Wróć   FORUM EROTYCZNE - BEZTABU > BEZ TABU > Problemy seksualne
Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Link do wątku Wygląd
Old 29-05-11, 11:46   #201
luiz
Świętoszek
 
Zarejestrowany: May 2011
Postów: 14

Płeć: Kobieta
Cytat:
Napisał jezebel Zobacz post
Nie jesteś w stanie doprowadzić się do orgazmu przez masturbację - ale czujesz w ogóle podniecenie?
Nie jestem w stanie sama siebie doprowadzić do orgazmu, próbowałam na wszystkie sposoby, ale bez żadnego rezultatu. Myślałam ze orgazm łechtaczkowy będzie łatwiejszy do osiągnięcia ale nie udało sie. Tzn nie prówałam raz i na tym konice. Bo zdaje sobie sprawe ze nie od razu wszystko przychodzi z łatwością, ale doszłam do wniosku, że stymulacja łechtaczki całkowicie mnie nie podnieca. Nie czuje wtedy zadnego podniecenia, czasem jest przyjemnia ale na tym koniec. Podniecenie czuję i to czasem ogromne ale gdy przychodzi co do czego ja sie nagle wypalam, juz mnie to nie kreci, tak jakby nagle ktoś wyłączył dopływ prądu.

Cytat:
Czy czujesz nabuzowanie, rozochocenie, pożądanie, chęć doznania rozkoszy
Odczuwam to wszystko do momentu w którym mój partner wchodzi we mnie potem tak jak pisałam wyżej, pstryk i nagle czuje rozczarowanie, że znowu gdy doszło do tego momentu ja nie czuje prawie nic.

Cytat:
czy miewasz seksualne fantazje, czy Twój własny dotyk potrafi Cię podniecić?
Seksualne fantazje miewam z różnym natężeniem czasem jest miesiac ze nie mam ich wcale a czasem jest tak ze wyobrażam cos sobie prawie co dziennie. Takie fantazje w moim przypadku spełniają bardziej role nakręcenia na seks.
Co do dotyku. Ja sama nie jestem w stanie sie zaspokoić, całkowicie mnie swój własny dotyk nie podnieca i tak było od zawsze.

Cytat:
Bierzesz pigułki?
Nie, nie biorę pigułek i nigdy nie brałam. Nie przyjmuje tez zadnych leków nie licząc apapu gdy zachodzi taka potrzeba.
luiz jest offline   Reply With Quote
Old 06-06-11, 07:51   #202
ssahara
Świętoszek
 
Zarejestrowany: Jun 2011
Postów: 3

Płeć: Kobieta
oglądanie filmów krecenie własnych, jest wiele opcji urozmaicenia życia seksualnego
__________________
nie linkujemy w podpisie!
ssahara jest offline   Reply With Quote
Old 06-06-11, 20:14   #203
jezebel
Emerytowany Pornograf

