15-02-22, 21:40
|
#1
|
Świętoszek
Zarejestrowany: Feb 2022
Postów: 1
Płeć:
|
Wzwód - jak to u Was jest Panowie
Temat głównie do Panów. Kiedy osiągacie wzwód przy kontakcie z kobietą? Już np. kiedy jest naga, albo jeszcze wcześniej podczas flirtu?
Pytam, bo libido samo w sobie mam wysokie, ale wzwód osiągam dopiero na etapie całowania, pieszczot etc. Mam wrażenie, że część kobiet była zaskoczona faktem, że one się rozebrały, a mój mały po rozebraniu się nadal spał.
Zastanawiam się, czy to "taki urok", czy może jakieś problemy z erekcją, o których wcześniej nie pomyślałem.
W sumie Panie też mogą się wypowiedzieć, jak jest u ich facetów.
|
|
|
16-02-22, 13:58
|
#2
|
Seksualnie Niewyżyty
Zarejestrowany: Apr 2006
Postów: 237
|
Różnie to bywa. U mnie raczej w czasie pieszczot. Ale bywa tak, że jestem gotowy zanim nawet zaczniemy rozmowę a bywa tak, że potrzebuję więcej pieszczot aby uzyskać jakiś stan gotowości. Na mnie działa bardzo to, że widzę, że partnerka ma ochotę. Takie rozebranie się i oczekiwanie, że się wszystkim zajmę czasem wręcz sprawia, że przypominam sobie, że muszę wypełnić PIT.
|
|
|
16-02-22, 14:17
|
#3
|
Perwers
Zarejestrowany: Dec 2010
Miasto: Warszawa
Postów: 849
Płeć:
|
Bywa różnie różniście. Ale sam fakt że z czasem widziałeś więcej erotycznych rzeczy osłabia reakcję organizmu. Facet to nie maszyna, czasem stres i zmęczenie ma znaczenie, czasem nie ma. Czasem kilka piw ma znaczenie, czasem nie ma. Ważniejsze abyś się tym nie przejmował póki staje w ogóle.
Ostatnio edytowany przez Scaramanga; 18-05-22 at 07:20.
|
|
|
16-02-22, 20:03
|
#4
|
Erotoman
Zarejestrowany: Feb 2010
Postów: 629
Płeć:
|
Cytat:
Zastanawiam się, czy to "taki urok", czy może jakieś problemy z erekcją, o których wcześniej nie pomyślałem.
|
Czy "późny wzwód" wpływa negatywnie na Twoje życie seksualne? Jeśli nie, to nie ma co mówić o zaburzeniu.
|
|
|
16-02-22, 20:26
|
#5
|
Erotoman
Zarejestrowany: Sep 2005
Miasto: Jestem tam gdzie chcę być :)
Postów: 567
Płeć:
|
Mnie też się wydaje, że penis nie jest połączony z mózgiem "na sztywno", czyli że erekcja powinna pojawić się automatycznie, kiedy tylko zechce nam się bzykać. Powiedziałbym raczej, że fiut potrafi zaznaczyć swój indywidualizm i stawać do boju w wybranym przez siebie momencie. Tak więc bywa, że erekcja pojawia się spontanicznie i trzeba błyskawicznie negocjować z żoną gaszenie pożaru, a bywa że nawet pieszczoty nie dają 100% erekcji i takiego trzeba "wsunąć", żeby z czasem doszedł do twardości roboczej. Żadna z tych sytuacji nie wydaje się patologiczna, więc jeśli nie staje Ci już na samą intencje seksu to całkiem normalne. Moja partnerka wręcz lubi zaczynać od stanu "miękiszona" (bez konotacji politycznych ) i obserwować/czuć narastający wzwód.
|
|
|
17-05-22, 11:27
|
#6
|
Ocieracz
Zarejestrowany: May 2022
Miasto: Legnica
Postów: 143
Płeć:
|
Z wzwodem to chyba zalezy od nosiciela u mnie ogolnie wystarczy nastawienie za nastolatka to byl automat stawal kiedy chce z 2 minutowymi przerwami hehe
|
|
|
18-05-22, 01:38
|
#7
|
Świętoszek
Zarejestrowany: Nov 2021
Postów: 22
Płeć:
|
Wcześniej byłam z 40-latkiem, teraz jestem z 25-latkiem (mam 28 i pół ). Ten pierwszy miał tak jak wyżej opisujecie, na początku, potem miał problemy z erekcją. Przyczyniło się to do rozpadu związku, nie ukrywam. Ten drugi jest gotowy ekspresowo często ma wzwód na etapie całowania w ubraniach, jak siedzę mu na kolanach/leżymy/na mnie leży.
Nie powiem, lubię to taki pełny i bardzo mocny wzwód ma też przy robieniu mi minetki, nie muszę go nawet dotykać.
|
|
|
23-05-22, 12:03
|
#8
|
Świętoszek
Zarejestrowany: Apr 2022
Postów: 4
Płeć:
|
U mnie zależy od dnia. Czasem jest tak że na samą myśl albo na sam widok mojej żony jestem gotowy do akcji a czasami trzeba trochę popracować nad tym. I to nie jest tak, że mam mniejszą chęć czy coś. Po prostu czasami jedna głowa chce a drugą trzeba trochę namówić do działania
|
|
|
23-05-22, 12:54
|
#9
|
Ocieracz
Zarejestrowany: Feb 2010
Miasto: spore
Postów: 130
Płeć:
|
Cytat:
Napisał kivlov
U mnie zależy od dnia. Czasem jest tak że na samą myśl albo na sam widok mojej żony jestem gotowy do akcji a czasami trzeba trochę popracować nad tym. I to nie jest tak, że mam mniejszą chęć czy coś. Po prostu czasami jedna głowa chce a drugą trzeba trochę namówić do działania
|
Nic dodać, nic ująć
__________________
|
|
|
Narzędzia wątku |
|
Wygląd |
Wygląd liniowy
|
Zasady Postowania
|
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts
HTML kod jest Off
|
|
|
|