Dietowy kącik wsparcia...

[Catalleya]

Czy dieta bialkowa na schudnięcie jest dobra? Oczywiście mowie tu nie tylko o samej diecie,ale do tego też ćwiczenia.

[roz34]

Cat nie odchudzaj się, masz za****ste ciało! Właśnie, właśnie, może jakieś nowe fotki
Białkowa obciąża nerki

[Yassmine]

Czy dieta bialkowa na schudnięcie jest dobra? Oczywiście mowie tu nie tylko o samej diecie,ale do tego też ćwiczenia.

A nie lepiej nie stosować... diet Dukana, Kopenhaskiej czy kliniki Mayo... tylko po prostu przestawić się na zdrowe racjonalne odżywianie? Waga spadnie, pozbędziesz się złych nawyków, co zapewni Ci długotrwały efekt. Bo wszyscy wiemy jak kończą się takie mono diety... jak się 'kończą' to wraz z tą chwilą wracają stare nawyki.

[Fitnessguy]

Nie wiem co masz do końca na myśli pisząc o diecie proteinowej. Ja tam nie znam tych założeń Dukana, Kwaśniewskiego i innych, słyszałem o nich, ale mnie to nie obchodzi. Białko jest dobre na redukcje wagi z 2 względów; jest sycące i ma najwyższy efekt termiczny - mówiąc w przenośni jest najmniej kaloryczne. Minus jest taki, że jest drogie, ciężkostrawne i siada na nerki w większych ilościach. I ja rozumiem przez tą dietę system, w którym jesz ok 2-3gr białka na kg masy ciała. Wtedy można taką dietę prowadzić bez szkody, ale warto poważnie myśleć o ćwiczeniach. I trzeba pic dużo wody. Inne diety też zadziałają, byle kalorie na minusie i lecisz z wagą w dół

[holly]

Cata - jeśli pytasz konkretnie o Ducana, to fakt - jest skuteczna, ale zapomnij:
1) nie poleca się na niej uprawiania sportów/zwiększonej aktywności fizycznej. Po prostu nie masz na to fizycznie siły.
2) Pamiętaj, że zapewne z 90% ludzi nie potrafi jej doprowadzić do końca, co skutkuje efektem jojo (łącznie ze mną niegdyś, a ja raczej z tych zawziętych jestem ).

Sama się zastanawiam nad lowcarbem, ale nie jestem do końca przekonana. Anyone?

[Catalleya]

No ja kiedys juz ja stosowałam i.. Poleglam jojo nastąpiło i bardzo dużo przybralam na wadze. Odchudzam się juz od dawna, kilogramy leca w dół,ale bardzo powoli.. Zdecydowanie za wolno i mowie szczerze,ze juz mam dość. Potrzebuje mocnego kopa dlatego też zastanawiam się nad tym by znów powrócić do niej. Wiem,ze ciezka praca poplaca,ale wierzcie mi,ze po jakimś czasie na prawdę już się nie chce.

[Pios]

Witam,
mi pomogło kiedyś stosowanie się do zaleceń z broszurki "jedz i chudnij" jeśli dobrze pamiętam. W ogólnym zarysie polegało to na kilkudniowym planie mieszania stosunku posiłków węglowodanowych, białkowych i mieszanych. Na sieci ludzie wrzucali sporo różnych nowych przepisów. Efekt był naprawdę niezły. jakby co to na priv jakieś szczegóły.

[holly]

Cat, hmmm... od jak dawna? Ile już schudłaś? Uczciwie jesteś na diecie? Dobrze ćwiczysz, czy oszukujesz? Naparzasz cardio, pilnujesz MHR?

[Catalleya]

Od paru miesięcy, jem zdrowo i tyle. Ograniczyłam alkohol, słodycze, węglowodany i tłuszcze chociaż czasem (ale rzadko) jem troche mniej zdrowiej bo przymusza mnie do tego sytuacja czy okoliczności ( np. obiad z teściową czy też inne imprezy). Jak juz mam wielką ochotę na coś słodkiego to wolę zjeść jakieś owoce niż czekoladę. Na siłownie staram się chodzić dwa razy w tygodniu, dodatkowo cztery dni w tygodniu jestem w pracy, gdzie chodzę non stop po wiele godzin wiec mam ten ruch.
Dodatkowo zażywam hormony na tarczycę oraz antykoncepcję (niestety nie mogę brać małej dawki hormonalnej). Dodatkowo mam PCOS (policystyczne jajniki) i dietetyk powiedział mi, że mogę przez to tyć.
Mimo wszystko chce schudnąć, ale no mam dość juz tego, ze ta waga sie waha albo w ogole nie spada, a jak spada to obrzydliwie wolno. No juz nie wspomnę o tyciu. Dlatego tez byłam ciekawa co do diety białkowej połączonej z ćwiczeniami.

Cardio?
MHR?
Eeeee?

[Fitnessguy]

Łe, przeczytałem jakie są założenia tej diety i to taki lekki hardkor. Nie radzę się bawić w takie rzeczy, fakt że tam później wraca się do relatywnie normalnego odżywiania, ale w pierwszych etapach takie ilość białka są już szkodliwe. Radziłbym poszukać zdrowszej alternatywy. Takie drastyczne diety są dla sportowców bardziej na okres wycinki, sam testowałem ketogenówkę (tłuszcz i białko) przez parę tygodni, efekty kosmiczne, ale szkoda zdrowia..

Cata, jeśli masz problemy z tarczycą i bierzesz T3, albo T4, to tutaj szukaj problemu, nie w diecie. Źle funkcjonująca tarczyca robi bardzo duże problemy jeśli chodzi o wagę. Dokładnie się przebadaj jeszcze raz, żeby dokładnie znać poziomy tych hormonów i idź do lekarza, niech weźmie pod uwagę że chcesz schudnąć, to zwiększy Ci dawki tego co tam bierzesz. Sportowcy sami się w to bawią i dają radę bez problemu, więc lekarz Ci powinien to skontrolować. Jeśli tego nie załatwisz to się namęczysz z dietami, a na nic Ci to.

[fan_dupeczek]

Kobity!
Nie ma drog na skroty!
Obliczamy zapotrzebowanie, potem odejmujemy 10-15%, rozpisujemy na odpowiednia ilosc BTW (najlepiej nie mniej niz 30% bialka) i powoli chudniemy. Nikomu nie polecam tempa szybszego niz 1kg na tydzien. Najlepiej 1-2kg na miesiac.

[Away]

O jak to ładnie brzmi, obliczamy zapotrzebowanie ble ble śmigam 4-5 razy w tygodniu na siłownię, ale nadal mam problemy z jedzeniem. Moim największym problemem są słodycze (ach...) i to, że nie wiem.co tak na dobrą sprawę jeść. Postępy są, nie ukrywam, ale wydaje mi się, że za mało w stosunku do włożonej pracy.

[kochanica90]

Cześć Po dwóch miesiącach bardzo regularnego szarpania się z cięzarami, nadszedł czas na dietę. Dzisiaj pomiar, ustalenia i za jakiś czas będzie juz nie tylko bardzo dobrze, tylko za****ście

[holly]

wrzucaj foty młoda

[Fitnessguy]

No zrób sobie przynajmniej do porównania potem