Hej. Mam problem, może i głupi ale zaczyna się robić męczący
Otóż jestem niziutka, niespełna 150, partner niecałe 190. On uwielbia pozycje, kiedy to ja jestem na nim i mocno go ujeżdżam, skacze etc. Tylko problem jest, że jak już na nim siądę nie mam kompletnie możliwości innego ruchu niż zwykłe kręcenie tyłkiem. A o pozycji gdzie on siedzie na fotelu ja na nim i mam jeszcze skakać to można kompletnie zapomnieć.
I właśnie pytanie do Pań niższego wzrostu i Panów, których partnerki są niewyrośnięte
Jak się wspomóc? Uwielbiam sprawiać facetowi frajdę a niestety ciężko jest się kochać mocno w jego ulub pozycjach.. Ktoś coś? Jakieś sposoby, triki rady?
Otóż jestem niziutka, niespełna 150, partner niecałe 190. On uwielbia pozycje, kiedy to ja jestem na nim i mocno go ujeżdżam, skacze etc. Tylko problem jest, że jak już na nim siądę nie mam kompletnie możliwości innego ruchu niż zwykłe kręcenie tyłkiem. A o pozycji gdzie on siedzie na fotelu ja na nim i mam jeszcze skakać to można kompletnie zapomnieć.
I właśnie pytanie do Pań niższego wzrostu i Panów, których partnerki są niewyrośnięte
Jak się wspomóc? Uwielbiam sprawiać facetowi frajdę a niestety ciężko jest się kochać mocno w jego ulub pozycjach.. Ktoś coś? Jakieś sposoby, triki rady?
Skomentuj