Od kilku miesięcy jestem z dziewczyna. Planujemy powoli ten pierwszy raz, ale ona się tego boi. Boi się krwi, że dostanie krwotok, że będzie tego dużo, że będzie bardzo boleć i że będzie boleć kilka dni już 'po'. Nie wiem jak zabrać się do tego tematu, bo sam mam 0 doświadczenia. Łączy nas dosyć mocne uczucie, ale i tak ciężko mi wytłumaczyć, że będzie wszystko dobrze. Staram się ją jakoś upewnić, że będzie ok, żeby się nie obawiała. Do tej pory były jakieś pieszczoty z jednej lub drugiej strony z 4-5 razy, nie widzimy się też codziennie. Jakieś rady?
I jak to wyglądało u was jeśli chodzi sam ten pierwszy 'stosunek' - może głupie pytanie. Czy pierwszy raz to tylko przebicie błony/rozdziewiczenie i the end? Czy jednak dochodziło u was do stosunku po tej czynności?
P.S. Oczywiście sam staram się nie denerwować tym, bo stres to najgorsze co może przyjść w takim momencie
Pozdro ;x
I jak to wyglądało u was jeśli chodzi sam ten pierwszy 'stosunek' - może głupie pytanie. Czy pierwszy raz to tylko przebicie błony/rozdziewiczenie i the end? Czy jednak dochodziło u was do stosunku po tej czynności?
P.S. Oczywiście sam staram się nie denerwować tym, bo stres to najgorsze co może przyjść w takim momencie
Pozdro ;x
Skomentuj