Zboczucha
 
Zarejestrowany: May 2006
Miasto: Stolnica Wsiurska :)
Postów: 3 667

Płeć: Kobieta
Luiz, wg mnie powinnaś wybrać się do specjalisty. Napiszę jak ja to rozumiem (przekład na język kopaczkowy) z reguły kobiety, które mają problem z odczuwaniem przyjemności, mają albo nieumiejętnych partnerów, albo są pod silnym wpływem religii/wychowania/autorytetów przekonujących o tym, że seks to zło, albo... Jedną z głównych przyczyn jest oczywiście strach: przed utratą dziewictwa, utratą kontroli, wiecznym potępieniem, chorobami, ciążą itd.itp. Niemniej jednak, te osoby często nie przeczą, że generalnie pod wpływam chociażby swojego dotyku, odczuwają przyjemność, to zmienia się w relacjach z partnerem i wtedy jest problem. U Ciebie w głowie wiele się dzieje, myślisz o seksie, masz na niego ochotę, ale nie czujesz absolutnie żadnej przyjemności z dotyku - więc chyba tam w głowie należy coś zmienić. Jeśli fizycznie nie odbiegasz od innych kobiet (chodzi o unerwienie, anatomię), to wg mnie masz jakiś hamulec, który należy uwolnić i tutaj chyba pomoże tylko szpenio, przy Twojej współpracy oczywiście.
Tak się zastanawiam jak to z tym dotykiem jest. W normalnej sytuacji, kobieta by odczuwać przyjemność, rozkosz spowodowaną dotykiem, nie musi być penetrowana, nie musi być w ogóle dotykana w intymne miejsca. Czasem wystarczą chwile spędzane razem, kiedy patrzy się w to przysłowiowe pudło, jedna dłoń spleciona z jego dłonią, druga gładzi jego udo, on całuje nasze ucho, kark i szyję, mierzwi nosem nasze włosy, szepcze coś. Ty przymykasz oczy, serce szybciej bije, "tam" robi się wilgotno. Chcesz powiedzieć, że w takiej sytuacji, kiedy partner sięgnąłby dłonią do Twojego krocza (chociażby przez spodnie zaczął je pocierać), to w Tobie wszystko gaśnie? Kompletnie przestajesz to wszystko czuć. Przed chwilą jeszcze miałaś dreszcze, a po paru sekundach jest spalony? A może Ty nie lubisz swojego ciała? nie podoba Ci się? a może to partner nie traktuje go jakbyś sobie życzyła? Pisałaś, że nie potrafisz przekonać się do seksu oralnego - dlaczego? Brzydzi Cię? Staram się zrozumieć.
__________________
Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli
jezebel jest offline   Reply With Quote
Old 10-06-11, 15:43   #204
luiz
Świętoszek
 
Zarejestrowany: May 2011
Postów: 14

Płeć: Kobieta
Wiesz u mnie religia chyba nie gra żadnej roli, jakos to rozgraniczam wiara a seks wyjdzie na to ze jestem mniej wierząca niz bym chciała, ale utrata dziewctwa przed ślubem mnie nie przerażała. Ciąży jakoś tez sie przestałam panicznie bać, tzn wiem ze moze i bym nie chciała ale no jest w konu antykoncepcja, nie jest 100% ale cos tam daje.
Co do pieszczot to u mnie gaśnie wszystko ( jesli brac taka sytuacje jak opisujesz) dopiero w momencie penetracji. Gdy jest krótsza gra wstepna wtedy taki dotyk mógłby juz sprawić ze mi sie odechciewa. No ale mój partner mnie juz trochę zna i stara sie nie dopuszczać do takiej sytuacji. jednak mimo usilnych starań gdy dochodzi do penetracji to mnie sie nagle przełącza jakiś guziczek i pożądanie zmienia sie w myśli, co znowu poszło nie tak ze mi nagle przeszło.

Co do seksu oralnego, brzydzę sie. Mam wręcz dreszcze na sama myśl i nie chodzi tylko o to, ze ja bym tak miała zaspokoić partnera, ale to idzie tez w drugą stronę. Oboje utrzymujemy higienę wiec nie ma mowy o tym zebym przydziła sie z powodu zapachu, czy ty podobnych rzeczy u partnera.

A chodzi o wizytę u ginekologa czy seksuologa?
luiz jest offline   Reply With Quote
Old 29-08-11, 22:22   #205
Batmanka
Świętoszek
 
Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Jakinia ;>
Postów: 35

Płeć: Kobieta
To może teraz ja podzielę się swoim problemem.

Związek mój trwa już od 3 lat, od ok. 1,5 roku współżyjemy, wcześniej już kochaliśmy się oralnie. Pierwszy partner, wielka miłość, takie tam. No i właśnie. Wszystko jest niby w porządku - podniecenie, uczucie, dużo przyjemności... A gdy jestem już blisko orgazmu nagle każę partnerowi przestać, uciekam, wiję się i za Chiny Ludowe nie wiem dlaczego. Już wielokrotnie próbowałam pozostać na miejscu i cieszyć się chwilą, ale nie jestem w stanie. To jakby blokada, że w najlepszym momencie uciekam.
Być może pomocną będzie informacja, że się masturbuję bardzo rzadko (o ile w ogóle) i nie daje mi to żadnej satysfakcji.
Piszę o tym, ponieważ być może ktoś z użytkowników spotkał się już z taką sytuacją. Tak czy inaczej, jak po kilku kolejnych razach dalej nie uda mi się przełamać, to chyba najwyższa pora wybrać się do seksuologa.
Jakieś porady, opieprz, cokolwiek?
Batmanka jest offline   Reply With Quote
Old 31-08-11, 15:14   #206
Batmanka
Świętoszek
 
Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Jakinia ;>
Postów: 35

Płeć: Kobieta
Dzięki za pomysł ze związaniem Już kiedyś planowaliśmy taką zabawę, trzeba ją wreszcie urzeczywistnić (ze słowem kluczem na przerwanie). Jak to nie zadziała, to cóż, pozostaje lekarz.
Batmanka jest offline   Reply With Quote
Old 31-08-11, 19:42   #207
Gogol
Seksualnie Niewyżyty
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Postów: 241

Płeć: Mezczyzna
Cytat:
Napisał RedJane Zobacz post
przy penetracji, nawet z pobudzaniem łechtaczki, jak nie było, tak nie ma.
Red, cieszę się, bo może to także moje wpisy z przed jakiegoś czasu (http://www.beztabu.com/showthread.ph...026#post617026) zachęciły Was do takiego właśnie eksperymentowania jak piszesz i pomogły Ci/Wam coś osiągnąć.
Ale nie spoczywajcie na laurach.
Pisałaś wtedy, że jego ruchy frykcyjne tak Cię rozpraszają, że odlot nie nadchodzi.
Otóż w seksie z moją kochaną mamy (i to często) coś co nazywam jej odlotem bezsuwowym. Pozycja misjonarska. Ona jest już mocno napalona, rozgrzana wcześniejszymi zabawami /odlotami. Ja jestem w niej ale nie robię żadnych suwów. Czasem może zdarzy mi się jakiś jeden wolny suw. Ona albo też w ogóle się nie rusza albo bardzo powoli, nieznaczne porusza na boki biodrami. Tak sobie leżymy i jest wtedy między nami jakaś szczególna bliskość, czułość czasem podsycana czułymi słówkami jakie jej szepczę do ucha. I po jakiejś chwili ona zaczyna autentycznie odlatywać pełnokrwistym, wyginającym ją w łuk orgazmem. On generuje się głównie w jej głowie bo przecież bodźce fizyczne są tu zredukowane do minimum. Ale musi mieć mnie w cipce!
Moja frajda to to, że tak dokładnie czuję jak nadchodzi ten orgazm, jak cipka najpierw się zaciska a potem zaczyna pulsować. Tego się tak nie wyczuwa w czasie standardowego, żywiołowego rżnięcia.
Przetestujcie to. Z ewentualnym Twoim wspomaganiem paluszkiem na łechtaczce. Nie będzie rozpraszających Cię suwów, a o atmosferę bliskości, czułości chyba Wam łatwo.
__________________
Nie można mieć wszystkich dziewczyn na świecie, ale należy do tego dążyć.
Gogol jest offline   Reply With Quote
Old 31-08-11, 23:26   #208
daj_mi
Emerytowany PornoGraf
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Kolejką 30min. do Wawy
Postów: 4 452

Płeć: Kobieta
Oj, pstryki potrafią być różne i baaardzo dziwne
Raz zdarzyło mi się dojść po tym, jak partner nagle rzucił "odgryzę Ci łechtaczkę". I weź tu zrozum człowieka...
daj_mi jest offline   Reply With Quote
Old 02-09-11, 16:01   #209
ja_pytam
Ocieracz
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Warszawa
Postów: 102

Płeć: Mezczyzna
Odgryzł?
ja_pytam jest offline   Reply With Quote
Old 07-09-11, 13:47   #210
afka
Świntuszek
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Warszawa
Postów: 88

Płeć: Kobieta
a może po prostu przestań obsesyjnie myśleć o tym, żeby mieć orgazm.

