Czy byłeś już kiedyś...

[anyway90]

Na szczęście nie wystarczy, że kiedyś pociąg był tak przeładowany, że nie udało mi się do niego wsiąść

Czy zasnąłeś/as kiedyś za kierownicą?

[Azul]

Nie, przeciwnie, miałam okazję budzić mojego szefa który prowadził. Źle się to dla niego skończyło.
Czy kiedykolwiek wypadłeś/aś z łódki/kajaka/roweru wodnego itp.? Do wody oczywiście.

[Kalilah]

Z jachtu, zostałam wyrzucona, ale na szczęście byliśmy zacumowani na środku jeziora więc luz w sumie, w ostatniej chwili przytomnie rzuciłam koledze mój telefon.

Wierzysz w duchy?

[Scaramanga]

Do pewnego stopnia tak.

Czy wierzysz w kosmitów?

[Azul]

Do pewnego stopnia nie
Czy wierzysz w zombie?

[Raine]

Sam takowym bywam, wystarczy deficyt snu.

Kto od zawsze Ci imponuje w życiu?

[Kalilah]

Mama

Kim chciałeś/aś być jak dorośniesz?

[495f50]

Projektantem samochodów, ale nie umiem rysować w trójwymiarze.

Co najdziwniejszego zrobiłeś/aś będąc niewyspanym/ą?

[pawel1978]

Nic.

Czy uwielbiasz szwędać się bez celu np. po mieście?

[daj_mi]

Kocham, choć często łapię wtedy pokemony, to nie wiem, czy bez celu
Ale i bez pokemonów to lubiłam :>

Czy byłeś już kiedyś zakochana/y tak, że "tylko on/a i nikt inny", a potem się okazywało, że jednak nie?

[Nolaan_2.0]

Byłem. Cztery lata prawie, oczywiście platonicznie i oczywiście jak to ja, beznadziejnie głupio. Dopiero pół roku temu z hakiem mi przeszło.

Jaranko zioła podczas/przed seksem było?

[Astraja]

Bylo! Mega!

Czy byłeś kiedyś blisko utraty przytomności z bólu?

[Nolaan_2.0]

Raz. Stan zapalny szczęki.

Okradziono Cię?

[daj_mi]

Chciałam powiedzieć, że nie, w końcu trzy porody za mną
Ale! od miesiąca mam kontuzję nadgarstka i jak czasem źle coś chwycę, to aż mi gwiazdki przed oczami wchodzą, a potem takie wrażenie parzącego lodu i potem to już mi słabo i muszę usiąść.

EDIT po Nolaanie:
Nieee, chyba nigdy, nie przypominam sobie. Ale ja imprezuję w dobrych towarzystwach, nie szlajam się po nocach
Choć! Kiedyś urządzałam imprezę i nie mogliśmy znaleźć cukiernicy na drugi dzień, ale to możliwe, że ktoś gdzieś wstawił/ wyrzucił/ zrobił z tym coś po pijaku, kto by kradł cukiernicę, nawet bardzo ładną?

Czy byłe/aś kiedyś blisko popełnienia przestępstwa grożącego więcej niż dwoma latami więzienia (czyli trawka się nie liczy )?

[Nolaan_2.0]

Przejechanie po pijanym leżącym na nieoświetlonym przejściu się liczy? Bo jak tak, to si.

Wytrzeźwiałka była ili niet?