..Ja bym zacisnął zęby, mimo trudności (coś o tym wiem) i niech sie bawi dziewczyna jak chce.. Myślę że nie byłes sobą, mimo wszystko (nie gniewaj się) trudno mi uwierzyć że tak z własnego pragnienia postanowiłes założyć rodzinę, myśle że wynikło to głównie z faktu iż to ONA wyraziła chęć a Ty jako prawdziwy facet odniosłes się do tego.. Wiem że boli ale nie przejmuj się.. Naprawdę, FACET w każdym wieku jest obiektem zainteresowania a im starszy tym ciekawiej się robi, wiem..trudno Ci w tej chwili w to uwierzyć ale wierz mi, za max rok będziesz się z tego śmiał.. Pozdrawiam serdecznie..
PS: Naprawdę nie ma czego żałować
Myśle sobie też (a wiosenek już mam ponad 40) że czasy się zmieniają, samochody się zmieniają, technologie się zmieniają a kobiety.. ;-) KOBIETY SIE NIE ZMIENIAJĄ.. Chcą stabilizacji, odpowiedzialności a kiedy to mają to..marzą o PIRACIE.. (który i tak prędzej czy później je zawiedzie bo to przeciez pirat i takim zostanie..) i nawet mój dziadek to potwierdza.. Pozdrawiam serdecznie..
PS: Naprawdę nie ma czego żałować
Myśle sobie też (a wiosenek już mam ponad 40) że czasy się zmieniają, samochody się zmieniają, technologie się zmieniają a kobiety.. ;-) KOBIETY SIE NIE ZMIENIAJĄ.. Chcą stabilizacji, odpowiedzialności a kiedy to mają to..marzą o PIRACIE.. (który i tak prędzej czy później je zawiedzie bo to przeciez pirat i takim zostanie..) i nawet mój dziadek to potwierdza.. Pozdrawiam serdecznie..
Skomentuj