Seks oralny (lodzik) problem z dojściem

[daj_mi]

Toli, autor nigdzie nie pisze, że ma problem z dojściem w czasie penetracji, a jedynie w czasie orala. Nie nadinterpetuj.

[lee]

... bo na pewno nie w niej.

Nie to żebym podważał umiejętności Twojej dziewczyny, ale mając "na sumieniu" ponad 30-letni staż w czynnościach seksualnych, dopiero z obecną partnerką spotyka mnie szczęśliwe zakończenie, gdzie cała operacja prowadzona jest od stanu "miękiszona" i całkowicie bez wspomagania łapkami. Wcześniej bywało, że łapki były niezbędne, lub usta przejmowały pałeczkę dopiero na ostatniej prostej ().
Zaznaczę, że namiętnym koniobijcą nigdy nie byłem.
Niemniej, tak jak pisze tu kilka osób wcześniej, obstawiam uwarunkowanie na własnej łapce.

A Toli jak Toli, ma swoje, odrębne zdanie "

http://www.beztabu.com/showthread.php?t=41585

[daj_mi]

Toli, ostrzeżenie, za kolejny post dotyczący tego, jak to pipka nie równa się ręce nie w temacie bądź wykłócanie się o to - będą już punkty karne. To szkodliwa opinia, nie wiążąca się z nauką, a zadaniem forum nie jest walka z kompleksami, w tym celu zachęcam do terapii.