Nie wiedziałem gdzie to wrzucić ale niewątpliwie wiąże się z popularnym na naszym forum sadomasochizmem:
To nie pierwszy raz kiedy kobiety bronią kobiet wbrew ich woli (zakaz prostytucji czy niechęć feministek do pornografii). Mam też skojarzenia ze słynną sprawą faceta który miał fantazję żeby zostać zabity i zjedzony (po uprzednim spożyciu własnego członka z przyszłym zabójcą). Udało mu sie zrealizować swoje marzenie (niestety, ze zrozumiałych przyczyn nie mógłby tego opisać w naszym wątku 'Marzenia które udało mi się spełnić'). Jego partner który marzył o zabiciu i zjedzeniu kogoś pozostał przy życiu i wylądował w ciupie.
BTW, czy praktyki sadomaso nie mogą zostać użyte po rozstaniu/rozwodzie jako argument przeciwko byłemu partnerowi?
To nie pierwszy raz kiedy kobiety bronią kobiet wbrew ich woli (zakaz prostytucji czy niechęć feministek do pornografii). Mam też skojarzenia ze słynną sprawą faceta który miał fantazję żeby zostać zabity i zjedzony (po uprzednim spożyciu własnego członka z przyszłym zabójcą). Udało mu sie zrealizować swoje marzenie (niestety, ze zrozumiałych przyczyn nie mógłby tego opisać w naszym wątku 'Marzenia które udało mi się spełnić'). Jego partner który marzył o zabiciu i zjedzeniu kogoś pozostał przy życiu i wylądował w ciupie.
BTW, czy praktyki sadomaso nie mogą zostać użyte po rozstaniu/rozwodzie jako argument przeciwko byłemu partnerowi?
Skomentuj