Czy nosić stanik? I inne cyckowe dylematy...

[sinusoida]

tak jak pisałam, w pewnym wieku wszystkie nas dopadnie grawitacja - jakby porobić białym kobietom koło 50-tki zdjęcia bez staników to tak samo by się prezentowały. w afryce kobiety żyjące w prymitywnych warunkach są wystawione na bardzo silne oddziaływanie słońca, a to bardzo niszczy skórę, która przedwcześnie wiotczeje, więc u nich 40 lat to pewnie moment zwisu już niestety.

ale młode wyglądają często bardzo OK, a duże cieżkie piersi zawsze trochę ciążą do dołu przecież, czy są stanikowane, czy nie.

trochę egzotyki dla odmiany

[Yassmine]

Ło****a... to najsmutniejsze cycki jakie widziałam w życiu to już skarpety z piachem

[sinusoida]

a w jakim rejonie afryki to zdjecie zrobione? bo nie wykluczone, że piersi tych akurat kobiet były rytualnie prasowane - nie żartuję "breast ironing" to jeden z tych świetnych pomysłów afrykańskich z tej samej ligi co wycinanie łechtaczki. w wielu plemionach nastolatki mają płaszczone piersi kamieniami i gałęziami, by nie kusiły mężczyzn. na zdjęciu widać też takie sznurki poprowadzone na dekoltach, co może świadczyć, że tak właśnie ma to wyglądać i w tym plemieniu jest taki zwyczaj... straszne ale prawdziwe

[redrose]

Szit, nie słyszałam nigdy o tym zwyczaju... masakra...

[sinusoida]

oj, tak. mój maż podróżował z plecakiem po afryce, a mój przyjaciel nie tylko podróżował, ale nawet napisał książkę o swoich podróżach. strasznie jest wiele kobiet traktowanych na czarnym lądzie, to się w głowie nie mieści. tak jak i umieralność dzieci, głód, wojny plemienne, gwałty zbiorowe i inne koszmary. afryka jest pod wieloma względami wyjątkowo piękna, ale też przerażająca jak żadne inne miejsce na ziemi.

[Anonim23]

Fajnie jest się dowiedzieć czegoś nowego, ale naprawdę to jest dziwne, a nawet straszne.

[sinusoida]

oj, żeby trochę poprawić nastrój - opowiem wam powtarzającą się historię pod tytułem "uwolnić cyc" - jak byłam dużo, dużo młodsza to jeździłam na różne takie wczasy "na lenia" (potem już zaczęłam podróżować z plecakiem po parę tygodni na innych kontynentach i laba się skończyła) czyli opalanie tydzień lub dwa tygodnie gdzieś w grecji, we włoszech albo w hiszpanii. i zawsze jak przychodził pierwszy dzień mojego pobytu w hotelu, sadowiłam się nad basenem dumna blada z gołą klatką. wszystkie kobiety obok opasane stanikami i krzywo patrzące. daję wam słowo, że dzień po dniu babek topless zawsze przybywało, tak, że turnus kończył się z 5 - 10 dziewczynami a nawet starszymi kobietami opalającymi się bez staników. taki happening fajnie to wygląda, lubię kobiece piersi swobodnie sobie oddychające, opalane i pławione w basenie. w głowie mi się nie mieści, że w polsce to jest mandatami karane...

[sinusoida]

no, nie mów, że to forum jest takie drętwe? mały ruch, nikt nic nie pisze i nie wkleja, jak mnie wykasują i zbanują to już nic nie będzie się działo chyba po to forum istnieje, żeby było dużo gadania i oglądania, nie? może nie trzymam się ściśle tematu, ale kurczę krążę wokół, krążę, no! i piszę po polsku, co nie wszystkim wychodzi

[PeggyBrown88]

Sinusoida masz piękne piersi, takie sprężyste i jędrne. Ale chyba nadal karmisz, tak?
Jednak nie mogę się z Tobą zgodzić, że obalasz jakiekolwiek mity. Jesteś szczęśliwym wyjątkiem, a wyjątek tylko potwierdza regułę.