Jak czegoś bardzo chcesz to się blokujesz na doznania!!!!
__________________
afa
afka jest offline   Reply With Quote
Old 09-10-11, 13:33   #211
truskawkowa18
Świętoszek
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Postów: 1

Płeć: Kobieta
hej. ja rowniez mam problemy z osiagnieciem orgazmu, a na dodatek czuje bol jak dosc chwile kocham sie ze swoim partnerem. nie wiem co robic. moze to ze mna jest cos nie ak. uzywamy nawet zelu nawilzajacego ale to nic nie pomaga
truskawkowa18 jest offline   Reply With Quote
Old 03-12-11, 09:25   #212
Robinson
Erotoman
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Postów: 515

Płeć: Mezczyzna
Cytat:
Napisał truskawkowa18 Zobacz post
hej. ja rowniez mam problemy z osiagnieciem orgazmu, a na dodatek czuje bol jak dosc chwile kocham sie ze swoim partnerem. nie wiem co robic. moze to ze mna jest cos nie ak. uzywamy nawet zelu nawilzajacego ale to nic nie pomaga
@truskawkowa18: Może problemem jest to że za mocno, za szybko, na siłę? Spróbujcie powoli, bez pośpiechu. Wolne ruchy w środku. W zamian wiele pieszczot ogólnych: całe ciało, ręce/dłonie, uszy, kark/szyja, no i kręgosłup. Wczujcie się w swoje rytmy, żeby te ruchy były całkowicie zsynchronizowane.

Róbcie to powoli, delikatnie i... dłuuuuugoooo... A później kiedy będziecie czuli potrzebę to akcja sama nabierze dramaturgii
Robinson jest offline   Reply With Quote
Old 03-12-11, 13:27   #213
Malinka_a
Perwers
 
Zarejestrowany: Feb 2011
Miasto: KTJ.
Postów: 1 219

Płeć: Kobieta
może masz jakaś infekcję, na którą ginekolog coś zaradzi? jak boli to znaczy, że coś jest nie tak, bo ja wcześniej uprawiałam naprawdę intensywnie seks i nie bolało, a potem załapałam choróbsko i boli nawet przy delikatnej próbie włożenia.
__________________
widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
jesteś tak słodka, wiesz, to Twoja najgorsza wada
bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada
Malinka_a jest offline   Reply With Quote
Old 03-12-11, 13:58   #214
nieuchwytna
Seksualnie Niewyżyty
 
Zarejestrowany: Aug 2011
Miasto: Północny zachód
Postów: 251

Płeć: Kobieta
Cytat:
Napisał Malinka_a Zobacz post
może masz jakaś infekcję, na którą ginekolog coś zaradzi? jak boli to znaczy, że coś jest nie tak, bo ja wcześniej uprawiałam naprawdę intensywnie seks i nie bolało, a potem załapałam choróbsko i boli nawet przy delikatnej próbie włożenia.
Malinka, dobrze mówisz. Sama znam to z autopsji.
Poza tym używanie środków nawilżających (jeśli nie są delikatne - na bazie na bazie wody) może spotęgować wtedy nieprzyjemne doznania, przynajmniej ja odczuwam wówczas większy dyskomfort.
Truskawkowa, powinnaś skonsultować swój problem z lekarzem, o ile do tej pory tego nie zrobiłaś.
__________________
Trzy czwarte z miłości.
nieuchwytna jest offline   Reply With Quote
Old 28-12-11, 18:19   #215
horusss
Świętoszek
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Postów: 1

Płeć: Mezczyzna
Mianowicie mam problem, nie wiem właściwie od czego to zależy.

Mam 21 lat.

Po pierwsze kiedy kocham się z moja kobietą, to jestem tak zestresowany że głowa za mała. Mam wrażenie że zabezpieczenie zaraz pęknie, albo jest wadliwe. Wizja niechcianej ciąży zabiera mi przyjemność.

Po drugie kiedy jestem już w środku i to po chwili mam wrażenie jakbym miał już skończyć, a widzę przecież, że w gumce jeszcze nic nie ma. Więc wracam spowrotem do gry, chwila i znowu głupie wrażenie jakbym miał dojść. Czuje wtedy pulsowanie, taki najzwyklejszy napływ krwi. Nic poza tym.

Piszę, bo ten fakt mnie załamuje, praktycznie ani razu nie doszedłem w sposób naturalny, zawsze pomagamy sobie dłońmi. Nasz staż nie jest długi, bo dopiero miesiąc, kochaliśmy się dwa razy. Nie wiem z czego to wynika, tak czy inaczej, jestem po takiej akcji załamany sobą bo nie zaspokoiłem mojego Kochania. Ona zaś twierdzi, że najważniejsze, że jesteśmy blisko i tyle.

