczy.
Pozycja klasyczna to dla niej jedyna dla niej dobra pozycja. Reszta jest dla mojej przyjemności i wtedy to już jak z lalką.
Ona nie wykonuje żadnych ruchów mówiąc ze sie będę patrzył na nią i sie wstydzi.
Minety nie zrobię z tego samego powodu. Chce ale sie wstydzi.
Jedynie co opanowała do perfekcji to nieziemski handjob.
Były rozmowy jak najbardziej szczere bo nie mamy z tym problemów.
Różne próby i kombinacje i nic.
Nawet bieliznę kupowałem i zawstydzona w niej wyszła jak dziecko postawione za karę w koncie mimo że nie miala czego się wstydzić.
Jej wystarczy pół godzinki i to wszystko. Ja wolę długo wiec próbowałem ją wymeczyc do granic możliwości ale tez nie wyszło. Zbyt długie draznienie jej zmienjsza jej doznania.
Totalna zalamka bo już nie mam pomysłów.
Zdążyłem prawie całe forum przecesac i nie wiem co robić. Kochamy się, dogadujemy sie bez slow ale tutaj jest trudna sprawa
Może jakaś kobitka coś doradzi.
A moze tak już zostanie
Skomentuj