Asfiksjofilia -podduszanie
Collapse
X
-
-
nikt mnie nigdy do zycia nie musiał przywracać, miałam na myśli tylko, że jeśli się panowie nie czują na siłach - jak piszą - to nie ma co się w to bawić bo po za przypadkowym zrobieniem krzywdy trzeba też później kobietę odratować. A jak już zrobią tą krzywdę trudno powiedzieć skoro sami nie wiedzą jak się to robi.
Ja tam trafiałam na takich co doskonale wiedzieli kiedy mi dobrze i kiedy wypada przestać. Z odpowiednim partnerem to całkiem miła i bezpieczna zabawa - ale zalezy to od partnera.Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.Skomentuj
-
Uwielbiam! Raz mnie facet tak przydusił przy orgazmie, że totalnie odplynęłam, aż mi się zachciało takich zabaw..Najbardziej niebezpieczne są kobiety, którym nie można się oprzeć.Skomentuj
-
tylko taka zabawa miała być....miła.
A tak z ciekawości ...nigdy żadna z was w odruchu bezwarunkowym- samoobrony -nie uraczyła swego dusiciela kopem w jaja ..czy coś podobnego ?Skomentuj
-
bronisz się jak się czujesz zagrożona, jak nie ma zagrożenia to przed czym się bronić? kiedy twój facet cię przytula to go kopiesz w jaja bo może cie zgwałcić albo zrobić inne złe rzeczy?
a tekst z prokuratorem pokazuje ze nie wszystko jest dla każdego...Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.Skomentuj
-
Przytula Cię i czule Cię dusi ?
Zupełnie nie rozumiem tych klimatów - tylko pytam.
''nie wszystko jest dla każdego'' - dla mnie na pewno nie.
Gdy brakuje mi powietrza czuję się zagrożona i wydaje mi się to całkiem naturalną reakcją że ja bym się broniła ..choćby nie wiem jak bym ufała. Zwykły odruch bezwarunkowy.Skomentuj
-
My to robimy naprawde delikatnie wiec nie obawiam sie żadnego odcięcia czy zmiażdżenia krtani nie pociąga mnie w sumie tez widok czerwonej twarzy nie mogącej chwycić tchu dla nas jest to zabawa. A moze swego rodzaju dominacja ? Nie wiem ale oboje lubimy jak kładę jedna czy dwie dłonie na jej szyji bez mocniejszego ucisku, poprostu samo objęcie ale to juz kto co lubi a jak wiadomo o gustach sie nie dyskutuje ?czy jakoś tak to szło !Skomentuj
-
Skutki takich praktyk gdy coś pójdzie nie tak (UWAGA! Link zdecydowanie nie przeznaczony dla osób wrażliwych): www.amsik.pl/archiwum/4_2010/4_10j.pdf
Więc że tak napiszę, z wyczuciem się bawcie..Skomentuj
-
Dlatego to co napisała Zebraa, troszkę znajomości anatomii i fizjologii i zamiast ryzyka miażdżenia krtani wystarczy odciąć dopływ krwi w kierunku mózgu. Efekt dla podduszanej bardzo zbliżony a ryzyko trwałych uszkodzeń zminimalizowane. Ale fakt, nie jest to zabawa dla każdego...Skomentuj
-
Ice,
Zapominasz, że troszkę to wyjątkowo mało precyzyjne sformułowanie.
Inna miarka dla Ciebie, inna dla młodziaka - który bawi się z dziewczyną, nasty raz z rzędu.
Ten, kto wie, z czym wiąże się niedotlenienie, po co jest Shime, lub wykona tracheotomię po zgnieceniu krtani - powinien zrozumieć, lecz ile osób to wie, bez wołania cioci WIKI?
Poza tym, czasami rządzi przypadek, nieprzewidywalny ciąg zdarzeń!
Abstra***ąc od duszenia - kto umie wykonać zwykłą podręcznikową reanimację, lub wie: co robić w omdleniu?"Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
James Jones - Cienka czerwona liniaSkomentuj
-
Dlatego pisałem na koniec, że to nie jest zabawa dla każdego...Skomentuj
-
przecież to jest temat czy lubicie...
a nie do zachęcania: idźcie i róbcie, zdecydowanie nie róbcie jak nie ma się pojęcia co się robi
nie wszyscy muszą lubić czy chcieć, ale część z tych co lubią potrafią myśleć o konsekwencjach wszystkich swoich zabaw i o tym co robić :jakby co:Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.Skomentuj
-
Skomentuj
-
-
To nie jest tak, że młodzik bierze sobie uległą dziewicę i dusi ją aż dziewczyna nie wyzionie ducha.
Podduszanie to zabawa dla dwojga świadomych swoich preferencji osób, ode mnie zależy jak mocno trzyma mnie facet, czy mi się podoba czy nie, czy ma mnie chwytać wyżej czy niżej. Partner z którym się tak bawię doskonale wie co i jak mocno lubię w łóżku, zna moje reakcje na bodźce i przede wszystkim zdaje sobie sprawę, że to ma sprawiać przyjemność MNIE a nie jemu (no dobrze, jemu pobocznie ). W momencie w którym daję znak, że mam już dość, to mnie puszcza, jak szeptam że mocniej to ściska mocniej... nie widzę tu powodów do oburzenia ani zmartwienia o zdrowie - żeby naprawdę udusić człowieka potrzeba bardzo dużo siły w rękach, czasu a więc premedytacji (zaczytane), więc nie wiem jakim trzeba być *****em i jak bardzo nie ufać sobie żeby obawiać się zamordowania partnerki
Rozmarzona no taaaa, można dostawać czułe buziaczki naprzemiennie z płaskim na twarz, przytulanki z chwytaniem za szyję - niektórzy lubią taki emocjonalny seks, wanilia i pieprzC'est la vie.Skomentuj
Skomentuj