Poradźcie coś, a zwłaszcza problem nr dwa. Jedynka z czasem mija...

Horus
horusss jest offline   Reply With Quote
Old 15-01-12, 19:28   #216
Christ0
Świętoszek
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Postów: 1

Płeć: Mezczyzna
Witam. To mój pierwszy post na tym forum

Mój problem polega na tym, że nie mogę osiągnąć orgazmu w prezerwatywie. Do tej pory byłem z trzeba partnerkami i z każdą ZAWSZE uprawiałem seks w prezerwatywie. Z tego powodu nie mam możliwości porównania czy "bez" wszystko byłoby w normie. Po stosunku zazwyczaj jedno z nas zabiera się do ręcznej roboty i jest okej. Czy prezerwatywa może być powodem takiego stanu ?
Christ0 jest offline   Reply With Quote
Old 22-01-12, 20:13   #217
chocolatered
Świętoszek
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Postów: 1

Płeć: Kobieta
Witam, pomocy!
mam wrażenie ze jestem jakaś nienormalna, nigdy nie miałam orgazmu.. a zaczełam współzyć juz 6 lat temu... pieszczenie łechtaczki przy moim pierwszym partnerze było po prostu strasze, dobra byliśmy młodzi nie wiedzieliśmy co i jak, przy drugim i trzecim super fajnie robi sie gorąco w tym miejscu i nagle ta fala goraca nie wiadomo czemu opada, wiadomo podniecenie nadal jest ale juz nie ma tego 'uczucia'
jeśli chodzi o seks sam w sobie, orgazmu też brak.
Dopiero niedawno partner zaczał pobudzac moja przednia ścianke na tyle intensywnie, że miałam wrażenie ze zaraz sie posikam- tak wiem pobudział widocznie punkt G ale kazałam mu przerwać, bo nie było to na tyle komfortowe miejsce zebym mogła na 100% oddać się pieszczotą.

Jesli chodzi o masturbacje, nigdy mi to do konca nie wyszło, z przysznicem totalna porażka, mam wrażenie ze moja lechtaczka jest zbyt wrażliwa.

Błagam o jakieś porady, np na masturbacje ( wiem głupio to zabrzmi ale chce wreszcie czegos skutecznego!! ) filmy odpadają,nie kręca mnie.

Mam wrażenie ze wyszło bardzo chaotycznie ale juz po prostu to sie staje smutne.

edit: dodam że mam wrażenie ze u mnie to wszystko, dochodzenie do fazy " jest gorąco" trwa bardzo długo a szybko to opada, tak samo podczas samego stosunku, mój partner jest teraz krótkodystansowcem dlateog jak to robimy dopiero za 2/3 razem to zaczyna się robić konkretnie..

Ostatnio edytowany przez chocolatered; 22-01-12 at 20:17.
chocolatered jest offline   Reply With Quote
Old 13-02-12, 22:30   #218
Gogol
Seksualnie Niewyżyty
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Postów: 241

