Przegladajac forum, trafilem na duzo tematow typu "rozmiar tego, rozmiar tamtego". Zastanawiam sie intensywnie, na czym polega ta aktualna mania wielkosci, rozmiarow, centymetrow. Dotyczy to i facetow i kobiet, moze to kwestia "mody"? To tak jak pytanie sie spawacza jakiej uzywa spawarki, a nie jak mu sie udalo zespawac ze soba dwa statki . Dla facetow target to chyba fajka dyndajaca miedzy kolanami? Moze filmy porno zrobily swoje w tej kategorii, gdzie fiuty sa jak pnie drzew a cycki jak pilki plazowe? Moj sprzet nie jest zbyt pokaznych rozmiarow, raczej srednia, ale nie spotkalem sie jeszcze z pytaniem "czy juz wszedles?", czasami nawet jak za gleboko to partnerki mowily ze boli, a to wszystko przy moich skromnych 15cm.
A wiec, konkretyzujac, skad pytania "czy moj ptak nie jest za maly" albo jakies magiczne specyfiki powiekszajace piersi? Czy nie lepiej nauczyc sie obslugi tego co sie ma, niz na sile robic z siebie gwiazdke porno?
A wiec, konkretyzujac, skad pytania "czy moj ptak nie jest za maly" albo jakies magiczne specyfiki powiekszajace piersi? Czy nie lepiej nauczyc sie obslugi tego co sie ma, niz na sile robic z siebie gwiazdke porno?
Skomentuj