Czy Wasi partnerzy mają coś przeciwko wyzywającym strojom noszonym poza domem?

[Sally]

Mój lubi jak wyglądam sexy ;-) Sam kupuje mi szpilki. Czerwona szminka, pończochy, dopasowane ciuchy. Pęka z dumy, że jestem jego. A jak obie się "odpicujemy" to już odlot. Ale jego "druga żona" nie lubi szpilek ;-)

[Farmaceutka]

Moj partner lubi , kiedy sporo pokazuje (dekolt)', ale mam przyjaciólke, pare lat temu spedzałysmy razem tydzien wakacji nad morzem bez naszych chłopaków. sama ją namówiłam na opalanie się w stringach (ona ma na prawdę boską dupę!), spodobało się jej, szybko przestała się krępować. Jednak gdy wróciła z wakacji i jej facet zauważył opaleniznę sugerującą , ze prawie obnażyła pupe publicznie, to potraktował to jak zdradę... A ona myślała ze bedzie zadowolony ze ma sexy laskę.... A jak wy panowie zachowalibyscie sie w takiej sytuacji?

[wiarus]

Nie dziw się temu facetowi - zapewne większość rozróżnia taki drobny detal jak to: czy laska jest sexy dla niego /z nim/, czy dla innych

[verdeusz]

To chyba kwestia zaufania.Ja bym nie miał nic do opalonej pupy w tym przypadku. Facet powinien być happy, że ma tak fajną kobietę. A ona zawsze mogła powiedzieć, że to solarium hehe.

[Zebraa]

jak taki zazdrosny to niech się cieszy ze cokolwiek na dupie miała

opalanie nago jest za****ste, póki chodzi o opalanie a nie o świecenie czym kto świecić może


a ogólnie uważam, że póki jest to ubiór seksowny/wyzywający ale ze smakiem, to ok, ale jak się chodzi jak dziwka i traci to już smak, to lepiej zachować do klubu, czy sypialni. z tym, że granica może być bardzo, bardzo cienka

[unter]

...a ogólnie uważam, że póki jest to ubiór seksowny/wyzywający ale ze smakiem, to ok...

Jestem zaprzysięgłym koneserem taki widoków. Nie ma nic piękniejszego od wyraźnie podkreślonych i odpowiednio pokazanych najlepszych kawałków damskiego ciała: cycków i dupy.
Pyszności!
.

[men_anonim]

Jeśli facet chce aby kobieta się nie negliżowała, że tam powiem, to niech sprawi sobie pingwina
Dla mnie jakoś nie jest to problem, jak chce to proszę bardzo.
Racja miał ktoś wcześniej pisząc że to niedojrzałość emocjonalna.
Mam znajomego, który swoje żonce na ćwiczenia karze zakładać golf aby nie było widać zbyt dużo, totalny idiota.

[paraSzczecin]

lubię gdy nie zakłada majtek pod spódniczkę - w lecie

[ona&on26]

Maż sam namawia mnie na sexi ciuszki i nie przeszkadza mu to jak inni gapią się w moje piersi. Do bikini ze stringami sam mnie namawiał.

[PeggyBrown88]

Byłam kiedyś w związku z mężczyzną, który był chorobliwie zazdrosny o mnie, dlatego nie pozwalał mi na żadne seksowne ubiory. Przed zakupem czegokolwiek musiałam go zapytać o pozwolenie. Spódniczki i sukienki nie mogły być krótsze niż do kolan, żadnych dekoltów, odkrytych pleców... Nawet obcisłe stroje nie wchodziły w grę. Skutecznie zabijał we mnie kobiecość tymi ograniczeniami. I nie chodzi o to, że tak bardzo chciałam się ubierać w sposób wyuzdany. Wolę zmysłową kobiecość, subtelny seksapil. Na kilka lat musiałam o tym zapomnieć.

[Nabram]

Peggy no to masz kilka lat w plecy Kiepski gościu, w końcu albo ma się to zaufanie do partnerki albo nie.

[Falanga JONS]

Peggy zdecydowanie potrzebujesz kogoś, kto publicznie rozbierze Cię do majtek, albo jeszcze lepiej

[Gandalf71]

Ostatnio osobiście swoją wypuściłem ze sklepu w krótkiej (nad kolano) czerwonej kiecce właśnie kupionej i czarnych delikatnych rajstopach i w czerwonych szpilkach, szedłem za nią tak z 10 metrów i patrzyłem na reakcje facetów... znakomita większość "strzelała" za nią wzrokiem, mimo, że byli ze swoimi kobietami . Nie powiem, bo bardzo mi się to podobało

[Loca]

Wszystko zalezy ojaki stroj wyzywajacy chodzi...
Bo jeden bedzie uwazal, ze mini jest wyzywajace, a inny, sukienka cala w koronce.

[marzena s.]

Bardzo lubię chodzić w mini, ale żaden z moich partnerów nigdy nie miał nic przeciwko