dawno nie zaglądałam... lęk przed tym, że tyran władca odkryje, że pisze na forum EROTYCZNYM zwyciężył
hehe ale nie o to nie o to
Pierwszy raz zdarzyła mi się taka sytuacja...
Byłam z pewnym mężczyzna i w trakcie całowania i przytulania zauważyłam, że on się strasznie podnieca...problem w tym, że on mnie "pociąga" tylko intelektualnie i ja w zasadzie wole leżeć i z nim rozmawiać, ale widziałam, że on chce więcej...w pewnym momencie powiedział "mokro mi tam"... hmmm mowie mu więc, że to ode mnie może a on, że nie...no ok w sumie wiem, że nie ma za dużej wiedzy o sexie wiec odpusciłam...później dotknęłam jego penisa i moja ręka zaczeła się zalewać spermą wyleciało bardzo dużo nasienia cała się lepiłąm (pomyślałam..o matko jeszcze tak nie miałąm, ledwo go dotknełam!) przestałam ale on chciał jeszcze -odmawiałąm i tak było to dla mnie za dużo ( z nim) poszłam umyć ręce i poprosiłam by też się umył...on się mnie pyta dla czego? ... (??) w koncu zapytałąm czy jak mówił mi, że mu mokro czy wtedy też się spuścił a on się zaczął smiać mówiąć że nie miał orgazmu...kiedy ja czułam wyciekającą sperme i skurcze penisa ma małego więc w zasadzie całego czułam prze te kilka sek....to był wytrysk...zaczełam mu mowić, o płynie przedejakulacyjnym ale nie słyszałam by był tak obwity jak sama ejakulacja! on nie wiedział nawet o tym powiedział, że mam wysłać swojego byłego do lekarza bo to normalne że facetowi mokro sie robi... i że mam poczytać...potem spojrzał na mnie i powiedział że i tak pewnie juz wszystko przeczytałam ale widocznie to przeoczyłam...miałam kilku partnerów żaden nie robił się "mokry" ... inna sprawa, że on mnie wogóle nie podnieca ale to nieważne
W każdym razie zszokowało mnie to...czy faktycznie coś przeoczyłam i zdarza się tak czy może miał tak słaby orgazm tzw "splasha" w koncu tylko dotknełam go i nie poczuł...bo mi się tak wydaje...poza tym cały czas mu stoi cała noc ranek a on sie martwi, żę sie czasem budzi ze stojacym i czy to źle Dla mnie juz tak
Namieszałam? po prostu masakra jakas
hehe ale nie o to nie o to
Pierwszy raz zdarzyła mi się taka sytuacja...
Byłam z pewnym mężczyzna i w trakcie całowania i przytulania zauważyłam, że on się strasznie podnieca...problem w tym, że on mnie "pociąga" tylko intelektualnie i ja w zasadzie wole leżeć i z nim rozmawiać, ale widziałam, że on chce więcej...w pewnym momencie powiedział "mokro mi tam"... hmmm mowie mu więc, że to ode mnie może a on, że nie...no ok w sumie wiem, że nie ma za dużej wiedzy o sexie wiec odpusciłam...później dotknęłam jego penisa i moja ręka zaczeła się zalewać spermą wyleciało bardzo dużo nasienia cała się lepiłąm (pomyślałam..o matko jeszcze tak nie miałąm, ledwo go dotknełam!) przestałam ale on chciał jeszcze -odmawiałąm i tak było to dla mnie za dużo ( z nim) poszłam umyć ręce i poprosiłam by też się umył...on się mnie pyta dla czego? ... (??) w koncu zapytałąm czy jak mówił mi, że mu mokro czy wtedy też się spuścił a on się zaczął smiać mówiąć że nie miał orgazmu...kiedy ja czułam wyciekającą sperme i skurcze penisa ma małego więc w zasadzie całego czułam prze te kilka sek....to był wytrysk...zaczełam mu mowić, o płynie przedejakulacyjnym ale nie słyszałam by był tak obwity jak sama ejakulacja! on nie wiedział nawet o tym powiedział, że mam wysłać swojego byłego do lekarza bo to normalne że facetowi mokro sie robi... i że mam poczytać...potem spojrzał na mnie i powiedział że i tak pewnie juz wszystko przeczytałam ale widocznie to przeoczyłam...miałam kilku partnerów żaden nie robił się "mokry" ... inna sprawa, że on mnie wogóle nie podnieca ale to nieważne
W każdym razie zszokowało mnie to...czy faktycznie coś przeoczyłam i zdarza się tak czy może miał tak słaby orgazm tzw "splasha" w koncu tylko dotknełam go i nie poczuł...bo mi się tak wydaje...poza tym cały czas mu stoi cała noc ranek a on sie martwi, żę sie czasem budzi ze stojacym i czy to źle Dla mnie juz tak
Namieszałam? po prostu masakra jakas
Skomentuj