paraSzczecin, rozumiem wasz punkt widzenia. Poniekąd. Dla mnie też liczne wątki wychwalające konkretnego pana doktora "śmierdzą", ale punkt trzeci waszego postu jest całkowicie z dupy. Zwłaszcza na forum, na którym ludzie piszą o różnych, nieraz przedziwnych akcjach i fetyszach. Nie wiem dlaczego tak razi was dyskusja na ten temat. Mam na myśli dyskusję, nie nachalne namawianie na zabieg. Oczywiście, metoda ma wady i zalety - każdy sam może zdecydować czy plusów jest wystarczająco wiele. I co jest takiego magicznego w byciu "40to letnim tatuśkiem", że to temat tylko dla nich? Uważacie, że nie można mieć np 30 lat i dojść do wniosku, że wasza rodzina jest już pełna?
Sorry, ale wy w demonizowaniu całej sytuacji jesteście podobni do neomaga, który, przyznaję, zachowuje się jak rasowy naganiacz.
Sorry, ale wy w demonizowaniu całej sytuacji jesteście podobni do neomaga, który, przyznaję, zachowuje się jak rasowy naganiacz.
Skomentuj