Pytanie do kobiet: Jak nazywacie jego męskość? Ja osobiście „kutas” co czasami uważam trochę za wulgarne, jeśli seks jest raczej namiętny i delikatny to nie pasuje do sytuacji i raczej wtedy zazwyczaj jest „On” Szczerze to nie mam pojęcia jakby inaczej go nazwać. Ptaszek to dla mnie dziecinne, penis trochę zbyt poważnie i zbyt medyczna nazwa.
A wy mężczyźni jak lubicie aby go nazywano, a może wcale nie lubicie?
A wy mężczyźni jak lubicie aby go nazywano, a może wcale nie lubicie?
Skomentuj