Płeć: Mezczyzna
Wczoraj w nocy w OT była ciekawa wymiana poglądów RJ, JA i Greeda, która jak ulał pasuje do tego topiku. Niektóre z ich wypowiedzi nie powinny umrzeć wraz z czyszczeniem OT, bo mogą przecież pomóc też innym w ich zmaganiach z takimi problemami. Był okres gdy w relacjach męsko damskich postępowałem trochę tak jak mam w podpisie, stąd wg. własnego doświadczenia te fragmenty wypowiedzi wydają mi się szczególnie trafne:
Cytat:
Napisał John Anthony Zobacz post
RJ:
Jedna rzecz mi do głowy przychodzi, ale zapewne coś podobnego już znacie. Wychodzi się od klasycznej, z taką różnicą że ty się opierasz na łokciach. Reszta ciała wtedy się dostosowuje, co nachyla całe ciało, łącznie z cipką.
Przy poprawnym wykonaniu daje to BARDZO głęboką penetrację i świetny kontakt z łechtaczką.
Dla mnie i Małej to jest jak gra na kodach, bo ona mi dochodzi co 2-3 minuty od tego, ale być może wam to jakoś pomoże w przebiciu się do orgazmu.
To daje absolutnie maksymalną stymulację fizyczną ze wszystkich pozycji jakie znam.
Cytat:
Napisał John Anthony Zobacz post
Kilka rzeczy które bywają pomocne:
- Musisz mieć receptywność. Kochanka musi mieć chęć przeżycia orgazmu, co więcej, przeżycia go z tobą.
- Podniecenie. To jest oczywiste, więc nie będę rozwijał, a też raczej mało kto o tym zapomina.
- Wytłumienie. Bodźce zewnętrzne i wewnętrzne oraz ich odczuwanie trzeba zwalczyć w możliwie największym stopniu.
- I chyba najważniejsze z tego, partnerka która ci daje szybką odpowiedź czy to co robisz, działa. Najlepiej jeśli zna siebie na tyle że może dawać wskazówki.
Nic dodać!
Cytat:
Napisał Greedo Zobacz post
Jak kobieta dochodzi łatwo, to i leżąc na niej jak wór kartofli dam jej orgazm, ale jak ma z tym problem to często mogę się dwoić i troić, dymać jak zwierz, lizać, iskać, wiercić, klepać, tykać itd. i to nic nie da
Niestety tak właśnie bywa i dlatego dobór partnerów jest tak ważny
Cytat:
Napisał John Anthony Zobacz post
Mam taką teorię - kobiety które wewnętrznie (po uwzględnieniu wszystkich elementów zewnętrznych - wyglądu, zapachu, głosu, najlepiej też smaku i dotyku) wzbudzają w nas takie głębokie, pierwotne pożądanie, typowo są bardzo podatne na nasze wdzięki, a do tego są bardzo kompatybilne w łóżku.
Jakiś genialny naturalny mechanizm selekcji. Nie ogarniam jak to ma działać na poziomie biochemicznym, ale wiem że działa. Przetestowane wielokrotnie.
No właśnie, jest chemia lub jej niema!
Cytat:
Napisał John Anthony Zobacz post
Widzisz, ja nie mówię tutaj o ogólnym dobieraniu partnerów. Znaczna większość ludzi nie zdaje sobie sprawy z istnienia mechanizmu który opisałem i raczej go nie używa do znajdywania swoich partnerów.
Na pewno z przeglądania zdjęć wynika że jest, modulo dymorfizm płciowy (typu to że ja mam szerokie bary, a dziewczyny którymi się interesuje jednak nie), duże podobieństwo wizualne. Układ twarzy, nawet mimika, częściowo sylwetka, ale to jest bardzo ciężko przekazać bez przykładu właśnie przez ten dymorfizm.
A co do preferencji, ja mogę np. powiedzieć co lubię, ty mi możesz sprowadzić 20 dziewczyn które spełniają warunki które podam. O ile o każdej z nich powiem że jest ładna i ogólnie mi się podoba, to ten dziwny mechanizm zatrybi tylko dla jednej czy dwóch.
To jest cholernie ciężkie i bazuje na odczuciu i instynkcie, nie na obiektywnych kryteriach. Ogólnie jest tak, że gadasz sobie ze świeżo poznaną dziewczyną, podoba ci się. Ale to nic, bo wiele innych też ci się podoba. Stwierdzasz że pasuje ci jej głos, nie ma w nim nic denerwującego, a wręcz przeciwnie.
Potem zgodnie z protokołem dobrego podrywu (tm) w końcu się nad nią nachylisz i powąchasz włosy i szyję. Tutaj uderza zapach. Też jest bardzo przyjemny, potrafi często sprowokować namiocik . Skacze tętno, ogólnie na dziewczynę reaguje całe ciało, na takim dogłębnym poziomie.
__________________
Nie można mieć wszystkich dziewczyn na świecie, ale należy do tego dążyć.
Gogol jest offline   Reply With Quote
Old 22-03-12, 14:02   #219
Magdallena
Świętoszek
 
Zarejestrowany: Mar 2012
Postów: 24

Płeć: Kobieta
Cytat:
Napisał mistique Zobacz post
Oralny?
A jak by się nazywał taki, którego się dostaje tylko fantazjując lub śpiąc? Fantazyjny/fantastyczny? Oniryczny?
Oniryczny orgazm, pięknie powiedziane!