[sinusoida]

peggy, dziękuję! bardzo mi miło jest, jak czytam, że się podobają.

karmię jeszcze odrobinę, już wygaszam laktację, moje dziecko za dwa miesiące skończy 2 lata. zdjęcie zrobiłam bez zebranego pokarmu, bo wtedy się zwiększają mocno. takie jak na zdjęciu są normalnie.

wiesz, statystyka działa. jeśli u mnie tak jest, to na 100% jest grupa kobiet, która ma tak samo. warto o tym mówić, nie generalizować, że każda karmiąca piersią zniszczy sobie biust, a chodzenie bez stanika grozi kalectwem.

a wiesz, że jest mnóstwo babek, które jak tylko przestąpią próg domu, ściągają staniki? więc to trochę śmieszne, bo 2/3 doby chodzą bez w ten sposób

[Kata]

Sinusoida, fajnie, że jesteś aktywna, ale w tym temacie głównie oglądamy i oceniamy zdjęcia, anegdoty i historie opowiadamy w innych tematach i do ich odnalezienia serdecznie zapraszam

Sam biust i sylwetka bardzo fajne.

[sinusoida]

xmezczyznox, widziałam parę zdjęć bambiii i bardzo mi się spodobała. właśnie za smukłość, delikatność sylwetki.

"mężczyzna het*******ualny naprawdę preferuje inne kształty" - akurat. mnóstwo facetów uwielbia figurę a la modelka - wysokie, szczupłe dziewczyny.

tak było zawsze i tak zawsze będzie, że część będzie preferowała kobiety krągłe, a część smukłe. popytaj własnych kumpli, sądzę że ze swoim podejściem nie przyjaźnisz się z gejami, zobaczysz, że są i tacy, którzy za taką bambiii wszystko by dali ;P

[przyjaciel40]

tak a ja zawsze preferuję kobiety o Twoim typie budowyz niedużymi cycuszkami niedużą dupcią i szalejące z rozkoszy podotknięcie w sterczące suteczki

[Raija]

raija, na bank ta twoja znajoma nosiła stanik, nie? więc to jej nie uchroniło. a druga sprawa, czy tylko piersi ostatnio wyglądają słabo? może całe ciało się zmieniło? może za mocno przytyła w trakcie? jeśli tak, to nic dziwnego, że ciało nie wróciło do normy, skóra straciła elastyczność - nawet jak uda się znów zrzucić część tych kilogramów, brzuch wisi, tyłek wisi i piersi wiszą. jak zawsze po bardzo gwałtownych zmianach wagi.

Wlasnie nie nosila bo mowila ze ją te piersi w ciazy czesto bolaly i miala wrazenie, ze stanik ją uciska, bylo jej niewygodnie. wiec przez wiekszosc ciazy nie nosila i po porodzie rowniez. Nie przytyla w ciazy prawie wcale. To bardzo szczupla i dorbna dziewczyna, podobnej budowy do ciebie i te jej dosc spore piersi byly troche nawet niepropocjonalne do sylwetki. Ludzie sie czesto smiali jak to mozliwe ze taka chudzina ma takie wielkie cycki. Ale byly kształtne i ładne, a teraz wygladaja naprawde duzo gorzej, a reszta figury jest nadal super. ona sama jest zalamana tym co sie stalo z tymi piersiami i niestety musze przyznac racje, bo wygladaja jak u jakiejs starej kobiety. jak widac bywa roznie, wiec to nie jest glupi mit.

[sinusoida]

no, to akurat wyjątkowy case, bo rzadko bardzo szczupłe dziewczyny mają wielkie piersi. podejrzewam, że w tym przypadku to nieuchroniłoby jej nic - grawitacja ja dopadła z racji dysproporcji między mięśniami klatki a ciężarem biustu. współczuję koleżance, ale nadal nie uważam, że stanik czy karmienie tutaj odegrały kluczową rolę, raczej czas i dysproporcja budowy... a nie myślała o operacji? mam koleżankę, która zawsze miała brzydkie piersi, i jak urodziła i odchowała dziecko, to zaraz sobie zrobiła operację - wszyła bardzo subtelne te implanty, żadnych gigantów, są teraz piękne wizualnie