Miałem ostatnio dziwną sytuację z pewną dziewczyną.
Pocałunki, pieszczoty itp, w końcu schodzę do parteru i zaczynam lizać dziurkę - cała mokra. Przechodzę do łechtaczki i zaczynam miziać językiem - panna piszczy i ucieka... W pierwszej chwili pomyślałem że ona w taki sposób orgazmuje, niestety okazało się, że... ma łaskotki i nie wyrabia ze śmiechu gdy ją tam liżę
Za drugim razem sytuacja się powtórzyła. Język w dziurce - jest ok, lizanie guziczka - jest śmiech, łaskotki i "przestań". Jedynie przy intensywnych pieszczotach łechtaczki (ssanie+język) łaskotek nie ma.
Dodam, że dziewczę ma 21 lat, bardzo mały guziczek (o ile to ma znaczenie), i z tego co mówi - jeszcze nigdy nie doszła.
Czy to możliwe, że łaskotki pojawiają się przed orgazmem, lub może panna jeszcze nie odróżnia łaskotek i przyjemności
Czy doszłaby, gdyby się przed nimi nie broniła?
Czy ktoś z Was spotkał się z podobną sytuacją? Jakieś rady?
Pocałunki, pieszczoty itp, w końcu schodzę do parteru i zaczynam lizać dziurkę - cała mokra. Przechodzę do łechtaczki i zaczynam miziać językiem - panna piszczy i ucieka... W pierwszej chwili pomyślałem że ona w taki sposób orgazmuje, niestety okazało się, że... ma łaskotki i nie wyrabia ze śmiechu gdy ją tam liżę
Za drugim razem sytuacja się powtórzyła. Język w dziurce - jest ok, lizanie guziczka - jest śmiech, łaskotki i "przestań". Jedynie przy intensywnych pieszczotach łechtaczki (ssanie+język) łaskotek nie ma.
Dodam, że dziewczę ma 21 lat, bardzo mały guziczek (o ile to ma znaczenie), i z tego co mówi - jeszcze nigdy nie doszła.
Czy to możliwe, że łaskotki pojawiają się przed orgazmem, lub może panna jeszcze nie odróżnia łaskotek i przyjemności
Czy doszłaby, gdyby się przed nimi nie broniła?
Czy ktoś z Was spotkał się z podobną sytuacją? Jakieś rady?
Skomentuj