Słyszałam o seksomii umiejętność osiągania orgazmu we śnie, w 90% dotyczy tylko mężczyzn.
Magdallena jest offline   Reply With Quote
Old 29-05-12, 16:37   #220
Knchocolate
Seksualnie Niewyżyty
 
Zarejestrowany: May 2012
Miasto: Wawa
Postów: 210

Płeć: Kobieta
Nie ma nic złego w tym, ze kobieta nie dochodzi. Ja ani sama ani z kimś ani całkiem nie, i nie widzę w tym problemu. Jedynie chłopak marudzi troszkę ze by chciał, no ale wkoncu ani! Trzeba czerpać satysfakcję z samego stosunku. Lubię dawać, i to daje najwieksza przyjemność!
Knchocolate jest offline   Reply With Quote
Old 29-05-12, 16:39   #221
Greedo
Banned
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: Warszawa
Postów: 1 657

Płeć: Mezczyzna
Dla mnie jako faceta zawsze będzie różnica.
Greedo jest offline   Reply With Quote
Old 23-06-12, 16:28   #222
fan_dupeczek
Gwiazdka Porno
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: lubelandia
Postów: 2 071

Płeć: Mezczyzna
Zgadzam się z chłopakami, ego rośnie jak na drożdżach po tym jak kobita (za naszą sprawą) zostanie wystrzelona w kosmos.

A to może trzeba samemu poćwiczyć? Mój egzemplarz dopiero przy mnie się sam nauczył samoobsługi.
fan_dupeczek jest offline   Reply With Quote
Old 25-06-12, 18:23   #223
jacek24
Świętoszek
 
Zarejestrowany: Aug 2006
Postów: 3
Witajcie, mamy problem, współrzyjemy ok pół roku na różne sposoby, ogólnie jest fantastycznie, natomiast nie potrafię doprowadzić mojego skarba do pełnej rozkoszy. Jest jej dobrze, ja kończę a ona zawsze mi mówi ze musi zacisnąć mocno nogi, a ja mam ją "smyrać" po sutkach, ogólnie po piersiach. Po chwili - zwykle 2,3-5 minut eksploduje.
O co chodzi? co możemy zrobić aby skończyć wspólnie? Czasem już się wydawało ze jest tuż tuż, a jednak nie udawało się.
jacek24 jest offline   Reply With Quote
Old 28-06-12, 22:59   #224
lovelas1
Świętoszek
 
Zarejestrowany: Dec 2009
Postów: 1

Płeć: Mezczyzna
Ja również nie mogę doprowadzić do końca swojej partnerki tylko za pomocą... mnie. Próbowałem już mnóstwo razy, w różnych pozycjach jednak za każdym razem kończy się na boku z pomocą ręki. Nie umiem inaczej. Choćby już guma się paliła, i choćbym nie wiem co z siebie dawał, nie umiem. Nie powiem, jest mi źle z tego powodu, mam nadzieje że kiedyś się uda. Czasami mówi że jest już jej przyjemnie, jednak gdy przerwę tylko na chwilę od razu zmienia pozycję bo mówi że ją boli. Trzymajmy kciuki, kiedyś się uda!
lovelas1 jest offline   Reply With Quote
Old 02-07-12, 11:22   #225
helper0
Banned
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Postów: 0

Płeć: Kobieta
może powinnyście poprosić partnerów przed stosunkiem o zrobienie dobrze ręką bądź językiem, gdy już po pierwszym orgaźmie będziecie w pełni rozgrzane to pójdzie lepiej podczas seksu? zawsze działa więc polecam :>
helper0 jest offline   Reply With Quote
Odpowiedz
Wróć   FORUM EROTYCZNE - BEZTABU > BEZ TABU > Problemy seksualne

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
UśmieszkiOn
[IMG] kod jest On
HTML kod jest Off

Skocz do forum

--


Powered by vBulletin®
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 05:19.
   Archiwum