Łapmy za widły, ja już podgrzewam smołę i wyrywam z poduchy pierze, zlinczujmy wredną Ninę
Czy przypadkiem znowu, z prostego pytania o stosunek kobiet do prawiczków, nie wychodzi nam dyskusja o tym, czy lepiej być draniem i wrednym c***em, czy wrażliwym poetą, pocieszycielem o dobrym serduszku?
Nie wińmy kobiet za to, że lubią być zdobywane.
Czy przypadkiem znowu, z prostego pytania o stosunek kobiet do prawiczków, nie wychodzi nam dyskusja o tym, czy lepiej być draniem i wrednym c***em, czy wrażliwym poetą, pocieszycielem o dobrym serduszku?
Nie wińmy kobiet za to, że lubią być zdobywane.
Skomentuj