Ja nie pamiętam kiedy i jak to jest jak mi rosły ponieważ zawsze miałam czym oddychać.... I pierwsza w klasie z moją "przyjaciółką" zaczęłyśmy nosić stanik i byłyśmy obgadywane przez inne koleżanki.
Piersi - jak to jest...
Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
-
-
Ja nawet nie zauwazylam jak urosly i bronilam sie przed zalozeniem pierwszego stanika. I tak jak dziewczyny z klasy i szkoly miały juz staniki od zeroweczki tak ja zaczelam nosic dopiero rozmiar B! Strasznie sie wstydzilam biustu bo chlopcy ciagle sie gapili mi na cycki - okropienstwo.Pokój bez ksiazek jest niczym ciało bez duszy...Skomentuj
-
Napisał hefalumpkachlopcy ciagle sie gapili mi na cycki - okropienstwo.
Wszak faceci to wzrokowcy, trzeba to uszanować ;P.
Ja Was nie rozumiem [sorry za uogólnienie ].
Jak jakiś facet jest idealnie wyrzeźbiony to raczej nie przeszkadza mu to, że Wy się gapicie. A jeśli facet spojrzy na Wasze ciało to od razu jest to "inaczej" postrzegane ;p
Napisał Asiulekco innego jesli zerka , a co innego jesli przez cala rozmowe patrzy mi w piersi. Nie widzisz roznicy?
A do tego komentarze: "ale masz fajne cyce" , prosze Cie.. .
Aczkolwiek nie widzę nic złego we wzmiance, że się komuś podobają Twe piersi ;>. To tak jakby facetowi powiedzieć, że podoba się dziewczynie Jego muskulatura... Coś złego?
W każdym razie ten tekst "ale masz fajne cyce" skojarzyłem sobie z tekstem iście "dyskotekowym" w stylu "postawić Ci piwo, mała?" - heh.
Napisał AsiulekDziwne?Nie dziwne a chamskie, nic tylko wziac i pierdyknac w gębę.
Chyba jednak nie zrozumiesz, bo nie masz piersi
przyklad: wczoraj siedzac z kolega, on ciagle patrzył się, nie zerkał , patrzył oblizujac usta przy tym , musialam powtarzac pare razy co mówilam. to samo z panem z ZUS'u
To krępujące, nie zrozumiesz tego
Mógł wyperswadować takiemu jegomościowi, by znalazł sobie inny "uchwyt" na zaczepienie swego wzroku .
A jeśli była sama, cóż... Ja na Twoim miejscu [gdybym był dziewczyną i miał piersi ] zwróciłbym uwagę. Z pewnością by mu się głupio zrobiło .
Dobra, dobra . W jakimś tam stopniu na pewno zrozumiałem .
Dziękuję za wyjaśnienie sytuacji ;P.0statnio edytowany przez sister_lu; 11-11-16, 13:50.>> "Mogę być kimś, będąc jednocześnie sobą..." <<Skomentuj
-
W każdym razie statystycznie rzecz biorąc - nie zauważamy, nie czujemy ani nie jestesmy zainteresowane że nam te piersi rosną
Pewnie wogóle mogłoby ich nie być albo rosnąć troszke później ;]Skomentuj
Skomentuj