Zakładam nowy temat, licze na zero hejtu i dogryzania.
Typujemy co będzie w przyszłości tzn co uważacie że się zmieni w przyszłości. Można wpisywać pierdoły typu -jak bedą wyglądały smartfony przyszłości ale głównie licze na głosy typów zmian geopolitycznych, moralności ludzkiej, technologii itp.
Zaczynamy.
Energia. Wydobycie ropy już dawno przekroczyło połowe światowych zasobów a kolejne bedą coraz mniej opłacalne do wydobycia (głębiny). Więc albo stan panowania ropy się przedłuży poprzez przejęcie przez kogoś narazie neutralnej Arktyki (co wiąże się na bank z konfliktem ponieważ wiele państw ma na nią chrapke).
Albo baterie litowo jonowe dużo szybciej niż się niektórym wydaje zawojują swiat. I tu kolejny problem bo zasoby Litu nie są zbyt duże jeśli miały by w znacznym stopniu zastąpić rope.
A że największe złoża Litu ma Boliwia to wnioskuje że w tym pięknym państwie powstanie "terroryzm" i któreś supermocarstwo będzie musiało wkroczyć z misją pokojową
No chyba że władze Boliwi postąpią jak PO i sprzedadzą kraj za bezcen gdzie sie da.
Temat jeszcze do rozwinięcia. CDN
Kojenym tematem są drony. Typuje że za 10 lat stacjonarny monitoring praktycznie przestanie istnieć na rzecz dronów.
Tu widze potencjał biznesowy, także jak ktoś szuka pomysłu aby stać się milionerem to inwestycja w drony to czysty zysk.
Dla mnie to jednak nie jest pozytywna zmiana bo wszystko wskazuje na to że świat będzie wyglądał jak z wizji Orwella.
W wojsku oczywiście wielu pilotów będzie niepotrzebnych bo drony dużo tańsze i nie trzeba szkolić latami pilota. Dron samolot, dron śmigłowiec, dron czołg... Za kilkadziesiąt lat to będzie standard.Wojna przeniesie się w programy i soft do dronów.
Jestem ciekaw przyszłości internetu. Bo z jednej strony uważam że prędzej czy później państwa będą chciały cenzurować i systematycznie zmniejszać dostęp ludzi do internetu a z drugiej jest chyba już za późno żeby dać rade na jakiekolwiek kroki (patrz manifestacje ws. Acta czy obecnie Węgry).
Typujemy co będzie w przyszłości tzn co uważacie że się zmieni w przyszłości. Można wpisywać pierdoły typu -jak bedą wyglądały smartfony przyszłości ale głównie licze na głosy typów zmian geopolitycznych, moralności ludzkiej, technologii itp.
Zaczynamy.
Energia. Wydobycie ropy już dawno przekroczyło połowe światowych zasobów a kolejne bedą coraz mniej opłacalne do wydobycia (głębiny). Więc albo stan panowania ropy się przedłuży poprzez przejęcie przez kogoś narazie neutralnej Arktyki (co wiąże się na bank z konfliktem ponieważ wiele państw ma na nią chrapke).
Albo baterie litowo jonowe dużo szybciej niż się niektórym wydaje zawojują swiat. I tu kolejny problem bo zasoby Litu nie są zbyt duże jeśli miały by w znacznym stopniu zastąpić rope.
A że największe złoża Litu ma Boliwia to wnioskuje że w tym pięknym państwie powstanie "terroryzm" i któreś supermocarstwo będzie musiało wkroczyć z misją pokojową
No chyba że władze Boliwi postąpią jak PO i sprzedadzą kraj za bezcen gdzie sie da.
Temat jeszcze do rozwinięcia. CDN
Kojenym tematem są drony. Typuje że za 10 lat stacjonarny monitoring praktycznie przestanie istnieć na rzecz dronów.
Tu widze potencjał biznesowy, także jak ktoś szuka pomysłu aby stać się milionerem to inwestycja w drony to czysty zysk.
Dla mnie to jednak nie jest pozytywna zmiana bo wszystko wskazuje na to że świat będzie wyglądał jak z wizji Orwella.
W wojsku oczywiście wielu pilotów będzie niepotrzebnych bo drony dużo tańsze i nie trzeba szkolić latami pilota. Dron samolot, dron śmigłowiec, dron czołg... Za kilkadziesiąt lat to będzie standard.Wojna przeniesie się w programy i soft do dronów.
Jestem ciekaw przyszłości internetu. Bo z jednej strony uważam że prędzej czy później państwa będą chciały cenzurować i systematycznie zmniejszać dostęp ludzi do internetu a z drugiej jest chyba już za późno żeby dać rade na jakiekolwiek kroki (patrz manifestacje ws. Acta czy obecnie Węgry).
Skomentuj