Witam,
zacząłem się spotykać z dziewczyną, która była w dość długim związku - ponad 6 lat. Wszystko ładnie, pięknie, ale opadła mi kopara gdy powiedziała o tym jak przez ten czas się zabezpieczali ... albo raczej jak tego nie robili. Otóż jej poprzedni partner - facet starszy o prawie 10 lat powiedział jej, że nie musi niczego brać bo on tak dobrze się kontroluje i nigdy w niej nie skończy Zero prezerwatyw, zero tabsów i tak przez 6 lat bez wpadki. Wytłumaczy mi ktoś o co chodzi, bo mam dziwne myśli w głowie.
zacząłem się spotykać z dziewczyną, która była w dość długim związku - ponad 6 lat. Wszystko ładnie, pięknie, ale opadła mi kopara gdy powiedziała o tym jak przez ten czas się zabezpieczali ... albo raczej jak tego nie robili. Otóż jej poprzedni partner - facet starszy o prawie 10 lat powiedział jej, że nie musi niczego brać bo on tak dobrze się kontroluje i nigdy w niej nie skończy Zero prezerwatyw, zero tabsów i tak przez 6 lat bez wpadki. Wytłumaczy mi ktoś o co chodzi, bo mam dziwne myśli w głowie.
Skomentuj