Sama nie przeżyłam czegoś takiego ale spotkałam się z takimi chorymi praktykami i tak się zastanawiam dlaczego tacy ludzie są takimi przeciwnikami in vitro. Kościół zabrania sztucznego zapładniania ponieważ wtedy zabija się nowo powstałe życie ale wcześniaki czy dzieci narodzone martwe już nie są ludźmi, przynajmniej tak z tego wychodzi.
No ale nie o tym temat. Wierzę w Boga, jestem katoliczką choć grzeszę. Tyle.
No ale nie o tym temat. Wierzę w Boga, jestem katoliczką choć grzeszę. Tyle.
Skomentuj