Napisał niepokorna
Trochę rozumiem tu jezebel, czytając temat sama miałam jakieś mieszane uczucia o co tu chodzi tak naprawdę.
Nie jesteś piękna, no ok, to kwestia gustu, a czy dbasz o siebie? I nie mówię tu o pakiecie podstawowym typu podchlapka, zęby i do przodu...
Są też amatorzy pełniejszych kształtów, ale może warto i z tym coś zrobić?
Skomentuj