zależy od możliwości, jesli mamy więcej czasu to dłużej jeśli mniej to się musimy streszczać. Czasem dochodzi nawet do 3 godzin ale z kilkoma finałami. a najkrócej to chyba jakieś 10 minut.... średnio 1,5 godziny
Jak długo trwa wasz stosunek?
Collapse
X
-
-
ja bym chcial miec sile byka i jechac z 2 godzinki . Niestety moje marne rozmiary niepozwalaja mi nawet na 10 minut . Hehe moze zakupie jakas masc powiekszajaca co nieco ;p. Ponoc Penimax jest dobry. Ktos ma jakiekolwiek pojecie na ten temat?Kocham OLDCHOOL...
Kocham STARE CZASY...Skomentuj
-
różnie bywa czasem 15 minut a czasem 90 ja prawdę mówiąc wolę te dłuższe, romantyczne stosunki od czasu do czasu mam jednak ochote na ostry seksSkomentuj
-
Nie patrzę na zegarek podczas uprawiania seksu.
Zazwyczaj jednak trwa z kilkanaście / kilkadziesiąt minut... [mowa o jednym razie].
Potem - wiadomo, gdy jest możliwość, są kolejne... .>> "Mogę być kimś, będąc jednocześnie sobą..." <<Skomentuj
-
-
u Nas jest to zalezne..jesli jestesmy barzdo napaleni, wypoczeci i chcemy bez watpienia dlugo sie tym delektowac to napewno kilka godzin, najkrocej to chyba trwalo jakies 30 minut(i tu calkowita powaga bo ani ja ani moja dziewczyna nie potrafimy zrobic szybkiego numerku ) a najdluzej to trwalo okolo 5 godzin z kilkuminutowymi przerwami na picieSkomentuj
-
Napisał SzlajfkaU mnie tak od kilku minut do nawet pół godziny. A pierwszy trwał dłuuugo bo on nie mógł skończyć i w końcu przerwaliśmy bo on już nie miał siły a mnie zaczeło wszystko boleć. Ale dla mnie im dłużej tym gorzej, idealny przedział dla mnie to tak od 5 do 15 minut, potem wysycham i zaczyna być nieprzyjemnie.
u mnie tak z 20minSkomentuj
-
10 min najkrócej ale tu chodzilo o zaplodnienie, a najdluzej kilka godzin z przerwami, ok. 5
zel czasem uzywamy ale sporadycznieSkomentuj
-
Mój pierwszy raz był dość szybki – jakieś 7 minut. Potem czas był dłuższy 0 tak do 20-40minut. Pierwszy raz z moim obecnym kochaniem to było jakieś półtorej godziny i byłam zawiedziona, bo nie mógł skończyć. Ja też wtedy nie miałam, za bardzo byłam przejęta. Na drugi dzień zrobiliśmy prawdziwy rajd – wielokrotnie z 30minutowymi przerwami jakieś 14 godzin. Byłam tak wykończona, że na drugi dzień spałam kolejne 14 godzin (no i o chodzeniu musiałam zapomnieć – wszystkie mięśnie odmawiały posłuszeństwa ). Potem zdarzały się rajdy 8godzinne i 2-4godzinne. Średnio to jednak 20 minut. Czasem jest to dla mnie za długo a czasem za krótko – zależy od kondycji w danym dniu. I też nie zawsze ja mam lub odwrotnie. Dlatego gdy ja nie mam sił, wolę, by było krótko, spokojnie i by druga strona zadowoliła się moja spokojną radością z pieszczot i czułości (mnie wtedy wielką przyjemność sprawia jego satysfakcja – bywają dni, kiedy te odczucia są odwrócone). Gdy nie mam sił, nie mam ochoty być męczona aż „będę mieć”. To się nie sprawdza i moje kochanie to rozumie. Czasem to jednak ja mam i on cieszy się moją satysfakcją .
Trzeba mieć do tego wyczucie - czasem dążenie do obopulnej satysfakcji to nic innego jak ból i zmeczenie. Lepiej więc wtedy czerpać radość z miłego spokojnego rozładowania i wzajemnej czułości.0statnio edytowany przez Amaretsu; 10-01-07, 10:14.Skomentuj
-
maxxx 5 min
witam, jestem nowy na tym forum i od niedawna zaczołem uprawiać zycie seksualne w sumie odbyłem moze jakieś 10-15 stosunków z moją dziewczyną i mam małe obawy poniewaz mój stosunek trwa w granicach od 2 do 5 minut maxxx Martwi mnie to czy coś jest zemną nie tak, czytając forum widze ze tu normalnie to średnio 30-40min mój stosunek trwał 40 min jedynie w prezerwatywie durxa z śrotkiem przedłuzającym. Ale nie jestem zabardzo do nich przekonany bo jednak jest tam ten środek przedłuzający. Czy moze ktos kozystał z tych prezerwatyw czy moze wiecie cos więcej na ich temat czy śa jakies minusy? Bo jednak fajnie sie ich uzywa ale wolał bym bez niczego osiagac chociaż te pół godz. zeby moja dziewczyna doszła do orgazmu a nie tylko ja. Czy są jakieś sposoby zeby przedłuzać stosunek bez zadnych chemicznych dodatków? Moze jakieś ćwiczenia?
Zapomniałem dodać ze zawsze przed stosunkiem robimy długą gre wstępną może powodem jest własnie to? Proszę o jakieś rady Z góry dziękujeSkomentuj
-
1. naucz sie pisac po polsku.
2.
Czy są jakieś sposoby zeby przedłuzać stosunek bez zadnych chemicznych dodatków?" - Fajny masz korek od wanny.
- Taki tam...
- ...Ale gra empetrójki"Skomentuj
-
Srednio okolo 20-30min jesli zmieniamy tempo... jesli kochamy sie na ostro (szybkie i mocne pchniecia) czas automatycznie sie skraca 7-10 min na okoSkomentuj
-
Nie każda dziewczyna ma orgazm w trakcie stosunku - spróbuj ją doprowadzić ręką albo językiem, nawet te pół godziny nie gwarantuje sukcesu. Kilka minut, jeśli dopiero zaczynasz współżycie (BTW, ile masz lat?) nie wydaje mi się jakąś straszną kompromitacją i powodem do zmartwienia, zapewne z czasem będzie dłużej, a gra wstępna rzeczywiście może mieć na to wpływ. Jesteś bardziej podniecony więc jak przychodzi co do czego to wytrzymujesz krócej, ale z gry wstępnej rezygnować nie radzę, przynajmniej nie jako stałą praktykę.
Prezerwatyw z tym środkiem nie testowałam, nie lubię długo, wolę krócej ale za to kilka razy, ale używaj spokojnie, nie sądzę żeby były szkodliwe
Co do tematu: jeśli szybko i ostro- kilka minut. Jeśli delikatniej, wolniej, zmieniając pozycje - 20 do 30 minut.---Und was ich sah war Menschlichkeit---Skomentuj
-
-
Zazwyczaj trwalo to okolo godziny dwoch razem z gra wstepna, ktora czasem uwielbiam bardziej niz sam seks. Szybkie numerki po 5-10minut.. mrr.Skomentuj
Skomentuj